proszę o podpowiedz. jak u as z zasypianiem?

[surojadka]

Witam jestem mamą 2miesiecznej Poli. od urodzenia noszonej w chuście. najpierw elastyczna a od 6 tygodnia tkana. Pola kiepsko zasypia w chuscie, muszę ja bujac, zasłonic oczy, szemrac, czesto płacze a nawet wrzeszczy:omg:. tylko kilka razy się udało ze zasneła tak poprostu jak chodziłam po domu i cos robiłam. dodam jeszcze ze mam 2 starszych dzieci i dosc głosno w domu jest. Na spacerze jeszcze gorzej , wiec wychodzę dopiero jak zasnie. od dwóch tygodni dawałam jej do wyciszenia smoczek ale musiałam odstawic bo zaczeła kipsko ssac. a dodam jeszcze ze jak zasnie to spi góra 40min. Wieczorami tak od 16 stej trudno ja ululac w chuscie (bez chusty byłby straszny płacz do wieczora tzw kolki) a jak zasnie spi krótko
Npiszcie kochane jak jest u Was. moze macie jakies sposoby na dobry chustowy sen wrazliwców.
dziekuje i pozdrawiam chustomamy

[czarnakota]

Brzmi to jak opis mojej Nadii, jak była w tym wieku. Zrobiło się lepiej, jak minęły kolki - nie wiem tylko, czy Cię to pocieszy.

[surojadka]

och dziekuje. pocieszyło. kolki mijaja około 3-4 miesiąca wiec juz niedługo....

[surojadka]

a kolki minęły kiedy?

[czarnakota]

podręcznikowo - między 12 a 14 tygodniem.

[Olapio]

u nas bylo podobnie i tez kolki
minely na koniec 3 miesiaca

[surojadka]

to juz niedługo:)
A powidzcie jak było później, zasypiają spokojnie w chuście? długo spią?

[Olapio]

moja obecnie zasypia w chuscie, odkladam i spi po 2 godziny

ale wczesniej po usypieniu spala jakies 30-60 min bez wzgledu czy w chuscie czy w lozeczku

[marzen@]

Moja w tym wieku w chuście ładnie spała tylko na spacerach, z tym, że ja wybierałam miejsca, gdzie było cicho. W domu w chuście nie chciała, spała tylko na rękach, odłożyć się nie dało. Przeszło gdzieś w wieku 3-4 m-cy, to znaczy dało się odłożyć jak zasnęła na rękach lub usypiała w naszym łóżku.

[czarnakota]

Moja do 10 miesiąca zasypiała tylko w chuście. Ale za to w przeciągu kilku minut nawet :) Oczywiście zależało od dnia. Spała długo - na spacerach to i 3 i pół godziny. Tylko ona była mega nieodkładalny egzemplarz. Jak nie spała, to cycała. Innych opcji prawie nie było :)