Zobacz pełną wersję : Mama wróciła do pracy, syn ma 3 miesiące - i chodzi z mamą do roboty
Kuba 9 czerwca skończył 3 miesiące i nosimy się do pacy, na pół etatu w świetlicy środowiskowej. Jest ciężko :( W piątki są wyjścia z wychowankami, więc Dziubek laduje u którejś z babć, ale w pozostałe dni chustuję małego drania i siedzi ze mną. To tylko cztery godziny, mam gdzie go przebrać lalala.....
Ale potrzebuję pomocy moralnej i kilku jakichś dobrych rad czy sztuczek, jakby tu usprawnić pracę i jednocześnie nie zaniedbać Kubusia - czy raczej połączyć jedno z drugim. Czy któraś z Was była w takiej sytuacji, że syn/córa w szmatę i do roboty? Prosze o jakiieś rady - staram się jak mogę, ale czasem brakuje mi takiego "Złotego środka", jakiegoś poradnika dla mamy z bąkiem - nosić kocyk czy przyprowadzić sobie wózek do pracy? usypiać bąka czy nie? szczepić dodatkowo na rotawirusy czy nie? Co zrobić, jak nagle bąk robi się niespokojny i rozwala zajęcia?
Jeżeli temat się zdublował - proszę o przesuniecie.
nie pomogę... ale podziwiam Cie i kibicuje Ci z całego serca
Moja noda chodziła ze mną do szkoły językowej odkąd skończyła 4 miesiące, zostawała w świetlicy a ja szłam na zajęcia, jak płakała to przychodzilam nakarmić i wracałam, dałam radę przez pół roku, bez dodatkowych szczepień , a dzieci były różne, z całego świata. Na początku tylko jadła i spała, ale . im dłużej to trwało tym ciężej. Do tej pory mam sobie za złe to, że podjęłam taką decyzję bo dopiero kiedy skończyłam kurs i posiedzialam z.mloda w domu, zaczęła raczkować. Miała 10 miesięcy
madorado
17-06-2012, 00:03
Mnie się zdarzało w wyjątkowych sytuacjach iść z dzieckiem w szmacie do pracy. Myślę, że im dalej w las, tym trudniej będzie. Tzn. im młodsze dziecko, tym łatwiej je opanować i tym mniej przeszkadza.
uczciwie - nie bardzo to widzę. Im większe, tym mniej śpi i potrzebuje interakcji. Czyli ktoś musi się zajmować podawaniem grzechotek, pilnowaniem, żeby nie wlazło gdzie nie wolno itd. Awaryjnie - tak, też zdarzyło mi się kończyć wykład z młodą w chuście, ale nie na co dzień. Jeśli musisz dziecko zabierać, sensowne wydaje mi się używanie wózka do drzemek - o ile dziecię sypia spokojnie i stacjonarnie, bo moje najchętniej śpią na człowieku będącym w ruchu...
edit: ja bym zaszczepiła na co się da w tej sytuacji. Ale ja z tych, którzy wierzą w szczepionki, zaraz mnie pewnie zakrzyczą.
Ech, bliskie mi były podobne dylematy...
Trzymam kciuki, żeby jak najdłużej się udawało. Zaszczepiłabym na wsio na co tylko dacie radę ( ja szczepiłam i na rota i na pneumokoki - efekt taki, że Jasiek przerobił raz anginę jak miał 1,5 roku i trzydniówkę coś koło roku, potem do przedszkola był spokój ).
Staraj się odnajdywać pozytywne aspekty. Ode mnie wysyłam tylko pozytywne myśli i fluidy!
Ridibunda
17-06-2012, 21:22
Jak dla mnie super, że masz taką możliwość.
Ja przez jakiś czas pracowałam z młodym i w terenie i w biurze. Puki nie zaczął łazić to było lajtowo. Później puki zasypiał fajnie w dzień też było ciekawie. Spał np. na podłodze przy moim biurku na poduchach z kanapy szefa. Raczkował po pokoju, podrywał studentki ;).
Niestety nie dałam rady pogodzić "kariery i macierzyństwa" :roll:
pracowałam w świetlicy środowiskowej.
kilka razy byłam z młodym.
mam głębokie poczucie ze to nie bylo dobre miejsce gdzie powinnam pojawiać sie z własnym dzieckiem. bo tam oni potrzebowali mnie całej, i to nie jako obrazu matki innego dzieciaka, tylko kogos kto poświęca 100% uwagi.
ale to było i jest moje zdanie że praca z innymi dziećmi (zwłaszcza z takimi ktore mogą mieć deficyt uwagi ze strony rodziców) powinna odbywać się bez obecności własnego.
przepraszam wiem ze nie o to pytalas...
dlatego jeśli jest chociaż jakaś mała możliwość nie brania go do pracy to bym skorzystała
rhodiana
17-06-2012, 21:36
Szczerze to podziwiam..
a właściwie dlaczego podjęłaś taką decyzję? Nie masz z kim zostawić małego, a nie chcesz stracić pracy, czy nie chcesz zostawić tak małego dziecka?
Ja do pracy poszłam jak Ania była znacznie starsza bo miała 20 miesięcy i zrobiło to dobrze i mi i jej ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.