Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : kolana...



jana
19-01-2009, 22:05
nigdy nie miałam problemów z kolanami a teraz masz ci los, jak stara baba się czuję, dziecię często na plecach przesiaduje a ja często się schylam a jak wstaje, to już muszę się czegos podtrzymywać :evil: plecy nie bolą ( a ja z tych co mają pogięty jak tylko mozna :? ) tylko te kolana... brrrr

Jedyna
19-01-2009, 22:23
Pewnie masz mało mazi stawowej i stąd takie dolegliowości. Mam to samo, a razcej miewam. Staram się jeść galaretki bo ponoć dobrze wpływają na odbudowę mazi. Poza tym, niewiele się da zrobić. Przecież nie napiszę Ci, nie dźwigaj :D bo się nie da jak jest małe dziecko w domu.

Musli
19-01-2009, 22:28
Ojej nie wiem co ci poradzić, ekspertem nie jestem, co do kolan to bóle tylko reumatyczne miałam... Mogę tylko mieć nadzieje że to przejściowy problem i kolanka się "przystosują" do większego obciążenia. Dbaj o siebie i trzymaj sie ciepło!

bprusek
20-01-2009, 08:45
Jeśli czujesz trzeszczenie w kolanach to może być faktycznie brak mazi. Zastrzyki do kolan mi nie pomogły (wzięłam po 3 na każde kolano - 140,00 /1szt :evil:
Trzeba się przyzwyczaić i z niektórymi przyjemnościami pożegnać - z gór nie zejdę, ewentualnie na du... zjadę :oops:

jana
20-01-2009, 12:29
Dzięki dziewczyny, od dziś wsuwam galaretki :) kolana nie trzeszczą, rano jest właściwie dobrze a czym bliżej wieczora...brrrr... mam zwyczaj sprzątać zabawki z podłogi z małym na plecach, (aktualnie 10kg) pewnie to przez to, mam nadzieję, że organizm się przyzwyczai :)

mama_hubcia
20-01-2009, 19:22
Mnie oprócz tego, ze bolą to w dodatku "strzelają" :|
Nie raz czuje sie jak stara ... nie powiem co

Innana
20-01-2009, 21:59
Mimo wszystko, radziłabym oszczędzać kolana (też to mam). Bo niestety, może być dużo gorzej. Małego radzę nosić tylko, jak jest taka konieczność (smutne, wiem). Tego rodzaju przypadłość może się skończyć operacją.

Fiona
20-01-2009, 22:07
mnie łupie w jednym kolanie i bardzo pomaga mi okład z rzywokostu, mamuśka moja mi wykopała w polu i mam zamrożony spory pęczek :)

Innana
20-01-2009, 22:28
a.szrek, ale jak Cię łupie? Bo u mnie to ewidentnie od nadmiernego obciążenia jest. Kiedyś tak miałam, jak jeździłam duuużo na rowerze, teraz tak mam, jak dłużej noszę Małego.
Na tej samej zasadzie zrujnowałam sobie nadgarstek. Bolał mnie ewidentnie od przeciążenia, ale myślałam że mi przejdzie i uparcie, mimo bólu grałam w tenisa. Nie przeszło, trwało pięć lat. Na szczęście to tylko nagdarstek, gdybym do takiego stanu doprowadziła kolano, to absolutnie nie dałoby się chodzić :( Nadgarstek ostatnio zdecydowanie mniej boli, bo smarowałam wodą z Lourdes, ale mi się skończyła, więc kuracja nie została zakończona :wink:. Gdyby ktoś się w to święte miejsce wybierał, proszę mi przywieźć :D

Fiona
20-01-2009, 22:37
to moje łupanie, to chyba reumatyczne :roll: może kiedyś przeciążyłam, albo stłukłam :roll:
jak zastanie mi się, to boli, na wilgoci boli, przeciążone boli, a czasem nie wiem z czego :?

mama-anika
21-01-2009, 09:58
Zaczęły mnie kolana boleć po steperze. Pomogła glukozamina. Bierzesz jedną tabletkę dziennie i po bólu po jakimś czasie.

Innana
21-01-2009, 10:35
Zaczęły mnie kolana boleć po steperze. Pomogła glukozamina. Bierzesz jedną tabletkę dziennie i po bólu po jakimś czasie.

Pod warunkiem, że nie jesteś w ciąży i nie karmisz piersią. Na forum dla kulturystów wyczytałam, że zdaniem wielu lekarzy bardzo obciąża nerki.

mama-anika
21-01-2009, 12:56
Ano ja spełniam warunek. Ale zapytaj lekarza.

gmmazur
21-01-2009, 17:24
bóle kolan wynikają czasami z problemów bioder, o czym niewiele osób wie.

Innana
21-01-2009, 19:00
bóle kolan wynikają czasami z problemów bioder, o czym niewiele osób wie.

Domyślam się, że chodzi o to, że nieprawidłowości w budowie stawów biodrowych powodują przeciążenia i w rezultacie nadmierne ścieranie chrząstki stawowej w stawach kolanowych?

gmmazur
21-01-2009, 22:45
tak właśnie o to

visenna2
22-01-2009, 08:56
Mnie boli lewe, skutek dwóch wypadków - raz potrącił mnie motor i raz samochód. W okresie noszenia ból się nasila, tak miałam jak nosiłam starszą. Przestałam nosic - przestało boleć.
Teraz nosze młodsza i znowu zaczynam kolano czuć, po prostu staram się je oszczędzać - nie kucać i nie klękać z młoda na plecach.

rzezuchama
22-01-2009, 13:06
Dzięki dziewczyny, od dziś wsuwam galaretki :) kolana nie trzeszczą, rano jest właściwie dobrze a czym bliżej wieczora...brrrr... mam zwyczaj sprzątać zabawki z podłogi z małym na plecach, (aktualnie 10kg) pewnie to przez to, mam nadzieję, że organizm się przyzwyczai :)
Przepraszam, ale nie rozumiem dlaczego zbierasz zabawki z małym na plecach???! Czysty masochizm i niepotrzebny wysiłek IMO, zwłaszcza pod koniec dnia.

jana
22-01-2009, 17:26
Dzięki dziewczyny, od dziś wsuwam galaretki :) kolana nie trzeszczą, rano jest właściwie dobrze a czym bliżej wieczora...brrrr... mam zwyczaj sprzątać zabawki z podłogi z małym na plecach, (aktualnie 10kg) pewnie to przez to, mam nadzieję, że organizm się przyzwyczai :)
Przepraszam, ale nie rozumiem dlaczego zbierasz zabawki z małym na plecach???! Czysty masochizm i niepotrzebny wysiłek IMO, zwłaszcza pod koniec dnia.

ja też nie rozumiem :hide:
już się oduczyłam tego nawyku...

zaisa
23-01-2009, 16:34
Podobno ma maż stawową dobrze też robi picie skrzypu. Zaparzonego.