Zobacz pełną wersję : Jest kupa? Nie.
Moj 14 miesięczna córa ostatnio na pytanie, Czy jest kupa? odpowiada stanowczym "nie", i rzeczywiście kupy nie ma. Pytanie "jest kupa?" bylo wałkowane od daaaawna;)
Jak kupa jest, to zwykle milczy.No wlaśnie-a jak sie nie spytam, a kupa jest, to nie da poznać po sobie i o ile mi nie zaleci zapaszek to sobie z ta kupa łazi, nie przeszkadza jej.Jakies wskazowki?A nocnika sie boi...
Zaczęłam też komisyjnie wyrzucac z nia kupy z pieluchy do WC,może to cos da?Załapie kiedys, że kupa ma byc w toalecie?
jakbym czytała o madzi :mrgreen:
jak kupa jest, to mamy taki piękne wymijające spojrzenie.
a jeszcze 2 miesiące temu pokazywała na nocnik że chce e-e albo przychodziła i pokazywała na pieluszkę....
my wyrzucamy z aplauzem kupkę do wc już baaaaardzo dawno ale to chyba efektu nie przynosi.
To chyba jest nas więcej:) Ala co prawda na pytanie, czy jest kupa w pieluszce odpowiada TAK ale jak widzę że zaczyna robić kupę i chcę ja posadzić na nocnik to krzyczy , że nie i ucieka. Na razie odpuszczam, bo boje się, że jak ja na siłę posadzę to się zablokuje i nici z kupy będą ;) Ale mam nadzieję, że kiedyś się da się przekonać i usiądzie na nocnik...
ech te kupska, u nas teraz jakies dziwne zatwardzenie od paru dni, ogolnie dziecka chodzi i co jakis czas okropnie steka i sie napina, my natychmiast ja na nocnik ale nic z tego. za to dzis przyniosla nocnik przed takim steknieciem i nawet siku zrobila. powoli wraca mi motywacja 8))
mój synuś na samo słowo "kupa" zanosi się śmiechem. Od jakiś 2 miesięcy wali w majty i nawet nie czuje dyskomfortu. A wcześniej każda kupa lądowała w kibelku :|
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.