Zobacz pełną wersję : Wielo = kupka ?
Tak to u nas jest. Zrobiłam niemal badania statystyczne.
Jesli Zosia nie robi, jak to cycohol, kupki 10 dni to zakładam wielo i jest!
Jesli jest w wielo cały dzień to do każdej pieluchy robi kupkę.
Jeśli nie zakładam wielo przez kilka dni - kupki nie ma. Nie sprawdzałam dłużej niż 10 dni bo nie chcę dziecku zrobić kuku i też eko-jednorazówki nie są tanie.
Nawet się do żadnych testów nie piszę bo żółty odcień bieli gwarantowany....;-)
Macie jakieś hipotezy?
może się w wielo bardziej komfortowo czuje?
u nas w każdą nową wielo lądowała kupa- przestałam się przejmować, uznałam, że to wyraz akceptacji pieluszki;)
u nas na początku, kiedy miałam kilka polarków a jedną bawełnianą od pupy, kupa zawsze lądowała w trudniejszej do spłukania/sprania bawełnie; potem jak robiłam próby z prostokątem w wełnianym otulacu, to wtedy szła kupa (mleczne były i wypływały z prostokąta, a otulacz szedł do prania). Ale u Ciebie to już ekstremum...
sweetrose
28-03-2012, 14:55
mój mały też woli w wielo niż w jednorazówki :evil: już nie wspominając o nocniku na widok którego zamyka się w sobie :duh: przestaje robić, krzyk, ryk i wtedy mam dopiero kongo, bo kupę musi zrobić...
sweetrose - dlatego ja kup na nocnik nie próbuję łapać, w ogóle sadzam częściej od niedawna dopiero (dziś sam przyszedł do łazienki z książką, żeby mu poczytać na nocniku...), co ma się chłopak stresować - Twój ma na nocnik jeszcze duużo czasu (chyba, że stosujesz EC, to się nie wypowiadam, bo nie stosowałam ani się nie wgłębiałam)
sweetrose
28-03-2012, 15:08
nie stosuje EC, używamy wielo za dnia i jednorazówek na dłuższy spacer czy wizytę...nocnika sama zaczęłam unikać, żeby mały w strachu nie żył...
a mały traktuje go jak zabawkę do czasu, gdy go na nim nie posadzę, no ale duży chłopak z niego, kiedyś muszę zacząć go oswajać,
myślę nawet, że troszke późno się za to zabieram ;( próbowałam jak miał 9m-cy, potem znowu koło roczku i zawsze to samo :(
w kwietniu mały skończy 15 m-cy... a ja nadal w kropce...nie iem jak do tematu podejść... więc dla spokoju wolę pieluchy prać...
Kasia.234
28-03-2012, 15:35
Zaczynałam wielopieluchować Grzesia jak miał pół roku, na początku wiadomo, mało pieluch, więc zakładałam na zmianę - raz jedno raz wielo, i tak przez cały dzień. Grześ robił zwykle 4 kupki dziennie, każda w inną wielorazówkę.
A ja stosuje wielo i sila rzeczy kupy sa w wielo. z polarem nie ma problemu, poza skulkowaniem zero plam, natomiast tetra jest strasznie poplamiona.
Poza tym kupy z roznych okresow zycia dziecka mialy swoje plusy i minusy, mleczne kupy byly proste do splukania, malo smierdzace, choc faktycznie w tetre wsiakaly strasznie, dlatego w zuzyciu byly glownie kieszonki. Teraz zas zwykle sa bobki, ktore zbieram zaraz w papier i do kibelka, ale jak sie trafi rzadsza, to niestety konsystencja plasteliny i niesamowita ilosc wplatuje sie w material, nie mowie o zapapchu :sick:
Moze dziecko w wielo czuje sie swobodniej, dlatego tak sie rozluznia. Moj kupe robi codziennie, raz mial kilkudniowa przerwe, ale wtedy wyjatkowo ukradl ciastka czekoladowe, ktorych jesc mu nie wolno.
Do nocnika mielismy kilka podejsc niestety bezowocnych. Ucieka z nocnika, ucieka przed zapieciem pieluchy, taki okres chyba ;)
kerstin200
07-04-2012, 18:13
Hehe, cos w tym zfecydowanie jest. Gdy jeszvze nosilismy pieluchy wygladalo to tak: od roku wzwyz kupa rano w nocnik. Jak sie nie pojawila i zakladalam jedno, nie robil wcale, w zalpzona wielo natychmiast kloc!! A ja myslalam, ze tylko moj tak ma ;)
Moke dziecie nie robi tez kup w obcychiejscach, jesli nie ma tam mnie. U niani w zyciu kloca nie spprzadzil :)
nowa_aleksandria
07-04-2012, 18:18
z tym dobrym samopoczuciem w wielo to brzmi sensownie. Ale jak wyjaśnić to, że Kalina będąc zamotaną na 99% nie zrobi kupy? Mogłabym ją wsadzać w chustę bez pieluszki gdybym nie bała się zasiusiania ;) W chuście chyba też się czuje dobrze :D
Ja też obstawiam komfort:mrgreen:
U nas tak jest z sikaniem - nieważne ile siedzi na nocniku (powyżej 20 min. nie sprawdzałam) siku nie zrobi i już:mad: Dopiero po założeniu pieluchy, natychmiast:duh: No i jak lata na golasa to też bez krępacji leje po kątach:roll:
Cudna bambusowa formowanka na noc, żeby było w dupcie milutko i sucho i co? Chwilkę temu kupon a cały dzień nic...ehhh...
Pogodziłam się ;)
Truscaveczka
10-04-2012, 07:27
z tym dobrym samopoczuciem w wielo to brzmi sensownie. Ale jak wyjaśnić to, że Kalina będąc zamotaną na 99% nie zrobi kupy? Mogłabym ją wsadzać w chustę bez pieluszki gdybym nie bała się zasiusiania ;) W chuście chyba też się czuje dobrze :D
Mój mąż bał się, że włożę Młodego w wielo (zaczynamy dopiero) do chusty i on mnie zasika na spacerze - tymczasem siusiu robił dopiero po powrocie pieluchozaur młody, w chuście miał suchutko ;)
kitten27
19-04-2012, 20:56
moja córa gdy zaczęłyśmy używać wielo ciągle sikała. w jednorazówki tak często nie robiła więc to był duży szok dla mnie. np. w nocy zużywała 4 jednorazówki a wielo 7-8. po ok miesiącu jej sie wyrównało- pewnie sie po prostu przywyczaiła ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.