PDA

Zobacz pełną wersję : Rodzina Duggerów nosi w Ergo



monjan
22-12-2008, 14:41
znacie tę wielką rodzinę
sa foty
http://www.duggarfamily.com/photos.html

Biedronka
22-12-2008, 15:19
nie znałam jej wczesniej...ale szczena mi :szok:
Te wszystkie dzieciaczki sa ich własne ? chyba nie :hmm:

ale podziwiam rodziców .....matke szczególnie bo ojciec zapewne pracuje ....
dzieciaki czyste , dom zadbany ....
dzizus ....wyobrazcie sobie gotowanie obiadu :omg:
ile sie trzeba ziemniaków naobierać ....kotletów nasmazyć ....


ło matko :(


ale pieknie wszyscy szczęśliwi ..to najwazniejsze !


doczytałam ...wszystkie ich !
http://health.discovery.com/tv/duggars/ ... ggars.html (http://health.discovery.com/tv/duggars/meet-the-duggars.html)
2 x blizniaki 8))

Ilonsa
22-12-2008, 15:24
Kurcze a ja chyba nie chciałabym mieć aż tak dużej rodziny. Podziwiam ich za odwagę.

aneta.s
22-12-2008, 15:26
Ja bym o takiej marzyła.... :)

kobra
22-12-2008, 15:40
a wiecei,ze oni ten dom sami wybudowali? przy malej pomocy fachowcow
dzieci wiercily, pilowaly, deski zbijaly, to sie nazywa zgrana brygada :)

hanti
22-12-2008, 16:37
mnie tylko zastanawia 0 indywidualności.
Wszystkie dziewczynki są ubrane i uczesane tak samo, dzieci nie mają własnej przestrzeni, bo mieszkają w sypialniach jak na koloniach...

Ilonsa
22-12-2008, 19:01
mnie tylko zastanawia 0 indywidualności.
Wszystkie dziewczynki są ubrane i uczesane tak samo, dzieci nie mają własnej przestrzeni, bo mieszkają w sypialniach jak na koloniach...

pomyślałam o tym samym. Można się chyba poczuć jak w placówce opiekuńczo-wychowawczej a nie jak w rodzinie...

Dagmara
22-12-2008, 19:31
mnie tylko zastanawia 0 indywidualności.
Wszystkie dziewczynki są ubrane i uczesane tak samo, dzieci nie mają własnej przestrzeni, bo mieszkają w sypialniach jak na koloniach...

pomyślałam o tym samym. Można się chyba poczuć jak w placówce opiekuńczo-wychowawczej a nie jak w rodzinie...
Zgadzam się! Mnie się nie podoba taki dom :(

rebelka
22-12-2008, 20:11
Kilka dni temu ta pani urodziła 18 dziecko.

mama-anika
22-12-2008, 20:48
A ja jakiś czas temu oglądałam program w stylu "kto Cię tak urządził" czy "dekoratorni" ale amerykański - i tam im ten dom urządzali i rozbudowywali.

Ale nie bardzo mi się to podoba. Ja się denerwuję, że nie mam wystarczająco dużo czasu tak indywidualnie dla dziecka jednego czy drugiego. Żeby poczuło, że mam mamę dla siebie. A co dopiero przy takiej ilości dzieci?

hanti
22-12-2008, 20:54
Ale nie bardzo mi się to podoba. Ja się denerwuję, że nie mam wystarczająco dużo czasu tak indywidualnie dla dziecka jednego czy drugiego. Żeby poczuło, że mam mamę dla siebie. A co dopiero przy takiej ilości dzieci?

ja właśnie kiedy urodziłam Kluskę, powiedziałam dość, żeby z każdym dzieckiem spędzić czas, pouczyć się, ćwiczyć, wyjść na spacer itd nie mogę robić nic innego w ciągu dnia, więc kiedy dzieci idą spać ja zaczynam sprzątać, prasować, gotować....już się boję jak będzie wyglądał mój dzień kiedy zacznę pracować

petisu
22-12-2008, 21:28
Chyba bym sie pochlastala gdybym miala tyle dzieci urodzic! O wychowywaniu nie wspomne. Czy to w pewnym momencie nie jest troche jak "masowa produkcja"? To chyba niemozliwe, zeby kazdemu dziecku choc troche czasu poswiecic dziennie na wylacznosc?

comega
22-12-2008, 23:55
Zdjęcia zrobiły na mnie wrażenie, ale sama nie wiem jakie :hmm: Mam skojarzenia ze zdjęciami na pokaz, typu wzorcowa placówka. Mimo tego, nie da się zaprzeczyć, że każde z nich ma na kogo liczyć. A czy są szczęśliwi ... :?: o to trzeba by zapytać każde z osobna.

aniagry
23-12-2008, 07:21
DOM PIEKNY ALE TAKI JAKIS ZA ...WIELGACHNY :roll:
JAK W ...HOTELU :roll: NIEZLE MUSZA SIE SZUKAC

18 DZIECI :!: po pierwsze :szok: po drugie :hmm:

kajkasz1
23-12-2008, 08:52
Myślę, ze są szczęśliwi tak samo jak dzieci w małych szczęśliwych rodzinach. To po prostu ich życie, ich codzienność. Nie znają innego.
Jak fajnie musi być przy stole ...

rebelka
23-12-2008, 09:19
Moją pierwszą myślą po obejrzeniu zdjęć było " o kurcze, ile ten koleś musi zarabiać" :shock: No bo ok, ciuchy po starszych mogą być, chociaż przy takiej ilości i tak muszę co kilkoro dzieci muszą kupować nowe... Ale dajcie 20 ludziom co dzień jeść!

Angua
23-12-2008, 09:49
Moją pierwszą myślą po obejrzeniu zdjęć było " o kurcze, ile ten koleś musi zarabiać" :shock:
Miałam to samo :lool: Ale oni przy okazji zarabiają wydając poradniki itp.
Ale zastanawiam się kiedy ta kobieta ma czas, żeby na prawdę odpocząć :?:

monjan
23-12-2008, 10:18
czytałam ze oni zarabiaja na fotkach,ksiazkach o dzieciach na pewno maja wsparcie od gminy, sponsorów
i dla mnie jakimiś mormonami zalatują czy inną społeczniościa trochę religijną...

Ilonsa
23-12-2008, 10:21
Wydaje mi się, że tam są spore zasiłki na dzieci.

sabcia
23-12-2008, 10:47
A ja się zastanawiam ile ta babka jeszcze pociągnie. Przecież każda ciąża i poród to duże obciażenie dla organizmu i zawsze trochę rujnujące nasze zdrowie.

formichiere
23-12-2008, 13:09
Już kiedyś się natknęłam na tą rodzinkę, w jakiejś gazecie było o nich i www strony. Takie dodatkowe wariactwo to że wszyscy mają imię na "J". Troche sekciarsko wyglądają, tacy ugrzecznieni wszyscy

Jedyna
23-12-2008, 13:21
O matko! To nie dla mnie, zdecydowanie. Kocham dzieci ale tyle to już przesada. :szok:

Budzik
27-12-2008, 21:06
Czy to w pewnym momencie nie jest troche jak "masowa produkcja"?

Tak, to już masówka, poszli w ilość, gdyż ponieważ (;-)) oni z tego żyją, że mają dużo dzieci. Oglądałam kiedyś jakiś program o nich. Występują w programach TV, reklamach - zarabiają na tym, mają sponsorów (jedzenie, ciuchy, chemia itp). Nie wiem nawet, czy jedzenie sami gotują, czy mają sponsorowany catering. Mnie osobiście to przeraża. Sama myśl o 16 ciążach - brrr...

28-12-2008, 16:26
a wyobrażacie sobie ten hałas?? o jizzzzz.... nie no,zdecydowanie za dużo ludzi pod jednym dachem...

april
02-01-2009, 10:47
To kosmos jakiś. Ja nie wiem jak ona nad nimi wszystkimi panuje. Najbardziej rozwaliły mnie plastikowe talerzyki(czyzby jednak catering?), lada chłodnicza(czy jak to tam się zwie) jak na stołówkach lub w ikei :lool: i pralnia. W kuchni podpisane kubeczki i dystrybutor coli sprite i co tam jeszcze.(oj taki to ja bym chciała, zeby mi go jeszcze ktos napełniał)
Widziałyście ile ona ma prania, suszenia i prasowania potem??????????????? Matko, ja codziennie włączam jedną lub dwie pralki, przy 4 osobach w domu, a oni?
Pokój dziewczynek śliczny(tern kon na scianie, ach), za to chłopców juz mi się nie podoba, zajeżdza kolonią jakąs.
Kiedys oglądałam jakiś program o podobnej rodzinie w Polsce. Mama mówiła, że tam kazdy ma swoje obowiązki i póki ktoś nie nawali to wszystko idzie jak należy.
Swoja drogą-podziwiam, tyle razy rodzić :hide: