PDA

Zobacz pełną wersję : wady postawy



matka.kobitka
17-12-2008, 12:53
Pomijając aspekt bliskości dziecka, noszenie w chuście jest dla mnie ważne ponieważ mam problem z kręgosłupem. Lepiej w chuście, niż na ręku, lub wózek z piętra :)

Ale od 2 dni bolą mnie plecy - na wysokości krzyża (to od dawna), ale także na wysokości łopatek. Do tego doszedł ból nóg. Zastanawiam się, czy wynika to ze zwichrowań mojego kręgosłupa, czy może przyjmuję jakąś złą postawę. Czy jest jakaś teoria mówiąca o tym jak stać, chodzić w chuście, a jak nie?

ithilhin
17-12-2008, 13:00
masz piekny awatar :-)

wracajac do tematu - to naprawde trudno ocenic nie widzac. po pierwsze powinien sie wypowiedziec Twoj lekarz specjalista od kregoslupa - zobaczyc Cie w chuscie i poradzic czy to moze wplywac. po drugie chusta pwinna byc dobrze dociagnieta, a po trzecie powinnas sie tez przyzwyczaic do nowego jakby nie bylo rozlozenia ciezaru.
moze masz w poblizu jakies doradce noszenia?

matka.kobitka
17-12-2008, 14:01
Wybieram się na spotkanie w Klubie Kangura w sobotę. Sprawdzę, czy wszystko robię dobrze. Dzięki za podpowiedź.

ithilhin
17-12-2008, 14:49
oo w Klubie to Agnieszka na pewno pomoże, jest po kursach Trageschule :-)

Kanga
17-12-2008, 19:58
zdecydowanie zapraszam :) ból kręgosłupa najczęściej się pojawia gdy chusta jest zbyt luxno dociągnięta i w efekcie rodzic się garbi :)

ale pogadamy-zobaczymy.

matka.kobitka
20-12-2008, 01:10
No i z wyprawy nici :(
Junior kaszle coraz gorzej, nie wiem, co będzie z wyjazdem na wigilię.

I kto mi doradzi w w sprawie chusty? :cry:
Ostatnio boje się, że za mocno dociągam...

Mam nadzieję, że po Nowym Roku, też będą jakieś spotkania.

Kanga
20-12-2008, 09:05
a gdzie dokładnie mieszkacie - moze jakoś blisko ( możesz napisac na pw jak chcesz)

matka.kobitka
20-12-2008, 10:00
dzieki,
mieszkam w wilanowie, ale moze jednak sie uda mi sie wpasc na chwile, bo synek czuje sie lepiej i moge go zostawic pod opieka