Zobacz pełną wersję : jak ją pokochać ;)
przyszła chusta- jedwab, wczoraj wieczorem.
Kiedy ją wyjęłam z pudełka, poraziła mnie sztywnością i tym że bandaż jest bardziej delikatny od jedwabiu, ale nic to myślę sobie, przeczytałam instrukcję prania i do dzieła :D
Namoczyłam "ścierę" a ta cholera nie chłonie wody :shock: nosz koszmar jakiś, już ją zobaczyłam w farbie :twisted: ale chodziłam i majtałam nią dzielnie, zmieniałam wodę, wylewając żółte popłuczyny i po prawie dwóch godzinach, chusta namiękła wodą, więc wrzuciłam do zimnej wody z płynem do prania i taką ociekającą wodą ułożyłam na suszarce (uprzednio wstawiając suszarkę do wanny).
Rano weszłam do łazienki zapaliłam światło i :shock: nosz nie ta sama chusta, kolor delikatniejszy (wylewnie żółtych popłuczyn miało sens), lekko połyskiwała w sztucznym świetle. Zabrałam się za prasowanie i kolejne objawienie, w ciągu kilku godzin ze sztywnej szorstkiej, żółtej ściery (taka była w kartonie) zrobiła się miękka, delikatna (ale nie śliska) kremowa chusta.
Wyszłam na dwór i zakochałam się na zabój, jedwabna nitka przecudownie połyskuje w świetle dziennym :love: :love: :love:
Nie sprzedam, nie zafarbuję :D
To się cieszę, że jednak nie jesteś rozczarowana :D
Ja swoje silki uwielbiam :D
Wpraszam się na oglądanie :)
Wpraszam się na oglądanie :)
poniedziałek ?? :lol:
ciekawam strasznie jak moj silk sie prezentuje, byl juz prany,ale raczej nie bylo to pranie dwugodzinne
silk przyleci do mnie 23-go, czekam niecierpliwie
Wpraszam się na oglądanie :)
poniedziałek ?? :lol:
He he przyznaj się ciągnie Cię do Gregorego co ;)
a nie powiesz mojemu mężowi ? :wink: :lol:
koleżanko, pochwal się zdjęciem
może jutro uda mi się zdjęcia zrobić, bo chciałabym w świetle dziennym zrobić, a jutro Karolka ma imprezkę :jump: więc z czasem może być krucho.
Ale jestem tą chustą zauroczona, już widzę jak latem jedwabna nić błyszczy w słońcu :party:
Kolejny plus na lato, to jej przewiewnosc. Ciesze sie, ze milosc do mojej ulubionej chusty sie szerzy. :D
Juz wiem co w tej chuscie kocham najbardziej-jako dziecko spalam z tetrowka przy twarzy. Silk jest w dotyku jak dobrze wymietolona tetrowka. :D
To cieszę się razem z Tobą, że ją pokochałaś :)
tez sie ciesze, ze sie spodobala - bo mi rowniez gdzies w serducho sie wgryzla i chyba na dluzej zostanie... "I ciagle sobie zadaje pytanie - czy to jest przyjazn, czy to jest kochanie..." ;)
A czy pofarbowac to wciaz sie jeszcze zastanawiam, bo duzo argumentow przeciw :(
Milego noszenia i czekam na fotki :)
Cieszę się Hanti, że pokochałaś tę chustę, bo ostatnio dostało się trochę silkowi, że niby nie wart swej ceny, nierówno tkany, że nie ma jak kaszmir i taki tam dyrdymały :wink:
Latem pokochamy ją jeszcze bardziej :D
milorzab
14-12-2008, 13:34
Pewnie już 100 razy był ten temat, ale jak silk nosi cieżkie dzieci?
jak silk nosi cieżkie dzieci?
Dobrze nosi :-)
IMO jak len czy konopie. Ale gorzej od Lany.
Hanti ;), ale watek bez zdjęć jest nie ważny :). Proszę no tu zapodać jakieś zdjęcia w akcji :)
nosi świetnie, jestem pod wrażeniem, bo lana mi się wrzyna :? a jedwab jest cudowny.
Te "nierówności" to żadne nierówności, po prostu nitka jedwabna inaczej pracuje/układa się niż bawełniana, więc wzór indio jest bardziej wypukły, bardzo ładnie to wygląda. Nie sądzę żeby starszy silk miał inaczej, bo to po prostu inne właściwości nitki jedwabnej i bawełnianej.
fotki będą, ale jak przestanie wiać. Dziś był taki wiatr że nie było mowy żeby małą zamotać na kurtkę, a w sztucznym świetle jedwab nie wygląda :wink:
Nie zauwazylam roznicy pomiedzy moim silkiem z wiosny, a tymi teraz. Zadne niedoskonalosci tez mi sie w oczy nie rzucily.
skoro watek rozpoczal sie od opisu prania, to ja sie zapytam jeszcze czy mozna silka na reczne do pralki wrzucic?
Ja wrzucilam 2 razy na zwykly cykl. :oops:
Ja wrzuciłam do pralki na pranie ręczne, ale nieco się po tym skurczył. Poza tym - żyje i ma się dobrze :wink:
Indio silk meczyl mnie i meczyl.. tzn bilam sie z myslami 'kupic, nie kupic', mialam troche pieniedzy na koncie paypalowym, wiec w zeszyl tygodniu kliknelam na stronie didka i kupilam. :D Jeszcze nie doszedl... czekam.
Jak dojdzie i wypiore, to napisze jak sie nosi :D Nie wykluczam, ze zafarbuje na jakis 'kulturalny' kolorek. Albo zostawie taka 'saute' i poczekam na nastepnego chuscioszka, co to w planach jest... :) Czekajac na nastepne dziecie na pewno ponosze to moje szybko rosnace dziecie...
Hanti, tak sie ciesze, ze chusta ci przypadla do gustu! No i czekam na foty!
haha Linda, jednak cie nie ominelo silkowe szalenstwo :D
na TBW czytalam,ze dziewczyny piora silki w pralkach, ja tez sprobuje i podwojne plukanie wlacze, co by sie zolte wypluczyny porzadne wymyly :)
jesli po tych zabiegach silk sie troche skurczy to pewnie mu nie zaszkodzi, ponoc silki 6 sa troche dluzsze niz normalna szostka. Gorzej jesli sie skurczy na szerokosc :roll:
kurczaki, kupilam silka z mysla o wymianie a juz zaczynam sie nim podniecac, kto wie moze zostanie :lol:
Wczoraj po opisie Hanti pobiegłam pomacać mojego silka z wiosennej partii, ciagle nie uprany, ale mój nie jest az taki bardzo żółty i jest mięciutki.
Może to przez eksploatację tak zmiekł, a może taki był od nowości?? Nie pamiętam jaki był na poczatku :roll:
to ja się wytłumaczę dlaczego uparłam się na nowegi silka i piorę go grzecznie wg instrukcji :oops:
bo miałam już kilka silków w łapkach, IMO silki wirowane tracą swoją delikatność, a zabiegi poprzedzające pranie były jednorazowe i miały na celu wypłukanie żółtawego odcienia 8))
to się potłumaczyłam :lol:
A ja tam mojego pierwszego silka prałam ręcznie, a nowego wrzuciłam do pralki - różnicy w miękkości nie widzę, a straciły na długości oba dokładnie tyle samo.
Ja swojego już też kocham :love: :love: :love:
Jest taki szlachetny! No i dla innych kolor moczu jest dla mnie zdecydowanie kolorem kości słoniowej i puddingu waniliowego Smakija Campiny.
Jeszcze nie prany...
No i to moje pierwsze didkowe pudełko 8))
comega gratuluję!!!!na fotki czekamy!!!!! :hello: :hello: :hello: mnie jakosć silk nie rusza, ale pewno nadejdzie ta chwila :D ..........
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.