Zobacz pełną wersję : spieranie się koloru z Manduki
Dziewczyny,
jak to jest z Waszymi Mandu? :ninja:
ja - po tym jak zobaczyłam jak wygląda czerwona Manduka po jednym praniu - wiem, że inne niż natur (i zapewne też ice-rose ;)) nie mają sensu...
Ale... jednak rzadko kiedy w wątkach sprzedażowych w opisie jest informacja, że kolor sprany "tu i ówdzie" (na tej, którą widziałam głównie na zagięciach i brzegach), a przecież niemożliwe jest, żeby ktoś takie info zatajał. :rolleyes:
Czy to kwestia niektórych kolorów?
Czy to kwestia tego, czy stara czy nowa?
Standard czy limit?
o co cho? :hmm:
jak to jest/było z Waszymi?
Natural się nie spiera :poke: ale to wiem i od Ciebie i z praktyki :mrgreen:
Luthienna
15-12-2011, 16:28
ice-rosa też nie :ninja:
ice-rosa też nie :ninja:
;)
Petrol płowieje odrobinę ale nasza prana raz więc nie zaszaleję z doświadczeniem.
jak kiedyś będę naszą czarną sprzedawać to jej raczej do natura będzie bliżej ;)
OT: amst, a jaki jest ten petrol? do czego możesz go porównać? dzięki ;)
..w temacie się nie wypowiem, bo manduki jeszcze nie posiadam;)
ja mam taką oliwkową - nie pamietam nazwy.
nic sie nie spralo
bardziej wyblaklo na sloncu.
urticea - jest w odcieniu morskiego paska z Nati Peru, nie ma do czego innego porównać. Zdecydowanie wpada w zielony a nie niebieski jak na niektórych fotkach.
urticea - jest w odcieniu morskiego paska z Nati Peru, nie ma do czego innego porównać. Zdecydowanie wpada w zielony a nie niebieski jak na niektórych fotkach. Dzięki! :)
kamuszyca
15-12-2011, 17:27
czarna spierała się bardzo, po dwóch praniach wyglądała już bardzo nieciekawie. ale to była manduca sprzed 4 lat, może teraz robią inne ;)
jak kiedyś będę naszą czarną sprzedawać to jej raczej do natura będzie bliżej ;)
czyli się spiera, tak?
a Ty masz standarda, prawda?
ja mam taką oliwkową - nie pamietam nazwy.
nic sie nie spralo
bardziej wyblaklo na sloncu.
tę z czerwonymi dodatkami? olive groove?
to limit - może w tym tkwi COŚ.
a jak często pierzesz?
czarna spierała się bardzo, po dwóch praniach wyglądała już bardzo nieciekawie. ale to była manduca sprzed 4 lat, może teraz robią inne ;)
ta czerwona, o której piszę to nówka totalna - ma teraz jakieś pół roku.
petrol, po jednym praniu, już na pasie biodrowym ciut wyblakła choć niedużo, czas by ją znowu wyprać-zobaczymy
http://lelo-le.de/wp-content/uploads/2009/12/l018-manduca-freisteller-vor-weiss.jpg
ja nie nosze hiper duzo.
piore nie jakos przesadnie czesto.
ja nie nosze hiper duzo.
piore nie jakos przesadnie czesto.
masz olive blush :)
najładniejsza! zazdroszczę ;)
Ja mam taka oliwkowa tylko, ze z niebieskim wykonczeniem. Nie zauważyłam żeby z kolorem cokolwiek złego sie działo po praniu
Ja mam taka oliwkowa tylko, ze z niebieskim wykonczeniem. Nie zauważyłam żeby z kolorem cokolwiek złego sie działo po praniu
czyli Ty masz olive groove :)
no, to jak na razie - jeśli pierzesz w miarę często - te dwa oliwkowe limity, to jedyne, które nie puszczają farby.
mam na podoredziu limita lemon grass, zjechał pół świata, był prany z 10-15 razy, ale kolory wydaja sie nietkniete. Podobno zalamania na ciemnych kolorach i jasniejsze jakby sprane linie pojawiaja sie jesli pierze sie nosidla na zbyt wysokich obrotach, podobno 500/min to bezpieczne maksimum. Slyszalam to odnosnie czarno-beżowego ergo ale myślę że sprawdza się też dla manduki.
mam na podoredziu limita lemon grass, zjechał pół świata, był prany z 10-15 razy, ale kolory wydaja sie nietkniete. Podobno zalamania na ciemnych kolorach i jasniejsze jakby sprane linie pojawiaja sie jesli pierze sie nosidla na zbyt wysokich obrotach, podobno 500/min to bezpieczne maksimum. Slyszalam to odnosnie czarno-beżowego ergo ale myślę że sprawdza się też dla manduki.
hehe... szkoda, że teraz mało która pralka daje szansę na aż takie obniżenie obrotów ;)
no i że te zalecenia nigdzie na nosidle nie są zamieszczone...
Mam czerwoną i petrolową. Materiał nie wyblakł,tzn nie ma przejaśnień/plam. Może materiał wyjaśniał, tzn gdybym porównala z nówką ale bez porównania powiedzialabym ze kolor jest na db+ :)
Co do prania, to nigdy nie prałam i nie polecam prać w pralce nosidła klamrowego ;)
kamuszyca
15-12-2011, 18:33
masz olive blush :)
najładniejsza! zazdroszczę ;)
teraz od dwóch lat też mam olive blush - tę zdecydowanie najładniejszą manducę pod słońcem ;) - i faktycznie wszystko z nią gra.
hehe... szkoda, że teraz mało która pralka daje szansę na aż takie obniżenie obrotów ;)
i mam też pralkę z możliwością 500 obrotów/min. powiem więcej - u mnie da się obracać nawet 400 razy na minutę :poke:
panthera
15-12-2011, 18:33
ja mam natura to się nie wypowiem :D
ale widziałam czerwoną chyba testową, i była sprana - mi się jednak bardzo podobała bo taka w klimacie vintage :)
kruszyn@
15-12-2011, 18:37
Ja mam Manduce OliveBlush taką jak grimma i potwierdzam nie spiera się
hehe... szkoda, że teraz mało która pralka daje szansę na aż takie obniżenie obrotów ;)
wydaje mi sie że mają to nawet najprostsze modele (mój to electrolux totalnie basic, kupilam w 10min jak wysiadla mi pralka pelna pieluch i wrocilam godzine pozniej z nowa pralka. Ma 900 800 700 500 i brak obrotów czyli tylko wypompowanie) Zawsze bardzo szybkie wirowanie (1000, 1200 obrotów) sprawia że tkaniny sa prawie suche ale też mogą byc pogniecione i ubrania szybciej się niszcza
Piore manduke w pralce w programie pranie ręczne, wiruje na minimalnych obrotach
olive grove, używana dwa i pół roku intensywnie zdecydowanie wyblakła. raczej nie - sprała się, bo prana była rzadko.
mam skyline plum. limit. używana intensywnie gdzieś tak od roku (mam ją dłużej, ale wcześniej mało w niej nosiłam). nie prałam, przecierałam tylko na mokro, ale na słońcu wyblakła. nie jest to jakieś bardzo widoczne, ale widać wyraźnie różnicę pod klamrami itp.
mam natura, nie spiera się ;) za to ślady od ssania przez dziecia na ramionach są... I to w praniu nie zeszło - też tak macie?
czyli się spiera, tak?
a Ty masz standarda, prawda?
standard, ale bardziej blaknie bo prana rzadko :D
LittleMonster
15-12-2011, 20:25
Mam petrol, prany rzadko, uzywany średno, ale ma już blisko 3 lata. Ja nie widzę żeby kolor się spierał lub blakł, ale może by było widac w porównaniu z nówką.
mialam limit chocolate cake razem z woreczkiem
woreczek lezal w szafie, nie byl uzywany
manduca uzywana duzo, prana itp
po 2 latach kolor nosidla byl identyczny jak woreczka
teraz nie wiem bo sprzedalam w zeszlym roku ;)
ale zawsze chodzily teorie ze limity sie nie spieraja a normalne owszem
petrol po dwóch latach lekko wyblakł ale noszony jest baaaaardzo dużo. Spierania się nie zauważyłam, raczej słoneczko :)
wrapsodia
08-01-2012, 23:26
Potwierdzam że raczej chodzi o użytkowanie niż pranie, bo ja prałam rzadko, a zawsze widziałam różnicę w kolorze - mialam limity butterfly, bamboo flame, summer wave. Wyblaknięcia w zagięciach na pasie biodrowym to standard a powstają głównie przy starszym dziecku, kiedy pod wpływem ciężaru pas się nico ugina, ale ściera się też kolor równie mocno po wewnętrznej stronie pasa biodrowego oraz pasów naramiennych.
Potwierdzam że raczej chodzi o użytkowanie niż pranie, bo ja prałam rzadko, a zawsze widziałam różnicę w kolorze - mialam limity butterfly, bamboo flame, summer wave. Wyblaknięcia w zagięciach na pasie biodrowym to standard a powstają głównie przy starszym dziecku, kiedy pod wpływem ciężaru pas się nico ugina, ale ściera się też kolor równie mocno po wewnętrznej stronie pasa biodrowego oraz pasów naramiennych.
mimezis, a to nie jest tak, że inaczej reagują standardy, a inaczej limity?
i że w limitach to wyblaknięcia i "znoszenie" przy jednoczesnej odporności na pranie, natomiast w standardach kolor znika wraz z praniem? bo ja tak sobie podsumowałam te posty...
a może to kwestia właśnie materiału, bo bawełna lepiej trzyma kolor niż konopie ...
paskowka
09-01-2012, 08:55
i że w limitach to wyblaknięcia i "znoszenie" przy jednoczesnej odporności na pranie, natomiast w standardach kolor znika wraz z praniem? bo ja tak sobie podsumowałam te posty...
Takie jest moje osobiste doświadczenie:)
Takie jest moje osobiste doświadczenie:)
:)
http://lelo-le.de/wp-content/uploads/2009/12/l018-manduca-freisteller-vor-weiss.jpg
ja nie nosze hiper duzo.
piore nie jakos przesadnie czesto.
mi tez sie nie spiera a nosze prawie w niej tylko:poke:
mi tez sie nie spiera a nosze prawie w niej tylko:poke:
a jak często pierzesz?
a jak często pierzesz?
kiedy potrzeba;)
kiedy potrzeba;)
Odynko, gdybyś miała moment, to spróbuj wykombinować jak często to jest :)
bo wiesz - warto, żeby tu były takie przydatne informacje :D
Odynko, gdybyś miała moment, to spróbuj wykombinować jak często to jest :)
bo wiesz - warto, żeby tu były takie przydatne informacje :D
o mamo nieliczylam;) toz nikt niepierze chusty czy nosidla codzien czy co tydzien prawda?;)
o mamo nieliczylam;) toz nikt niepierze chusty czy nosidla codzien czy co tydzien prawda?;)
nieprawda :hide:
nieprawda :hide:
no to ja tak nie piore;)
a PolkaGreen? ma ktoś? nie podoba mi się za bardzo, ale jeśli po kilku praniach będzie wyglądać tak jak na początku to może się zdecyduję... ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.