PDA

Zobacz pełną wersję : muśliny na noc ?



obrigada
03-12-2011, 21:28
Nie dam rady muślinami na noc ? Na razie mi nie wychodzi (z wełną), przewijam ze 3 razy i odpadają wszystkie sztuczne materiały przy pupie, pomóżcie mamy!

mgosia
03-12-2011, 22:07
może jakąś chłonną formowankę bambusową, konopną i otulacz wełniany hm?

aginia
03-12-2011, 22:38
Oj z muślinami to chyba nie da rady...chyba, że muśliny plus jakieś super chłonne bambusowe wkładki. Ale chyba lepiej zainwestować w dobre formowanki:)

Guest
03-12-2011, 22:41
nie piszesz w jakim wieku dziecko oraz czy często przebierasz
ale dziewczyny mają racje formowanki będą lepsze

jul
03-12-2011, 22:43
Ja w tetrę nie bardzo wierzę - mój w nocy przesiusiwał pampersy, a co dopiero muśliny... Od długiego czasu sypia w nocnych formowankach - konopnych baby bee hinds (te konkretne są bez sztuczności) i innych konopnych/bambusowych, zmieniam koło północy i jest ok. Na formowanki wełniane otulacze - jeśli są dobrze zalanolinowane to nic nie przesiąka.

Magda&Franio
03-12-2011, 22:59
Formowanka np. taka super miękka i nie sztywniejąca po praniach będzie najlepsza http://www.pieluszkarnia.pl/product-pol-3991-Pieluszki-formowane-bambusowe-na-napy.html i na to dobrze zalanolinowany wełniany otulacz. Sądzę, że minimalnie potrzeba 2-3 formowanek, jedna w praniu,jedna schnie i jedna w użyciu. To powinno załatwić sprawę.

Pondo
03-12-2011, 23:02
Dasz radę, czemu by nie?

Mój jedzie 24h/dobę na tetrze, i to nie na muślinach np IV o wysokiej gramaturze tylko na zwykłej tetrze.
Tylko przewijam. Ale zawsze to robię gdy wiem ,że dzieć zsikany, czy ma tetrę czy wypasioną formowankę. Po prostu technologie mnie nie przekonują, mocz przy skórze moczem pozostaje.


Formowanka np. taka super miękka i nie sztywniejąca po praniach będzie najlepsza
W mojej wodzie każda formowanka w końcu sztywnieje- ta także.

aginia
03-12-2011, 23:11
Magda - a co to za formowanka, jakoś nazwy nie widzę, i w ogóle pierwszy raz je widzę w pieluszkarni?

Anyczka
03-12-2011, 23:29
Jeśli chcesz przewijać w nocy parę razy, to oczywiście mogą być muśliny. Jeśli dziecko ma wytrzymać z pieluszką całą noc - zdecydowanie formowankę polecam, jest mnóstwo takich z naturalnym materiałem od pupy.

Co do formowanki polecanej przez Magdę, widziałam ją ostatnio w Pieluszkarni na żywo - litewska, welur bambusowy, baaardzo miękka i miła, ma kilka dopinanych i składanych wkładów. Cena tylko trochę zwala z nóg. No i po praniu w mojej wodzie i suszeniu w domu po miesiącu i tak będzie mało miękka;(

obrigada
03-12-2011, 23:38
Dzięki serdeczne, za radą agini spróbuję zestaw tetra i dopalacze, że też sama na to nie wpadłam.
Pondo, :thanks: za wsparcie, też lubię prostotę
Suszenie formowanek przerasta moje możliwości emocjonalne :).

aginia
03-12-2011, 23:49
mania- ale formowanki same się suszą:mrgreen:

obrigada
03-12-2011, 23:56
mania- ale formowanki same się suszą:mrgreen:

owszem, same: w suszarce, na suszarce, na kaloryferze, są wszędzie :wink:

aginia
03-12-2011, 23:57
eee jakieś mało zdyscyplinowane te Twoje formoanki;)