tak mi miło:)))

[skybear]

Dziś byłam drugi raz z małą w chuście mej wiązanej nati colorado-cud :wink: ,
w że się tak wyrażę miejscu publicznym(w centrum handlowym).
Kurcze,jaka to świetna sprawa.nie przypuszczałam,że nasz widok
wywoła tyle uśmiechów na twarzach ludzi.Jedna pani w ciąży
zapytala nawet mnie o noszenie w chuście,bo sama zamierza nosić swoje dzieciątko,
kiedy sie narodzi. najzabawniejsze były argumenty do jej męża,który był troszkę sceptyczny:
"no spójrz czy to dziecko histeryzuje??? Nie. Śpi sobie!"no fakt,spala wtulona we mnie jak miś nomen omen koala :D
poza tym slyszałam tylko szepty:
jak slodko,o! śpi sobie!
generalnie dosłownie wszystkim się rozjasniała japa w uśmiechu,a prawie kazdy głośno i bardzo milo komentował nasze chustonoszenie.
To był baardzo udany dzień :D :D :D :D

[czukczynska]

:D To gratuluję udanego dnia!

[rebelka]

Super! Ja generalnie staram się nie zwracać uwagi co inni na nasz temat mówią ale gdy usłyszę miłe komentarze to od razu mam lepszy dzień :)

[kamuszyca]

Fajne uczucie, nie? :)
Chusty robią niesamowite wrażenie na ludziach.
Też to lubię :wink:

[martyna]

sympatycznie nie?
obyś słyszała same dobre komentarze i zawsze wywoływała uśmiech na ustach :D

[Bogusia]

jak sie ludzie uśmiechaja to i dzień lepiej mija :)

[calineczka]

:thumbs up: no to super dzień mieliście! :thumbs up:
niby nam nie zależy, ale miło jak tak pozytywnie się ludzie odnoszą :wink:

[Renka]

fajnie :mrgreen: my sie tez dzisiaj lansowalismy w CH zwracajac uwage przechodniow i sprzedawcow :mrgreen:

ale wiecie smieszy mnie jak ludzie szturchaja jeden drugiego, patrz patrz...

[Ania Bober]

No to super dzień! :applause:

Ja byłam dwa razy w CH, raczej z musu, bo niecierpię tych przybytków... Niestety Kacper po obu wycieczkach rozdrażniony byl mocno, ciężko zasypiał :-(