Zobacz pełną wersję : Stojadełko?
Nie wiem, czy było - Wy wszystko wygrzebiecie, więc może już znacie ten wynalazek...:roll:
W każdym razie polecam Waszej uwadze bardzo ciekawe nosidło, które wypatrzyłam na hiszpańskich forum chustowym:
http://redcanguro.unityweb.es/viewtopic.php?f=14&t=10514
http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2011/09/27/article-2042604-0E1A875600000578-806_634x853.jpg
niezłe,ja bym to nazwała DaddyBoard,działa na podonych zasadach jak buggy board ale napędzane przez tatę:) zaiste przewygodne musi być zarówno dla noszonego jak i noszącego:duh:
jak to sie zaklada? :omg:
Tu jest schemat, na którym lepiej widać:
http://s21.shefinds.com/mf/files/2011/09/Piggyback-Rider.jpg
Taka uprząż, jak dla konia... :mrgreen:
kasia wska
08-11-2011, 17:20
a to na szyję i się zaciska, jak młode spadnie z deski :ninja:?! dziwne. wygląda groźnie.
No, mnie też ta szyjka przeraziła...:omg:
dobre, czego to ludzie nie wymyślą... ale ta szyjka rzeczywiście mało ciekawie wygląda, może jest źle zapięte, albo jakby zamienić na zwykłe szelki to byłoby lepiej..
Matko skąd ludzie czerpią takie pomysły, przecież zapięcie tego ustrojstwa jest o niebo bardziej skomplikowane niż zwykłego ergo:omg:
no ale dziecko nie czuje się skrępowane i może się swobodnie wiercić... :ninja: Dla noszącego masakra takie skaczące dziecko.
marglena
08-11-2011, 18:13
que imposible, para mi raro! :duh:
jakie to dziwne, ja bym się bała w czymś takim nosić dziecko
klusiecka
08-11-2011, 18:14
No wszystko fajnie ale co jak dziecko spadnie?
chyba lepiej i bezpieczniej kupic podnóżek do wózka dla drugiego dziecka.
marglena
08-11-2011, 18:16
No wszystko fajnie ale co jak dziecko spadnie?
chyba lepiej i bezpieczniej kupic podnóżek do wózka dla drugiego dziecka.
też tak myślę, albo młodsze do chusty a starsze do wózka
Mayka1981
08-11-2011, 21:04
Jeszcze nie widziałąm - więc jest szansa, że nie było ;)
Cyba jak wszystkie takie wynalazki - niewygodne, ta decha...
Nie lepiej na starego dobrego barana? :)
Deska w tyłek sie wrzyna jak nic, ergo pożadne o niebo lepsze.
buahahahahaha jakiś idiota to wymyślił, bez dwóch zdań
Chyba się nie przyjęło za bardzo :??...
I nie dziwię się. Umarłabym ze strachu i... niewygody :thumbs down:.
Mąż mój orzekł - "chyba sobie ktoś jaja robi"
:high::high::high: to się uśmiałam :lol::lol::lol:
kachasek
09-11-2011, 01:59
widziałam gdzieś:hmm: dziecko nie ma tego na szyjce, tylko na raniona się zakłada (coś jak szelki policyjne, OT: czemu jak się w google wpisze szelki policyjne wyskakują dla psa?:bduh:)
jakby nie było, sport ekstremalny jak dla mnie:duh: kto to wymyślił?!:bduh:
jaki pomysłowy tata :roll:
nie ma jak sobie ułatwiać życie
:mrgreen: Cieszę się, że Wam się podoba, hehe...:lool:
Marcin testowal prototyp. Sama uprzaz jest ok, deska wypada ca. jedynie na wysokosci nerek noszacego. Nawet nie wiem, moze mamy jeszcze w domu?!
:omg:
Nie sądziłam, że znajdą się użytkownicy! :mrgreen::omg:
No to czekamy na recenzję! :ninja:
:omg:
Nie sądziłam, że znajdą się użytkownicy! :mrgreen::omg:
Czasami trzeba sie poswiecic :)
mamaslon
09-11-2011, 11:24
powiem tylko, niesamowite, czego to czlek nie wymysli:duh:
jestem pod wrażeniem pomysłowości...
Artemida
09-11-2011, 18:18
Mimo wszystko boję się o tą szyję. Tak duże dziecko chyba nie potrzebuje takich bajerów, szkoda noszącego :]
jagienkat
09-11-2011, 18:33
Poza tym, jak dziecko takie spore, to juz chyba lepiej jak najwięcej na nóżkach? A dopiero jak się zmeczy - na podnóżek albo w ergo. A tak - wyobrażacie sobie taki spacer z samą tą uprzęża, kiedy dzieciak lata, a deska od uprzęży tłucze się po tyłku..? :D
Gdy dziecko biega, to uprzaz sie nosi pod pacha, bo dziecko z plecow zdejmujesz razem z szelkami, ktore ma na plecach. Zaklada sie dosc szybko, tylo trzeba zrozumiec, ktora czesc jest od czego. Natomiast kolysanie i obijanie deska zachodzi w przypadku dzieciecia podskakujacego z radosci w trakcie noszenia. Testowane egzemplarze tak mialy. Moze byly felerne - a np. spokojne dziecko spokojnych rodzicow spokojnie trzyma sie szyi noszacego i uwaznie kontempluje otoczenie spoza ramienia doroslego? Oprocz ruchomosci deski mialam watpliwosci co do ew. poslizgniecia sie dziecka podczas np. przechylenia sie rodzica. I jeszcze nie bylo dla mnie jasne,w jakim wlasciwie wieku powinno byc dziecko - czy ma byc tak duze, zeby bez problemu obejmowac za szyje (ale wtedy pieknie moze sie wprawic w ruch wahadlowy i obijac decha) czy wystarczy, ze sie chwyci za ramiona (ale wtedy malo widzi, bo jest za krotkie).
Pomyslow na nosidla jest masa. Jedno takie od 3 lat jest w fazie prototypu, tyle ma czesci skladowych - zobaczymy, kiedy sie pojawi oficjalnie;)
edit: nie uwierzylybyscie, jakie rzeczy chodza na rynku - i ktos to przeciez kupuje i sobie chwali
kachasek
09-11-2011, 19:07
Gdy dziecko biega, to uprzaz sie nosi pod pacha, bo dziecko z plecow zdejmujesz razem z szelkami, ktore ma na plecach. Zaklada sie dosc szybko, tylo trzeba zrozumiec, ktora czesc jest od czego. Natomiast kolysanie i obijanie deska zachodzi w przypadku dzieciecia podskakujacego z radosci w trakcie noszenia. Testowane egzemplarze tak mialy. Moze byly felerne - a np. spokojne dziecko spokojnych rodzicow spokojnie trzyma sie szyi noszacego i uwaznie kontempluje otoczenie spoza ramienia doroslego? Oprocz ruchomosci deski mialam watpliwosci co do ew. poslizgniecia sie dziecka podczas np. przechylenia sie rodzica. I jeszcze nie bylo dla mnie jasne,w jakim wlasciwie wieku powinno byc dziecko - czy ma byc tak duze, zeby bez problemu obejmowac za szyje (ale wtedy pieknie moze sie wprawic w ruch wahadlowy i obijac decha) czy wystarczy, ze sie chwyci za ramiona (ale wtedy malo widzi, bo jest za krotkie).
Pomyslow na nosidla jest masa. Jedno takie od 3 lat jest w fazie prototypu, tyle ma czesci skladowych - zobaczymy, kiedy sie pojawi oficjalnie;)
edit: nie uwierzylybyscie, jakie rzeczy chodza na rynku - i ktos to przeciez kupuje i sobie chwali
no właśnie ciekawe z tym wiekiem...
3 lata w fazie prototypu? wow, to będzie kosmiczne jakieś ;)
ale wiecie co? z chęcią bym to na żywo zobaczyła, nawet małża mojego bym poświęciła, żeby mu Michał postał chwilę na plecach ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.