Zobacz pełną wersję : Strumykowa ok 15. 7.11 czyli wczoraj
Mama z jakąś odrobinka w czerwonej chuście,widziałam kawałek pod kurtką, chyba w kieszonce.
swojego apricota-rubin ostatnio wysylalam na strumykowa, moze to on? :)
Matysiu,
a może to niezrzeszona (jeszcze ;) ) moja koleżanka- Ania? ma syna starszego w przedszkolu na Strumykowej i ok 15.00 odbiera go z małą w chuście pod kurtką. Aż się jutro zapytam... :p
p.s. nota bene, sama ją kiedyś zaczepiłam wracając z "naszego" przedszkola :cool:
To może być szły sobie dwie kobitki i jednej kawałek czerwono-coś chusty wystawał z tyłu. Ale na tyle mały że nawet nie sposób było zobaczyć co to, chyba Indio to było. Ona mnie widziała, ja miałam Franka w plecaczku na kurtce.
Jednak nie Ania... pytałam
Jakas nie zrzeszona mama, a obeznana bo i kurtke miała.
To trzeba przydybać i zrzeszyć ;)
A ja dzisiaj w parku przy Strumykowej widziałam mamę w czarnej kurtce z dzieckiem za pazuchą. Ogony nie wystawały, może maluch był w nosidle? My dziś ścichapęk, w wózku byłyśmy...
Może to ta sama , bo kurtka była czarna.
9 to się pętałam w okolicy Strumykowej i z mężem w chuście i sama. Tyle, że opis nie ten. I nawet kogoś z chustą też widziałam :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.