PDA

Zobacz pełną wersję : Pierwsza Dama Francji, torba na dziecko i wożenie bez fotelika



Filippa
25-10-2011, 10:17
http://www.pudelek.pl/artykul/35918/carla_bruni_z_corka_zdjecia/
Wygląda na mięciutką. Ciekawe, czy Bruni będzie nosiła córeczkę w chustach :)

nuna77
25-10-2011, 10:47
Dobre do schowania dziecka przed dziennikarzami:lol:

mama-igi-tata
25-10-2011, 10:49
odetchnęłam, bo już myślałam, że zobaczę torbę pół metra niżej

Meta
25-10-2011, 11:03
Ale (no muszę, bo się uduszę, męczy mnie to od kiedy zobaczyłam w jakichś wiadomościach) żeby pierwsza dama do samochodu dzieciaka bez fotelika? :roll:

lilka_l
25-10-2011, 11:07
Ale (no muszę, bo się uduszę, męczy mnie to od kiedy zobaczyłam w jakichś wiadomościach) żeby pierwsza dama do samochodu dzieciaka bez fotelika? :roll:

Cóż taki lajf, niektórzy mogą sobie na więcej pozwolić, nawet jeśli miałoby to byc głupotą.

rosass
25-10-2011, 11:10
dobrze że trzyma tą torbę :), może zadziałają połączenia w mozgu w związku z tym :)
eeee, a może miała fotelik w samochodzie zamontowany???

Meta
25-10-2011, 11:17
dobrze że trzyma tą torbę :), może zadziałają połączenia w mozgu w związku z tym :)
eeee, a może miała fotelik w samochodzie zamontowany???

Nie wiem, czy miała, ale wsiadła, zamknęła drzwi i od razu samochód odjechał. Czasu na zamontowanie dziecka było zero

hajda
25-10-2011, 11:50
Nie wiem, czy miała, ale wsiadła, zamknęła drzwi i od razu samochód odjechał. Czasu na zamontowanie dziecka było zero

może chciała uciec przed dziennikarzami, nie wiadomo, co było potem ......

cieszę się, że sławni promują noszenie dzieci :)

n2605
25-10-2011, 11:50
Nie wiem, czy miała, ale wsiadła, zamknęła drzwi i od razu samochód odjechał. Czasu na zamontowanie dziecka było zero

jakby zaczęła montować, to by obfocili dziecko :(

Meta
25-10-2011, 11:55
Ale czy to jest wystarczający powód, żeby udzielać komuś przyzwolenia na wożenie dziecka bez fotelika? Szyby były ciemne, wystarczyło to dziecko w fotelik wsadzić w szpitalu a w samochodzie tylko wpiąć.
Pani prezydentowej wolno i jeszcze się ją usprawiedliwia - a gdyby taka zwykła szaraczka wsiadła, zaraz by poleciały gromy i święte oburzenia na temat nieodpowiedzialności i braku wyobraźni :roll:

JustNik
25-10-2011, 12:03
Dobre do schowania dziecka przed dziennikarzami:lol:
I tak Carla Bruni jest niezła, bo zarzekała się że żadne jej zdjęcie w ciąży nie ukaże się w prasie i rzeczywiście odkąd potwierdzono publicznie że jest w ciąży, przecieku nie było. Zachowała prywatność i za to ją cenię.

Bonita
25-10-2011, 12:18
Torbom na dziecko - miękkim czy twardym - mówię zdecydowane nie! Jak niosła prawie na rękach to musiało być źle założone, niewygodne itd. Jazda bez fotelika - kolejny :thumbs down: Szkoda że osoba tak wpływowa nie promuje dobrego stylu opieki nad dzieckiem. Ale może będzie miała dobrych doradców i się poprawi :mrgreen:

narrinka
25-10-2011, 12:26
musiałaby trafic na nasze forum :D
wtedy by miała naprawdę dobrych doradców :D

n2605
25-10-2011, 12:26
Ale czy to jest wystarczający powód, żeby udzielać komuś przyzwolenia na wożenie dziecka bez fotelika? Szyby były ciemne, wystarczyło to dziecko w fotelik wsadzić w szpitalu a w samochodzie tylko wpiąć.
Pani prezydentowej wolno i jeszcze się ją usprawiedliwia - a gdyby taka zwykła szaraczka wsiadła, zaraz by poleciały gromy i święte oburzenia na temat nieodpowiedzialności i braku wyobraźni :roll:

meta, nie usprawiedliwiam pani carli z limuzyną i sozferem. Nie mam tylko pojęcia jak to jest, jak się ucieka przed tłumem paparazzów, pewnie się w ferworze ucieczki popełnia głupie błędy. prezydentówna powinna jeździć zdecydowanie w foteliku i bezpiecznie :)

a wracając o tematu torby to za 40 funtóe se można taką zanabyć :)

http://www.jaijai.co.uk/lodger_shelter_baby_sling_in_hazelnut.asp

Meta
25-10-2011, 12:44
I tak Carla Bruni jest niezła, bo zarzekała się że żadne jej zdjęcie w ciąży nie ukaże się w prasie i rzeczywiście odkąd potwierdzono publicznie że jest w ciąży, przecieku nie było. Zachowała prywatność i za to ją cenię.

Eee chyba jej się nie udało ukrócić wszystkich wścibskich, bo były fotki Carli na plaży :lol: TUTAJ na przykład (http://fakty.interia.pl/galerie/swiat/ciezarna-carla-bruni-sarkozy-w-bikini/zdjecie/duze,1485248,1,268)

lemniscus
25-10-2011, 14:32
Ale (no muszę, bo się uduszę, męczy mnie to od kiedy zobaczyłam w jakichś wiadomościach) żeby pierwsza dama do samochodu dzieciaka bez fotelika? :roll:
mnie to samo tkneło niestety :(

hajda
27-10-2011, 15:07
a może we Francji są inne przepisy ;)

ciekawe, czy byłybyśmy tak krytyczne wobec piewszej z brzegu napotkanej mamy wychodzącej z porodówki ...... to bardzo trudny okres w życiu prawie każdej kobiety, bądźmy wyrozumiałe,

życzę Pierwszej Damie, tak jak i wszystkim początkującym udanego noszenia, gratuluję, że będąc w takiej sytuacji zdecydowała się tulić dziecko, zamiast nosić je w jakichś fotelikach, czy innych ustrojstwach

Karusek
27-10-2011, 15:18
ciekawe, czy byłybyśmy tak krytyczne wobec piewszej z brzegu napotkanej mamy wychodzącej z porodówki ...... to bardzo trudny okres w życiu prawie każdej kobiety, bądźmy wyrozumiałe,



no akurat w przypadku braku fotelika na każdą mamę posypałyby się gromy, przynajmniej ode mnie. Dla mnie naturalne jest, że ze szpitala jedzie się w foteliku! W końcu na pewno czytała co nieco przed porodem na ten temat ;)
a już w przypadku takiej osoby tym bardziej byłabym krytyczna! W końcu zwykła mama wsiadającaa do samochodu z dzieckiem z porodówki "daje przykład" góra kilku osobom, które ją widzą. W przypadku Carli Bruni ten "przykład" został dany znacznie większej grupie :(

mamaslon
27-10-2011, 15:29
haha! ja nawt nie wiedziałam ze ona w ciazy była:lol:
...ale to nie moja ukochana Monica Bellucci:ninja:

hajda
27-10-2011, 15:51
no akurat w przypadku braku fotelika na każdą mamę posypałyby się gromy, przynajmniej ode mnie. Dla mnie naturalne jest, że ze szpitala jedzie się w foteliku! W końcu na pewno czytała co nieco przed porodem na ten temat ;)
a już w przypadku takiej osoby tym bardziej byłabym krytyczna! W końcu zwykła mama wsiadającaa do samochodu z dzieckiem z porodówki "daje przykład" góra kilku osobom, które ją widzą. W przypadku Carli Bruni ten "przykład" został dany znacznie większej grupie :(

rozumiem, że noworodka nie da się włożyć i zapiąć w jadącej limuzynie, czy tak?

Meta
27-10-2011, 15:52
a może we Francji są inne przepisy ;)

ciekawe, czy byłybyśmy tak krytyczne wobec piewszej z brzegu napotkanej mamy wychodzącej z porodówki ...... to bardzo trudny okres w życiu prawie każdej kobiety, bądźmy wyrozumiałe,

życzę Pierwszej Damie, tak jak i wszystkim początkującym udanego noszenia, gratuluję, że będąc w takiej sytuacji zdecydowała się tulić dziecko, zamiast nosić je w jakichś fotelikach, czy innych ustrojstwach

We Francji TEŻ wozi się dzieci w fotelikach, inna jest tylko górna granica wieku (10 lat) i obowiązuje całkowity zakaz wożenia na przednim siedzeniu dzieci do lat 10, za wyjątkiem odwróconych tyłem do kierunku ruchu fotelików dla niemowląt.

Krytyczna byłabym w stosunku do każdej osoby, która tak lekkomyślnie olałaby fotelik, ja sama często się nasłuchałam od rodziny, że jestem walniętą fanatyczką, bo nie chcę wsiąść z dziećmi do samochodu i pojechać tylko 3 ulice dalej :roll:
"zdecydowała się tulić dziecko, zamiast nosić je w jakichś fotelikach, czy innych ustrojstwach" - ale to tak serio? :roll:

pati291
27-10-2011, 16:34
Ja się zastanawiam czy tam naprawdę było dziecko.
Mąż z nią był?

figa84
27-10-2011, 18:22
rozumiem, że noworodka nie da się włożyć i zapiąć w jadącej limuzynie, czy tak?

da się, ale już jest za późno. Najpierw zapinamy dziecko, potem ruszamy.

Może by jej przypomnieć, że i ważnym osobistościom zdarzało się zginąć w trakcie ucieczki przed paparazzi....

Filippa
27-10-2011, 18:23
Może by jej przypomnieć, że i ważnym osobistościom zdarzało się zginąć w trakcie ucieczki przed paparazzi....

W dodatku w Paryżu

jul
27-10-2011, 18:46
jedyne na jej obronę, że to nie ona ruszyła tym samochodem, a szofer... Co nie zmienia faktu, że dziecko powinno być przypięte w foteliku w czasie jazdy.

Jak byłam w szpitalu dziecięcym na sali noworodkowej, jedna z mam przyjechała z Ostrowii do Warszawy z dzieckiem na kolanach, bo stwierdziła, że fotelik nie bardzo na taką daleką drogę... Bardzośmy długo jej tłumaczyły, żeby jednak mąż przywiózł fotelik na drogę powrotną i że to na prawdę jest skonstruowane i dla noworodków i bezpieczniejsze i w ogóle... Niestety cały czas świadomość fotelikowa mizerna jest w społeczeństwie. Z tego, co mi wiadomo, we Francji jeszcze niedawno (nie wiem, jak dziś) można było wozić w aucie niemowlę w takich gondolkach na płasko.

Jasnie Pani :)
27-10-2011, 18:50
a może we Francji są inne przepisy ;)

ciekawe, czy byłybyśmy tak krytyczne wobec piewszej z brzegu napotkanej mamy wychodzącej z porodówki ...... to bardzo trudny okres w życiu prawie każdej kobiety, bądźmy wyrozumiałe,

życzę Pierwszej Damie, tak jak i wszystkim początkującym udanego noszenia, gratuluję, że będąc w takiej sytuacji zdecydowała się tulić dziecko, zamiast nosić je w jakichś fotelikach, czy innych ustrojstwach
hajda, ta matka tez sie na tuulenie zdecydowała: http://www.youtube.com/watch?v=otgH6sFECoM

Karusek
27-10-2011, 19:17
rozumiem, że noworodka nie da się włożyć i zapiąć w jadącej limuzynie, czy tak?

da się, da
tyle że zanim zdążysz dziecko zapiąć, ta jadąca limuzyna już może mieć wypadek
dla mnie zachowanie bez wyobraźni.

jul
27-10-2011, 19:20
no chyba jednak hajdzie chodziło o noszenie przytulonego dziecka, a nie wożenie...

Karusek
27-10-2011, 19:26
no chyba jednak hajdzie chodziło o noszenie przytulonego dziecka, a nie wożenie...

no, nie wiem, wg mnie pisze wyraźnie o wożeniu... no bo chyba nie chodzi o inne przepisy noszenia? ;)


a może we Francji są inne przepisy ;)




rozumiem, że noworodka nie da się włożyć i zapiąć w jadącej limuzynie, czy tak?

matysia
27-10-2011, 19:26
Ja myślę, że żona prezydenta kraju może sobie na to pozwolić. Ochroniarze zatrzymują ruch i samochód jedzie właściwie pustymi ulicami z dowolna np bardzo wolną predkością. Takie są zalety władzy. Takiemu samochodowi nie grozi zderzenie z innym uczestnikiem ruchu , bo żadnego ruchu na ulicach nie ma. Ogladałam takie obrazki w Warszawie wiele razy z okazji przejazdów na lotnisko naszych premierów albo prezydentów.

Karusek
27-10-2011, 19:28
Matysiu, ale ochrona nie zatrzyma wbiegającego na ulicę psa czy kota? I kierowca daje odruchowo po hamulcach?

a dwa, ze właśnie pierwsza dama powinna dawać przykład (o czym pisałam już wcześniej).

a trzy, że pokazywać, ze się lekceważy przepisy drogowe... ? No chyba, że jest w Kodeksie paragraf, że osoby ze świecznika nie muszą zapinać pasów, ale gdy zdawałam na prawko, nie widziałam takiego zapisu ;)

matysia
27-10-2011, 19:37
W Paryżu nie sadzę żeby jakis pies albo kot bezpański sie plątał. A jesli chodzi o VIPów to nie oszukujmy sie ich nie obowiązują przepisy , nie tylko drogowe. Co do przykładu to pewnie powinna, choć ja bym w tym przypadku jednak bardziej chroniła prywatność.

mamaslon
27-10-2011, 19:57
[QUOTE=matysia;1469133]W Paryżu nie sadzę żeby jakis pies albo kot bezpański sie plątał. QUOTE]
nie no, serio :shock:
a co to jakiś inny świat jest ;)

figa84
27-10-2011, 20:00
Matysia przypomniała mi się historia jak w orszak podczas uroczystości próbował wjechać jednak ktoś autem....

brak bezpańskich kotów też mnie nie przekonuje....

Jak rodziłam to i odemnie z sali wychodziła dziewczyna bez fotelika i wg. jej matki ja krzywdziłam małą bo ładowałam do fotelika.... Cóż niektórych rzeczy nie zmienimy.

A wracają do tematu. Czy to coś w czym niosła córkę można faktycznie poprawnie założyć?

jul
27-10-2011, 20:00
rzeczywiście, raczej bezpański szczur :ninja:

Nie sądzę, żeby dla przejazdu prezydentowej z prezydentówną zatrzymywano ruch samochodowy :duh: Nawet u nas się to robi tylko w przypadku oficjalnych dużych i b. ważnych delegacji.

matysia
27-10-2011, 20:12
rzeczywiście, raczej bezpański szczur :ninja:

Nie sądzę, żeby dla przejazdu prezydentowej z prezydentówną zatrzymywano ruch samochodowy :duh: Nawet u nas się to robi tylko w przypadku oficjalnych dużych i b. ważnych delegacji.
To coś dużo jest tych delegacji, bo pracuję po drodze z lotniska i co najmniej dwa trzy razy w tygodniu, widzę takie obrazki. Panowie policyjni sterczą już przy ustrojstwie od sterowania światłami i na każdym z dwóch skrzyżowań , które widzę dobre pół godziny wcześniej.

Filippa
27-10-2011, 20:15
Wątek rozszerzył się o wożenie w fotelikach, więc zmieniam trochę tytuł.

hajda
27-10-2011, 20:16
no to zawrzało ..............

dyskutowałyśmy o WYNOSZENIU DZIECKA ZE SZPITALA i tego dotyczyła moja wypowiedź o tuleniu, co słusznie wyłapała Jul

Pierwsza Dama, tak jak i pozostałe osoby ze świecznika powinny dawać przykład, i nigdzie nie napisałam, że popieram, to co zrobiła. Apelowałam jedynie o wyrozumiałość, bo przede wszystkim NIE WIEMY, CZY ZAPIĘŁA TO DZIECKO W FOTELIKU, CZY TEŻ NIE. Zakładając, że zrobiła to tuż po odjeździe samochodu, jak zauważyły dziewczyny UPRZYWILEJOWANEGO samochodu, ryzyko dla dziecka było minimalne.

Całych ulic to się i może u nas nie zamyka na przejazdy VIP-ów ale całe pasy ruchu to już owszem. Kawalkady, czy nawet pojedyncze samochody jeżdżą z obstawą, na sygnale i wszyscy się muszą podporządkować tak samo jakby jechała karetka. Obserwowałam tę sytuację regularnie na ul. Połczyńskiej.

dirk5
28-10-2011, 02:24
A ja jeszcze na moment wrócę do tematu torby na dziecko- fuuuj!

Gdyby nie zetknięcie z takim ustrojstwem- dzięki, panie Zawitkowski :evil:!- pewnie pierwsze noszenia Ali to by nie były wtedy, gdy się Młody pojawił :-(.

Porównując temperamenty swych Dzieci, stwierdzam, że Ala byłaby wdzięczniejszym i bardziej chętnym do współpracy chuściochem niż Jej brat- torpeda.

Jeżeli Carla Bruni poprzestanie na takim doświadczeniu z chustowaniem, długo ono nie potrwa :thumbs down:.

hajda
28-10-2011, 04:53
a mamy pewność, że to była torba na dziecko?

Meta
28-10-2011, 08:10
To chyba było coś takiego: http://www.cleverclogs.ie/shop/shelter-denim-p-876.html?zenid=c5b92da65ff9a52e11b2a246cc7f5f44

Mayka1981
28-10-2011, 08:32
hajda, ta matka tez sie na tuulenie zdecydowała: http://www.youtube.com/watch?v=otgH6sFECoM

Kurna JP walnij tam, że drastyczne bom nieopatrznie włączyła i ryczę :(

Limonka
28-10-2011, 09:33
Jeśli tam faktycznie było dziecko to jak najbardziej ślę gromy ja Carlę :evil: ale jakoś bliższa jestem podejrzeniom, że ona sobie odjechała tą limuzyną z tobołkiem... a drugim wyjściem niania wyniosła dziecię anonimowo, bezpiecznie zapięte w foteliku...

A tak ogólnie w temacie fotelików dla noworodków - spotkałam parę osób, które były mocno zszokowane widokiem mojej 2,5kg córki w foteliku. Naprawdę wielu osobom się wydaje, że ramiona mamy są dla takiego malca najbezpieczniejsze, nawet w jadącym samochodzie... A ja mam na tym punkcie świra. Nie tak dawno kazałam się zatrzymywać mężowi, bo zobaczyłam, że Gaba ma za luźne pasy i nie mogłam ich dociągnąć sama będąc przypięta. Ja mam naprawdę bujną wyobraźnię pod tym względem... filmik JP to pikuś...

matysia
28-10-2011, 09:33
a mamy pewność, że to była torba na dziecko?
Wyglada jak torba, i któraś z dziewczyn nawet pisała ile kosztuje,że też nikt Pani prezydentowej nie może nauczyć motać. Było by jak znalazł.

nowa_aleksandria
01-11-2011, 23:26
przecież tam widać duże lego tego ustrojstwa!

dla mnie to jest nieporozumienie z tym brakiem fotelika - chciała ukryć dziecko? no to do fotelika, na fotelik zarzucić cienki kocyk i nara, dziecko bezpieczne i schowane. potem w isofix wpiąć i hajda do domu.

to teraz które forumki są we Fr i zaproponują Carli kursik? :D a może wyślemy linki filmików z yt na adres Pałacu? ;)

nowa_aleksandria
01-11-2011, 23:32
http://www.carlabrunisarkozy.org/en/first-lady/write-to-the-first-lady/
nawet adres jest :D

hajda
02-11-2011, 11:50
http://www.carlabrunisarkozy.org/en/first-lady/write-to-the-first-lady/
nawet adres jest :D

hiihihi no to mamy w końcu jakiś konkret :)

mi.
02-11-2011, 12:00
I tak Carla Bruni jest niezła, bo zarzekała się że żadne jej zdjęcie w ciąży nie ukaże się w prasie i rzeczywiście odkąd potwierdzono publicznie że jest w ciąży, przecieku nie było. Zachowała prywatność i za to ją cenię.

Just, no co Ty?
przecież zupełnie sporo jest jej zdjęć...

na samym tylko Pudlu zobacz: http://www.pudelek.pl/tag/Carla+Bruni