PDA

Zobacz pełną wersję : Spóźnione powitanie znad morza



tesula
24-10-2011, 00:41
Hej

mam na imię Ela i jestem mamą 2,5 miesięcznej Juli.

Dopiero zaczynam wdrażać się w temat chustonoszenia i szczerze przyznam, że idzie nam to po malutku, bo nie bardzo mamy się gdzie nosić, a moje dziecię takie mało chustowe:-( i chyba to bardziej dla mnie się motamy niż dla niej, ale jeszcze wszystko przed nami...

Pozdrawiam serdecznie
Ela

magnus
24-10-2011, 00:47
Witaj, Elu :) :hey:

Karusek
24-10-2011, 11:10
hej :)
Może się córci odmieni ;)

guzik
24-10-2011, 12:31
:) cześć
nie zniechęcajcie się za szybko, może malutka musi się przyzwyczaić?

hajda
24-10-2011, 14:56
Witaj Elu,
noś córcię choćby po domu, powolutku obie się przyzwyczaicie do chusty, będzie dobrze :)

tesula
24-10-2011, 23:45
Dziękuję za miłe powitanie:)

Sęk w tym, że na razie moja córcia woli pozycję horyzontalną;) ale może jak podrośnie i będzie ciekawsza otoczenia to noszenie spodoba jej się bardziej niż leżenie w wyrku...

Poza tym jest dzieckiem idealnym - nie płacze, śpi całe noce, nie ma problemów z brzuszkiem a ja mam czas na wszystko:)

hajda
25-10-2011, 12:46
Tesula to może spróbuj nosić jak na kołyskę, jak w kółkowej ....

czuppi
25-10-2011, 13:00
Witaj :lol: i zapraszamy do nas na podforum Trójmiasto i na spotkania ;)

opolanka
25-10-2011, 14:54
:hello:witaj....

tumtum
26-10-2011, 00:14
jak to nie macie się gdzie nosić? nad morzem przecież ;)
nie zniechęcaj się, z każdym spacerem będzie lepiej i wygodniej :thumbs up: