PDA

Zobacz pełną wersję : Chyba zle zaczęłam, o ile wogóle



nuna77
20-10-2011, 22:41
Z chustami zaczelam od Nati Perła Polka, bardzo mi sie podobała i mimo róznych opinii co do tego wyboru dla chustonówki, kupiłam.
Miała 5 metrów realnie, dla mnie nie do ogarnięcia, sprzedałam. Stwierdziłam ,że chusty nie dla mnie tylko MT (wtedy jeszcze Marsupi).
Szybko zateskniłam za chusta i zakupiłam Rapalu, niestety za nic nie moge jej dociągnac, sił mi brak, pot oblewa:roll:, leży w szafie.
Stwierdziłam, że musze w końcu miec to co wszyscy polecaja na poczatek, Nati bawełna. Mam i jest za cienka jak dla mnie, fajnie sie dociaga, ale taka szmatka.

I tu pytanie, czy jeszcze cos bedzie z naszego noszenia, synek lubi, ja tez , ale teraz to bardziej w domu sie motamy.
Tesknie do swojej Nati Perła, widze, że są teraz low cottony w sklepie Nati, może kupic?
Chciałabym mieć swoja ukochana nie za twardą i nie za cienką:|

matysia
20-10-2011, 22:57
Pewnie ,że bedzie jak oboje lubicie to czemu nie. Ja z Frankiem w ogóle nie używam wózka. Całą zeszła zimę go nosiłam , nawet jak było -15 stopni. To chusta pod nia polar i getry . A ja kurtke do noszenia Koala i treki. A no cottony sa jednak troche śliskie. Możesz popróbować, albo może low cotton? Tam jest len .

Mayka1981
20-10-2011, 23:16
A sprzedałaś swoją perełkę na forum? Bo może się da odkupić :)

Inna sprawa czy rzeczywiście potrzebujesz takiej długiej? Zawsze można skrócić...

A spacerów na dworze się nie obawiaj, cieplejszy większy polar i w drogę, jeszcze masz duużo noszenia przed sobą :)

nuna77
20-10-2011, 23:38
Sama nie wiem , jakoś sie strasznie miotam z tymi chustami, zamiast je motać:lol:

Matysia wlasnie myslałam o Low cotton i musze polar kupic, bo w zwykłym sie nie da za bardzo.

Mayka tak na forum, ale teraz to bede kupowała 4,2, szkoda by mi było skracac takiej piekności:D
Taki zwykły polar? czy dla dwojga?

Mayka1981
20-10-2011, 23:44
Może być zwykły większy po prostu albo dla dwojga jak masz ochotę sobie kupić, ja pierwszą swoją zimę chustową zaliczyłam w mężowym polarze i nie narzekałam wcale, dla siebie golf co by nie wiało po dekolcie i już :)

Perły mają coś w sobie oj mają...

nuna77
21-10-2011, 00:47
A może Zara np Deli? czy jest łatwa w obsłudze?

cube
21-10-2011, 12:43
Z tym doborem chusty mam taki sam problem. To nie ta grubość, nie ta długość, nie ten kolor:).
Cieszę się , że masz podobne zdanie odnośnie nowszych bawełnianych Nati. Kupiłam, bo taka chwalona, i pomyślałam nawet, że trafił mi się wyjątkowo źle używany model. Zdziwiła mnie jej "szmatkowatość". Doszłam do wniosku, że widocznie nie lubię takich cienizn. Mam za to starą bawełnianą Nati i ta jak dla mnie jest idealna. Świetna jest tez Katja Didymosa, starszy model bez zaznaczonego środka, idealna jak dla mnie grubość. Te dwie chusty eksploatuję maksymalnie, a reszta szmatek czeka w szafie :). Więc myślę, że też w końcu trafisz na swoją ulubioną, a nosić zawsze warto :D.

narrinka
21-10-2011, 12:52
a moze jakies starsze indio ? :)
one juz wszystkie miekkie, fajnie sie dociagaja.

a moge zapytac o twoj wzrost, rozmiar ubrania ?
jak dluga byla polka? mozliwe ze za dluga ogony powinny byc krótkie po zamotaniu. wtedy jest komfort.

perłe to i ja kochałam tez sie na niej uczyłam, ale jest bardzo miekka, lejaca
moim zdaniem jesli lubisz bambusa w chuscie to kup no cottona.
perła to byl low cotton ;)
len twardszy i lepiej moim zdaniem nosi, inaczej sie dociaga.

ane
21-10-2011, 13:04
poszukaj wełnianej grecji :)
nudna jestem, bo co i rusz wyskakuję z grecją ;), ale ta chusta jest naprawdę świetna.
miękka, dobrze się dociąga, wygodna, poduszkowata niemal na ramionach.
rewelacyjna do początkującej.
wiem, brzydka jak noc :lol:
grecje są tanie, można upolować w dobrych pieniądzach. tylko używane, bo wyszły dwa lata temu.

imo zara to kiepski pomysł na początek. piękna, ale wymagająca. trzeba nauczyć się ją bardzo solidnie dociągać, przy małych luzach wrzyna się w ciało. nie ma zawiniętych brzegów, ma bardzo długie skosy - lepsza dla doświadczonych motaczy.

edit. pewnie, że dacie radę jesienią i zimą. moich córek w życiu w wózku nie woziłam. cztery zimy dałyśmy radę z chustami :D

Celebrianna
21-10-2011, 13:23
Może Ci podesłać na próbę miasteczko z kaszmirem 4,4m ? Albo flamingi low-cotton 4,2-4,4?
W miasteczku nosiłam poprzednią zimę i był znakomity. Była to moja druga tkana chusta i do tej pory pałam do niej miłością, bo mota się prawie sama. Jest mięciutka, ciepła i nie szkoda jej na słotną pogodę. Kcesz?

Ja też myślałam latem, że się przerzucimy już na nosidła, ale jak przyszły chłody, to nie ma teraz dla mnie nic milszego, niż chusta z wełenką (mój obecny nr1 to Japan z wełną). Więc nie poddawaj się!

nuna77
21-10-2011, 17:24
Cube własnie to juz mialam dzwonic do Nati, że mi jakąś wybrakowana chuste wysłali:twisted:
Fajnie, że nie ja jedna mam takie dylematy i problemy z doborem chusty, choć nie powiem miłe to:ninja:
Katje chyba ma któras forumka krakowska może da pomacac:)

Narrinka mam 162 nosze 38 rozmiar, chyba bede oscylowała w 4,2.
Indio nie znam nie miałam mozliwosci sprawdzenie, może kiedyś.
No cottonów juz nie ma w sklepie niestety.
Perła jest super, ale 5 m to za dużo.

Ane Grecja to chyba tylko zielona jest, bo mój ulubiony czerwony do kupienia niemozliwy, dziewczyny nie chca wypuscic z łapek:ninja:

Celebrianna naprawde mogłabyś?
Pisze prw



Dziekuje dziewczyny jestescie nieocenione, szukam dalej swojej jedynej

Mayka1981
21-10-2011, 19:27
Ane Grecja to chyba tylko zielona jest, bo mój ulubiony czerwony do kupienia niemozliwy, dziewczyny nie chca wypuscic z łapek:ninja:


Osobiście miałam w swoim posiadaniu czerwoną :ninja: zresztą jest jeszcze brązowa no i milka :mrgreen:

Kobieto, Twój koszmar z wyborem chusty dopiero się zaczyna :twisted:

julcia87
21-10-2011, 20:22
Cube
Ane Grecja to chyba tylko zielona jest, bo mój ulubiony czerwony do kupienia niemozliwy, dziewczyny nie chca wypuscic z łapek:ninja:


Ja także polecam grecję- wydaje się spełniac Twoje wymagania, dociąga się super i miękka jak kaczuszka, no i to szmatka mięsista, gruba wręcz :) a jak nosi... dla mnie rewelacja. Nie koniecznie wełna, mam 100 % bawełny i także jest gruba, mięciutka i cieplutka. Mam czerwoną :ninja:

Edit: zresztą widac w avatarku ;)

guciamama
21-10-2011, 22:32
nuna77 - ja nie mam grecji ale mam bawełny, z wełną, z lnem; jakbyś chciała coś pomacać to pisz na pw. miałam krótszą perełkę, ale sprzedałam, bo sobie z nią nie radziłam.

moli1978
21-10-2011, 22:45
Macać. macać, kupować używki, sprzedawać aż w końcu znajdziesz to czego szukasz. :D

wrapsodia
21-10-2011, 23:11
ja tylko potwierdze 4,2 ci na wszystko wystarczy :) Co do Natek - opinie dobre wypracowane na starszych grubszych modelach. Low cotton nie dla początkujących. Kup bawełne pasiaka, jak lubisz średniej grubości masz do wyboru Girasol, Didymos, Storchenwiege, Hoppediz, Neobulle, Pola-Tuch...

maryjey
22-10-2011, 20:08
A ja się wyłamię co do zachwytów nad wełniana Grecją. Owszem miękka i łatwo się wiąże ale mnie strasznie osiadała bo była śliska i totalnie nie umiałam się z nią dogadać. Nie każdemu pasują takie same chusty. Dopóki nie spróbujesz to nie będziesz wiedzieć, czy ci pasuje. Ja też miałam kilka "wpadek" i kilka "miłości" chustowych. Moja pierwsza Babylonia była totalnym niewypałem przy malutkim dziecku. Niezłamana i za szeroka (prawie 80 cm!) nie dawała się opanować - sprzedałam. Pewnie doceniłabym ją przy starszaku. Pokochałam od razu swoje ślimaki ale po pewnym czasie cienki żakard przestał "nosić" więc poszedł w świat.No cóż - trzeba szukać swojego ideału - i mieć świadomość, że to też nie na długo. Powodzenia i nie zrażaj się za szybko :)

czary-mary
23-10-2011, 10:23
A jaka wełna jest w grecji?

lalika
23-10-2011, 11:50
Wełna z merynosów :)

nuna77
23-10-2011, 21:12
Dziekuje za rady, są bardzo pomocne, generalnie kazdy ma swój typ i pozostają mi poszukinami.
Dobrze, że dziewczyny są tak wspaniałe i bede mogła ponosic w innych chustach:high:

narrinka
23-10-2011, 23:30
No ba :)
moim zdaniem ich rady bardzo pomocne :)
ogołem 4,2 napewno Ci wystarczy ! :)
te 4,5 to góra. :)

Na początek lepiej coś używanego, to moje prywatne zdanie, złamana i miękka chusta to jednak nie to samo co te ze sklepu.

Jedynie no-cottony lub low-cottony są odrazu miekkie. Reszta nie jest taka "miła" w dotyku.

Szukaj używanej, jakiejs która wpadnie Ci w oko i do dzieła!
Nam 1 chusta również nie pasowała, za długa i noszenie było kiepskie jakos nie podobało mi sie ale kupiłam jeszcze 2 bo niechciałam tak łatwo rezygnowac i jednak się udało :)
a dodam że drugą była perła własnie, ale na początki chustonoszenia się nie nada troche mi zajeło nauczyc się ją dobrze wiązać.