Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : nówka się wita:)



lindgren
11-11-2008, 22:15
dobry wieczór Państwu:)

jestem tu codziennie i czytam i się nie odzywam, dzisiaj się wypowiedziałam po raz pierwszy, więc uznałam, że warto byłoby się ładnie przedstawić.

no to się postaram:)

jestem Ania, lat 25, mieszkam w Poznaniu, mam 1 synka, na razie noszę go w brzuchu, za jakiś miesiąc (no, pewnie trochę dłużej... chyba będę się bała takiego noworodka od razu wsadzać w chustę) zaczniemy - mam nadzieję - się nosić w chustach. na młodego czeka piękna Nati Kalahari i nie zawaham się jej użyć:) na razie ćwiczę na misiu:) mamy też pożyczoną kółkową chusta.pl ale się jej jakoś boję i nie ufam - ale pewnie się jeszcze przekonam.

chusty mi się podobały od dawna, jeszcze zanim w ogóle pojawił się w moim życiu wątek, że mąż, dziecko itd. pewnie dlatego, że moja kuzynka nosiła, poza tym dlatego, że to tak fajnie, rozczulająco wygląda a poza tym jest zgodne z moimi takimi różnymi intuicyjnymi przekonaniami dot wychowania małych dzieci (w skrócie: że trzeba tulić). te przekonania zresztą mi się potwierdziły na studiach - czasem się śmieję, że jedyne dwie rzeczy, jakich się na studiach nauczyłam to:
1. ludzie są różni
2. dzieci trzeba tulić

8))

pozdrawiam wszystkich:)

Ilonsa
11-11-2008, 22:16
witaj! i rozgośc się :D

Agnen
11-11-2008, 22:18
witaj, kolejna poznanianko! Dni noszenia mamy od jutra :) , zapraszam 8))

lola
11-11-2008, 22:20
Witam:) niedawno mnie witano :D
no widzę,że przezorna chustonoszka jesteś :lol: ja chyba tez będe musiała pomysleć o chuście przed porodem :roll:

Zelda
11-11-2008, 22:21
witaj :)

lindgren
11-11-2008, 22:32
(do Agnen)
wiem, wiem :)

ale ja mało mobilna jestem aktualnie - w domu sobie od dwóch tygodni siedzę i inkubuję. ale może się jeszcze pojawię, choć tak trochę mi dziwnie by było, nawet sobie za bardzo niczego nie zamotam, bo ja i bez wielkiego brzucha jestem raczej xxl, a teraz to juz ogóle. i wolę tez za duzo nie macac, coby ochoty nie nabrac - juz mi wystarczy, że macalam w bocianie koralle, już wiem, co zrobię jakbysmy nagle mieli nieoczekiwany przyplyw gotowki 8)) ale moze sie pojawie w sumie... zobaczymy

a poza tym, jak już pisałam w innym wątku - ja Cię znam!
nie żeby blisko, ale kojarzę, z zupełnie innego, zamierzchłego zdaje się dla nas obu klimatu sprzed lat chyba 10ciu, w każdym razie jakoś tak na początku liceum to było:) potem się kiedyś jeszcze spotkalysmy w multikinie, tez ladnych parę lat temu, tak ze 4.

Dagmara
11-11-2008, 22:45
Witaj :hello:

Agnen
11-11-2008, 23:12
a poza tym, jak już pisałam w innym wątku - ja Cię znam!
nie żeby blisko, ale kojarzę, z zupełnie innego, zamierzchłego zdaje się dla nas obu klimatu sprzed lat chyba 10ciu, w każdym razie jakoś tak na początku liceum to było:) potem się kiedyś jeszcze spotkalysmy w multikinie, tez ladnych parę lat temu, tak ze 4.

o kurcze. No to ciekawe. Nie będę się zastanawiać, bo i tak nie wiem, a po brzuchu na avatarze raczej Cię nie poznam....

yena
11-11-2008, 23:19
Hej endrus :D Czuj się tu dobrze

Nie wiem, jakie studia skończyłaś, ale gratuluję wyboru kierunku :)

kamilcia.xt
11-11-2008, 23:20
cześć! :hey:

lalika
11-11-2008, 23:24
Witaj! Na pewno sobie poradzisz :)

Nymphadora
12-11-2008, 08:29
witaj!

ja jestem poznanianka na wygnaniu ;)

darijah
12-11-2008, 08:45
Witaj :D

polaquinha
12-11-2008, 09:32
witaj i pisz, pisz, to otworzy Ci sie dzial ciazowy :D

Guest1
12-11-2008, 09:41
:hello:

aniagry
12-11-2008, 09:58
witaj :D

miedziana
12-11-2008, 11:11
Witaj :) Dużo radości z noszenia synka - na razie w brzuszku, potem w chuście :)

polah
12-11-2008, 12:41
Witaj, rozgość się i pisz.
A my czekamy na nowego chuścioszka razem z Tobą :)

jana
15-11-2008, 22:33
witaj endrus