Zobacz pełną wersję : Noszenie w chuście wcześniaków.
Moja siostra cioteczna urodziła w 30 tyg dwóch chłopców. W piątek jeden został wypisany do domku. Waży niecałe dwa kilo. Ma straszne kolki. Czy można w chuście nosić takie kruszynki? Swoją 2,7 kilo nosiłam. Jednak nawet ciężko sobie wyobrazić jak się nosi takie 2 kilowe? I czy można?
Zaraz się do niej wybieram no i chciałabym się skonsultować:p
Na rękach i tak będzie go nosić więc teoretycznie pewnie tak. Ale niech się ktoś zorientowany w temacie wypowie.
ithilhin
27-10-2008, 20:29
na pewno moze kangurowac w chuscie eastycznej ale siedzac w polpionie.
nosic moza ale pozycje noszenia i wszelkie aspekty skonsultowalabym ze specjalista.
Na pewno mozesz napsiac do Kasi Dudo Zakrzewskiej z Chustomanii - podzieli sie wiedza i skieruje Cie do odpowiednich osob.
Magda Sendor takze pisala, ze miala namiary na osobe zaznajomiona w temacie wczesniactwa i chust.
zaluje ze nie "wyczailam" chust jak Kubik wazyl 2.2kg po wyjsciu ze spitala <waga startowa 1.7>
tak to calymi dniami siedzialam z nim w lozku, trzymajac go na golej klacie- on mial problemy z temperatura, ja depresje "powczesniakowa" i takie kangurowanie pomagalo nam obojgu ;)
znajac chuste moze bym czasem cos zrobila ;)
Magdalena
29-10-2008, 09:34
Moja siostra cioteczna urodziła w 30 tyg dwóch chłopców. W piątek jeden został wypisany do domku. Waży niecałe dwa kilo. Ma straszne kolki. Czy można w chuście nosić takie kruszynki? Swoją 2,7 kilo nosiłam. Jednak nawet ciężko sobie wyobrazić jak się nosi takie 2 kilowe? I czy można?
Zaraz się do niej wybieram no i chciałabym się skonsultować:p
Rilia, wcześniaki się nosi, o wiele mniejsze niż Twojej siostry i jeszcze w szpitalu. I w pionie, właśnie dla większej stymulacji między innymi oddechu. Fakt, ze u nas brak specjalistow. Choc mysle ze podobnie jak ze zdrowymi dziecmi, jak pojdziesz do specjalisty od wczesniactwa i pokazesz jakie sa mozliwosc, zazwyczaj cos wspolnie uradzicie.
Z checia sluze swoja wiedza i mogę się spotkać z siostrą i jej doradzić sposób noszenia. Mam równiez opaskę do noszenia wcześniaków, co prawda rozmiar s. Moze sie ze mna skontaktowac mejlowo i tel (wszelkie dane na stronie ekodzieciaka)
Jak pisala Ithilihn, konsultacje ze specjalista bedzie niemniej jednak wskazana.
ja nosiłam Karolkę 1785 g przy wyjściu albo na rękach, albo w szalu, jedną ręką podtrzymując konstrukcję :wink: gdybym wtedy znała wiązanki moje życie byłoby łatwiejsze :wink:
Karolka miała bezdechy, ale zdarzało się to w łóżeczku NIGDY na rękach.
Dziękuję Wam bardzo. Drugi Maluszek jest już w domku. Myślę, że jak siostra zbierze się organizacyjnie to wtedy pomyśli o chustach:P Na razie zamotała się z misiem w vatanai:)
Magda, bardzo Ci dziękuję za propozycję. Jednak jesteśmy z Siedlec i jakikolwiek podróż na razie odpada:/
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.