Zobacz pełną wersję : Alpaka czy inna wełna? (o Nati i Didkach)
Dziewczyny, myślę powoli o chuście na chłodniejsze miesiące. Początkowo stawiałam na domieszkę wełny, tyle że w wełnie denerwuje mnie to, że każda mnie gryzie (uwierzcie, KAŻDA - nawet ta, która nikogo innego nie gryzie ;) ). Czytałam ostatnio, że wełnę można zastąpić alpaką - też ciepłe, a nie gryzie. Prawda to? Jak się sprawdzają takie chusty? Jak z nośnością, przytulnością, miękkością itd.? Czy ktoś poza Didkiem je robi?
Jeśli nie alpaka, wezmę pod uwagę wełnę - może przez bluzkę jakoś wytrzymam, hihi ;). Japan mi chodzi po głowie, bo podobno nośne to to niemiłosiernie, a i wzór piękny. Co powiecie?
Alpaka to tez welna:):):)
podobno natki welniane nie gryzą - niestety nie mialam, najmilszy niegryzacy dla mnie byl kaszmir grafit, ale slabo nosi ciezarki - mnie bylo ciezko prawie roczniaka
Może i wełna, ale innego pochodzenia i jednak ciut inna - przynajmniej tak piszą... :)
Nie wiem czy wszystkie, ale natki sa z welną merynosow
Alpaka to wełna z Lamy, charakteryzuje się tym , że jest niesamowicie ciepła, cieplejsza od naszej rodzimej owcy, lamy żyja wysoko w Andach gdzie w nocy temperatura spada zazwyczaj do i poniżej zera. Ale alpaka nie jest tak delikatna jak np nasz merynos o wełnie kaszmirowej nie wspominając, ale Indio kupfer z kaszmirem to była moja najmniej nośna szmata. Ramiona by ci odpadły po 10 minutach, Noszenie 5 miesiecznego Franka to był koszmar. Ale sa chusty kaszmir z jedwabiem. A Nati z wełna dla mnie były delikatne i nie czuć było ,że sa z wełną.
chusty z alpaką potrafią robić niespodzianki,są trudne w praniu (b. łatwo sie filcuje,trzeba prać ręcznie,ugniatać delikatnie,a nie trzeć,suszyć na leżąco itp.),latwo je zniszczyć,są nieprzewidywalne,co więcej,potrafią gryźć,a dokładniej to ta domieszka aplaki taka jest,zresztą ten argument w zimie odpada,jest albo kurtka,albo bluzka,z dzieckiem to samo.welna merynosów też potrafi ugryźć co niektórych.
ale ze wszystkiego to bym Ci proponowała didki pasiaki z wełną,niosą bosko,a co niektórzy niedelikatni jak ja,lubią je i w lato.
lub nati z wełną merynosów japan,sp,pasiak,to samo co przy didkach-obie firmy robią je bardzo gładkie i zwarte,musiałabyś sama nieumiejętnym praniem je zmecholić,żeby były jakieś włoski,natomiast przy alpace jedno nawet idealne pranie może doprowadzić do wyłażenia włosków.
czy Cię nie gryzie to musisz sprawdzić sama,no ale mając dwie chusty,bawełnianą i wełnianą,bawełnianą bierzesz po domu,wełnianą na dwór i problem z głowy:)
Super, właśnie o takie praktyczne porady mi chodziło. Myślę nadal i kusi mnie Japan...
mam teraz pożyczonego japana z kaszmirem (są z kaszmirem i z merynosem) i świetnie nosi - niosłam raz, ale stosunkowo długo 11 kg z przodu w kieszonce - i ramiona nic niemal nie odczuły! Wydaje mi się, że nośniejsze niż mój pasiasty natkowy merynos - który mnie też nie gryzie.
Na alpakę z powodów, o których pisała magda, raczej bym się nie zdecydowała.
A tak na marginesie - to tutaj piszą, że alpaka jest miękka, ciepła i niegryząca: http://www.mamazen.pl/didymos-elburg-fische-alpaka-4-2m.html
mam teraz pożyczonego japana z kaszmirem (są z kaszmirem i z merynosem) i świetnie nosi - niosłam raz, ale stosunkowo długo 11 kg z przodu w kieszonce - i ramiona nic niemal nie odczuły! Wydaje mi się, że nośniejsze niż mój pasiasty natkowy merynos - który mnie też nie gryzie.
Na alpakę z powodów, o których pisała magda, raczej bym się nie zdecydowała.
A może ktoś ma porównanie kaszmiru z merynosem? Ja totalnie niewełnowa jestem, bo nigdy nie nosiłam.
Celebrianna
13-08-2011, 18:54
Ja mam kaszmir SP i w porównaniu z SP z wełną jest odrobinę milszy. Jedno i drugie jest fantastycznie nośne. Właśnie odzyskałam swojego SP i już z radością czekam na chłodniejsze dni, bo to moja najlepsiejsza zimowa chusta.
A pytanie mam do JUL - od kogo pożyczyłaś japana z kaszmirem? :ninja:
mamaslon
13-08-2011, 19:26
Ja mam kaszmir SP i w porównaniu z SP z wełną jest odrobinę milszy. Jedno i drugie jest fantastycznie nośne. Właśnie odzyskałam swojego SP i już z radością czekam na chłodniejsze dni, bo to moja najlepsiejsza zimowa chusta.
A pytanie mam do JUL - od kogo pożyczyłaś japana z kaszmirem? :ninja:
kaszmir SP:
ach, co to za chusta! i jaka nosna! kawał bombowej szmatki :high:
miałam na goscinnych wystepach
a co do alpaki to podobno Didymos Stendhal:ninja:
ale tylko tak slyszalam8-)
A pytanie mam do JUL - od kogo pożyczyłaś japana z kaszmirem? :ninja:
poszedł priv
miałam kaszmir nati sweet place - nie gryzł, był bardzo miły w dotyku
grecja wełniana nati - nie gryzie i jest super milusia (szczerze mówiac aż trudno mi sobie wyobrazić, że w ogóle mogłaby kogoś gryźć, bo tej wełny tam nie czuć ;)
aare z wełną - mnie nie gryzło, ale było zdecydowanie mniej przyjemne niż grecja i wiem, że są dziewczyny, które narzekają na wełniane pasiaki didka, że gryzące, miałam wrażenie takiej szorstkości
katja z wełną - podobnie jak wyżej
stendhal z alpaką - ma kłaczki, ale nie gryzące. Przyjemniejszy niż aare, bardziej miękki, mniej szorstki. Wg mnie bliżej mu do grecji niż aare/katji
Czyli tak generalizując - Nati ma przyjemniejsze wełenki od Didka, tak? Jeśli o mnie chodzi, muszę zminimalizować ryzyko gryzienia, bo naprawdę tego nie zdzierżę ;) Mnie to nawet dwa centymetry chusty na szyi pogryzą :hide:
a nie masz możliwości pomacania/próbnego zamotania się w wełnę nati albo didka? Podpytaj na Waszym warszawskim podforum ;)
Celebrianna
13-08-2011, 20:33
Najlepiej pożycz zanim się zdecydujesz... Chyba też na bazarku widziałam kaszmirek w brązie - polecam. Kupiłam taki sam koleżance i też jest zakochana. To jest naprawdę mega nośna chusta -a na ramionach jakby masełko i pięknie się dociąga - wystarczy ja musnąć :mrgreen:
Na TBW jedna dziewczyna proponowała mi też japan kaszmir we fiolecie tylko rozmiar 7. Nie wiem, czy jeszcze ma, mogę spytać.
Czyli tak generalizując - Nati ma przyjemniejsze wełenki od Didka, tak? Jeśli o mnie chodzi, muszę zminimalizować ryzyko gryzienia, bo naprawdę tego nie zdzierżę ;) Mnie to nawet dwa centymetry chusty na szyi pogryzą :hide:
Najlepiej pożycz i spróbuj. Ja mam japana z wełną (merynosa) i jest cudna. Kupiłam brązowo-białą ale zafarbowałam na fiolet i nic jej nie jest. nosi super jest mięciutka i nie gryzie. Japana z kaszmirem szarego tylko macałam i dla mnie nie jest juz tak mięciutki.
Miałam didkowe skowrony z wełną i mimo że fajne to mnie gryzły. Nowa Tetro 100% wełniana tez mnie gryzie ale jest super nośna.
Najlepiej pożycz zanim się zdecydujesz... Chyba też na bazarku widziałam kaszmirek w brązie - polecam. Kupiłam taki sam koleżance i też jest zakochana. To jest naprawdę mega nośna chusta -a na ramionach jakby masełko i pięknie się dociąga - wystarczy ja musnąć :mrgreen:
Na TBW jedna dziewczyna proponowała mi też japan kaszmir we fiolecie tylko rozmiar 7. Nie wiem, czy jeszcze ma, mogę spytać.
7 to trochę długa, ale jeśli możesz, to zapytaj.
Alpaki nie polecam bo się szmaci, a jak jesteś wyjątkowo wrażliwa na wełnę to kup kaszmir. O!
O! :) Że nie gryzie niby? :ninja: Byłoby extra...
Mam Japan kaszmir i jest miła i nieagresywna :) W dodatku dobrze nosi IMO. Baardzo ją lubię!
Na moje słodkie 11 kg przydałaby się właśnie dosyć nośna chusta... ;)
Na moje słodkie 11 kg przydałaby się właśnie dosyć nośna chusta... ;)
Moja półtoraroczna Asia tyle wazy! A Japan daje radę, spokojnie.
Pat, mieszkam na Białołęce, jeżeli chcesz, możemy się umówić na macanie - mam pasiaka Nati z merinosem i Teviot Didka z wełną. Gdybyś była chętna, daj znać.
Dziewczyny, trafiła mi się fajna oferta i niebawem trafi do mnie Nati Sweet Place z merynosem :D. Dzięki za wszystkie rady - mam nadzieję, że nie pożałujemy zakupu.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.