jul
06-08-2011, 23:02
Dziś widzieliśmy w zoo - mama z ktosiem w kółkowej, tata z pustym tuli w sowy na plecach, dookoła biegający drugi ktoś - mąż specjalnie mi pokazywał. Zawsze nas cieszą takie widoki :) Myśmy byli wtedy akurat z jednym w wózku, a z drugim obok.
A, a oprócz tego widzieliśmy mamę z petrolową manducą otulającą dziewczynkę na maminych plecach.
Pozdrowienia dla wszystkich!
A tak w ogóle to statystyka na dziś nie najgorsza - na cztery ergonomiki (w tym jeden nasz, a drugi naszych znajomych, na który zresztą ich naciągnęliśmy) i jedną kółkową jedno nosidło stelażowe i żadnego wisiadła (mąż poprawia, że potem widział jakieś w sklepie).
A, a oprócz tego widzieliśmy mamę z petrolową manducą otulającą dziewczynkę na maminych plecach.
Pozdrowienia dla wszystkich!
A tak w ogóle to statystyka na dziś nie najgorsza - na cztery ergonomiki (w tym jeden nasz, a drugi naszych znajomych, na który zresztą ich naciągnęliśmy) i jedną kółkową jedno nosidło stelażowe i żadnego wisiadła (mąż poprawia, że potem widział jakieś w sklepie).