PDA

Zobacz pełną wersję : Lublin, Carnaval Sztuk-Mistrzów 28-31.07



edoro
29-07-2011, 00:53
Jak ktoś narzeka, że w Lublinie chust nie widać, to powinien się wybrać na Karnawał!

Oto spis chust widzianych w tym czasie (nie tylko przeze mnie)



mama w Nati Sunset +mąż + 2 dzieci widziana tu i ówdzie;) (Litwa,Fara,pl.Zamkowy...)
mama w jakiejś jednolitej rdzawej chuście (brama Krakowska, Litwa)
mama w samoróbce jasnej w niebieskie kwiatki (deptak)
mama w czerwonej jednolitej (deptak)
mama w brązowym elastyku- kołyska (Litwa)
mama w Hopku La Paz:love: (Litwa)
moja bratowa w Ellaroo niebiesko-fioletowej
moja siostra w szarej Nati miasteczko
Mirtucha w kółkowej czarnej
jahckal w Girasol Rasta bez dziecka:lol: tzn dziecko było tylko na rękach, no i z pati
gyokuro z mężem w MT (tzn. w Mt było dziecko:p, ale mąż niósł)
edoro czyli ja! w biało-niebieskim (lub w czarnym) indio:D
moja siostra widziała jakieś podobno maleńkie maleństwo w 'jakiejś białej chuście z zielonym nadrukiem z przodu' :hmm:
mama w bardzo ładnym kolorowym MT (Starówka ok.17.30)
plecak z zielonego pasiaka widziana przez Mirtuchę
Zazu w kółkowej Vombati z wrzosa:love:
znajoma w chuście nie znanej mi;) w szare paski
mama w czymś jasnym jednolitym widziana przez gyokuro
mama z Wrocławia z zieloną jednolitą Nati

Nawet nie wiedziałam, że tyle widziałam;)

a i było jedno wisiadło w takie chamskie misiowe wzory- ale co to jest jedno wisiadło przy tylu chustach8))

No to teraz dopisywać kto kogo widział i gdzie, zrobimy ranking widzialności, hehehe.

edoro
29-07-2011, 00:59
jutro też tam będziemy:mrgreen:
tylko chyba w czarnym indio, bo dzisiejsza chusta miała wypadek przy przewijaniu:hide:

jahckal
29-07-2011, 09:19
Jak ktoś narzeka, że w Lublinie chust nie widać, to powinien był wybrać się dzisiaj na tę paradę:)



jahckal w Girasol Rasta bez dziecka:lol: tzn dziecko było tylko na rękach, no i z pati



Było też w chuście co "potwierdza" prasa. Tym razem Kurier Lubelski. Mógłbym dać do Fotozagadek.... Od razu podpowiedź: lewy górny róg, wychodzę z Bramy Zasranej.:whistle::bduh::whistle::bduh::whistle::b duh::high::high::high:


http://d.polskatimes.pl/k/r/3/bd/44/4e3197de49e4d_p.jpg

Mirtucha
29-07-2011, 09:38
Raju edoro gdzie ty tyle widziałaś tego towarzystwa??szok szok!!
Ja widziałam :
jahckala z Hanią w chuście
ciebie of cors :)
twoją siostre
i tą mamę w brązowej
mama w MT jakimś takim fajnym z dwójką dzieci
niestety Kamili nie spotkałam :(

no i OCZYWIŚCIE NIE MOGŁO MI UMKNĄĆ TO FIEJOWATE WISIADŁO ,RAJUUUU JAKA WIOCHA ale tatuś widać baaaardzo dumny był,że taki trendy czy tam dżezi jest :lol:

Może dziś uda nam się być a jak nie dziś to jutro na bank,małż był zachywcony tymi typami na wozie strażackim (chociaż durne to było oj durne).
No i jahckala mu pokazywałam,żeby się chłopina napatrzył ,że chłopy też noszą!!

Mirtucha
29-07-2011, 09:46
http://d.polskatimes.pl/k/r/3/bd/44/4e3197de49e4d_p.jpg

achahchchchaaaaaaaaa mega fota !!!

Zazu
29-07-2011, 10:02
a nas nie bylo :(
urodziny Hanki wczoraj byly :)

edoro
29-07-2011, 11:34
Raju edoro gdzie ty tyle widziałaś tego towarzystwa??szok szok!!

mama w MT jakimś takim fajnym z dwójką dzieci


AAAAA! Zapomniałam! Też ją widziałam- już dopisuję :P
Szwendałam się z dziećmi od 17 do 21 to dużo widziałam ;)

gyokuro
29-07-2011, 12:02
Ja widziałam:
- mamę w czarnej kółkowe (już wiem, że to była Mirtucha); ja wtedy miałam Lu na barana...
- siostrę edoro w ciemnoszarym miasteczku (ciekawe, że samej edoro nie widziałam)
- mamę w rdzawej jednolitej
- mamę (jak się okazało właściwie znajomą) w czymś jasnym jednolitym, ale nie wiem dokładnie, bo to było już po zmroku.

I jeszcze faceta z dziecięciem w nosidle turystycznym widziałam.
Ale żadnego wisiadła :D

Mirtucha - moją Lu też chłop nosił, w MT na plecach, o tak:

http://i52.tinypic.com/igeo07.jpg

Jak widać gościa tych rozmiarów nie da się nieść w MT. Dlatego to on nosi ;) Czasem...

Zazu
29-07-2011, 12:09
a kto dzisiaj bedzie na paradzie????

Mirtucha
29-07-2011, 12:33
O tak tego gościa w tym turystycznym też widziałam,straszne współczucie we mnie wzbudził,tyle tych prętów ,drutów fu fu fu ale ja mam świra bo ja nawet manduki nie lubię,dla mnie tylko miękka szmata no z kółeczkiem :lol:

Zazu my może będziemy ok 19,dajcie znać jak będziecie to się poszukamy:mrgreen:

Zelda
29-07-2011, 12:34
ja nie :cryy::cryy:

Zazu
29-07-2011, 12:47
O tak tego gościa w tym turystycznym też widziałam,straszne współczucie we mnie wzbudził,tyle tych prętów ,drutów fu fu fu ale ja mam świra bo ja nawet manduki nie lubię,dla mnie tylko miękka szmata no z kółeczkiem :lol:

Zazu my może będziemy ok 19,dajcie znać jak będziecie to się poszukamy:mrgreen:
damy znac na pewno wlasnie mecze dawida zebysmy poszli dzisiaj :)

Mirtucha
29-07-2011, 13:11
Powiedz mu ,że będzie jego brat bliźniak i napiją się razem PIWA:lol: na bank go to weźmie:lol:

gyokuro
29-07-2011, 13:23
Mirtucha - myśmy Starszaka w turystycznym nosidle dużo nosili, nie jest takie złe, choć bliskości typu 'przytul' to nie ma :/ Czasem jeszcze Lu z Tatusiem się gdzieś w nim poniosą...

Ja już pisałam na lubelskim forum, że my może też będziemy jeszcze dziś. Ale pewności nie mam.

Zazu
29-07-2011, 13:28
Powiedz mu ,że będzie jego brat bliźniak i napiją się razem PIWA:lol: na bank go to weźmie:lol:
brat blizniak??????
chyba go namowilam :)

madorado
29-07-2011, 15:38
Ja też wczioraj byłam, trochę wózkiem, trochę w chuście. Dziś też zaraz idziemy.

edoro
29-07-2011, 16:50
Ja też wczioraj byłam, trochę wózkiem, trochę w chuście. Dziś też zaraz idziemy.

O! Was chyba nie widziałam:-) ale zaraz wychodzę więc może dzisiaj...

madorado
29-07-2011, 21:51
Byliśmy. Was nie widziałam. To może jutro ;)

Mirtucha
29-07-2011, 22:37
Dziś mniej chustowych za to jakaś inwazja wisiadeł (sradeł) .
Mama w brązowym elastyku ma minusa bo przodem niosła taką maciupką kropeczkę,buuuu!!
No i były:
mama w zielonej pasiastej chuście na plecach ( ja się na firmach i nazwach nie znam ,jeszcze )
mama w brązowej chuście w paseczki (była też na warsztatach)
mama w białe chuście a z przodu miała taki kwiatowy zielony wzorek,z maciupeńkim dzieciem jakimś
Edoro i Zazu :D

edoro
30-07-2011, 00:00
Byliśmy. Was nie widziałam. To może jutro ;)
Może:) Na pewno będziemy!


Dziś mniej chustowych za to jakaś inwazja wisiadeł (sradeł) .
Mama w brązowym elastyku ma minusa bo przodem niosła taką maciupką kropeczkę,buuuu!!
No i były:
mama w zielonej pasiastej chuście na plecach ( ja się na firmach i nazwach nie znam ,jeszcze )
mama w brązowej chuście w paseczki (była też na warsztatach)
mama w białe chuście a z przodu miała taki kwiatowy zielony wzorek,z maciupeńkim dzieciem jakimś
Edoro i Zazu :D
No tak, wisiadła dzisiaj górą:twisted: Chyba ze 4 widziałam, w tym jedno przodem do świata:(

A! i jeszcze mama w dużym MT z maleńkim maleństwem- ciągle musiała trzymać dziecię- strasznie to wyglądało:hide:

ale widziałam też chusty:

nr 4 koło ratusza i nr 6 na przedstawieniu o 19.30 pod ratuszem- my na schodach siedzieliśmy z Mirtuchą i Zazu :) I jeszcze taDorotka bez chusty ale z rodziną:D
Spotkałam też znajomą w szarym pasiaku
i tą elastyczną z zielonym panelem- nr 13 też widziałam:)

A! i jeszcze na Litewskim siedziałam koło grupy ludzi z Wrocławia i jedna mama miała zieloną Nati jednolitą i piękne maleństwo 3-miesięczne- jesteście tutaj??

Mirtucha
30-07-2011, 00:06
O tak! Tą w MT też widziałam,straszne straszne:duh:

madorado
30-07-2011, 01:09
Ja jak widzę te dzieci biedne w wisiadłach albo przodem do świata, to od razu muszę się odwrócić, żeby nie zabić wzrokiem niosącego. No też na sztukmistrzach widziałam... Ale co, zwracać uwagę? :roll: Sama nie cierpię, jak ktoś mi coś gada (i zwykle na złość zrobię odwrotnie)...

edoro
30-07-2011, 01:16
no właśnie nie wiem- ja tylko raz dobrej znajomej wykładałam dlaczego nosidło BB jest nie teges i skończyło się na tym że i tak nosili- tylko ich bardzo prosiłam żeby nie robili tego przodem do świata i...nic.
trudno. kiedyś miałam plan że ulotki sobie druknę i będę dawać takim ludziom:lol::hide:

A jedni z wisiadłem to się nawet uśmiechali do mnie POROZUMIEWAWCZO:omg: albo może z politowaniem ("biedna, musi się męczyć w tej chuście bo ją na BB nie stać";))

gyokuro
30-07-2011, 11:53
A jedni z wisiadłem to się nawet uśmiechali do mnie POROZUMIEWAWCZO:omg: albo może z politowaniem ("biedna, musi się męczyć w tej chuście bo ją na BB nie stać";))

No właśnie jak ja się uśmiecham smutno i z politowaniem do wisiadłowców, to oni wtedy do mnie z tryumfem chyba? Więc teraz to tylko odwracam wzrok :/

madorado
30-07-2011, 21:37
A dziś w plazie na sztukmistrzach byłam i mamę z dzieckiem w noidle widziałam, takim z czerwonymi szelkami, więcej nie wiem, bo w tłumie stała. I jeszcze jedną w elastyku.

jahckal
31-07-2011, 22:53
I jeszcze jedną w elastyku.
Jesli w szarym to Asia od Hopka La Paz spod numeru 6 z postu pierwszego.

edoro
01-08-2011, 14:32
Wczoraj po 17 wyszliśmy na 5 minut- bo nas ulewa zagoniła z powrotem do domu- i spotkaliśmy 2 chusty :D Marsylia (nasi nie-forumowi znajomi zresztą) i dawno niewidziana koleżanka w brązowym elastyku:thumbs up:

A jak szliśmy na FireBirds po 21 to w KRakowskiej minęliśmy tatę w brązowej chuście (elastyk?).

No i koniec karnawału!:p

anmag
01-08-2011, 17:38
edoro..ja z innej beczki, jaką chustę masz na swoim zdjęciu przy ikonce..bardzo mi się podoba :)

edoro
02-08-2011, 21:59
edoro..ja z innej beczki, jaką chustę masz na swoim zdjęciu przy ikonce..bardzo mi się podoba :)

moje marzenie- Nati fioletowe paski z wełną:heart: te były pożyczone i póki co to marzenie niespełnione:cryy: