Plecaczek Hanti rulez :-)

[anette27]

w koncu nam się udało http://s13.rimg.info/dbb5a0182aa052e37827de0e2c2c0a6f.gif (http://smiles.33b.ru/smile.115447.html)

po bardzo długich i ciężkich probach zamotania plecaczka,cudownie dzis i wczoraj Kuba nagle zechciał współpracować,spokojnie usiedział mi na plecach (z reguły"chodził" mi po nich :) ) póki nie zamotałam plecaka :wink:
a to foto relacja,wiem że daleko mi jeszcze do doskonałego wiązania plecaczka,ale i tak jestem przeszczęśliwa i przedumna szczególnie z Kuby :wink:

http://images24.fotosik.pl/285/3f1c65ebeffa6502.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images36.fotosik.pl/20/944f02479cc78668.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images28.fotosik.pl/285/1776eb68d839101d.jpg (http://www.fotosik.pl)

wszelkie uwagi i wskazowki mile widziane (nt.wiązania oczywiście :wink: )

[kashinka]

PIEKNIE!!!

sie udalo? wspanialy plecaczek!

[grimma]

ja bym:
- wyzej dziecko dala
- dziecku chuste ciut wyzej

i fajna lana, fajne dziecko i fajna mama :)

[anette27]

ja bym:
- wyzej dziecko dala
- dziecku chuste ciut wyzej
własnie z tym wyżej mam problem,ale będe ćwiczyła :)



i fajna lana, fajne dziecko i fajna mama :)

dziękuję :)

[grimma]

ja obejrzalam z 10 razy filmik hanti.. sekwencje ruchow ustawienie itd. pomoglo mi..
ale ostatnio zawiazalam tak beznadziejne 2 plecaczki ze az nie powinnam sie wypowiadac w podforum chustowiazanie jako doradzacz :hide:

[landa]

Gratulacje:
-dla mamy, że dzielnie z plecakiem walczyła
-dla dziecka, że cierpliwie wyczekało na koniec :thumbs up:

Ten plecak fajnie się dociąga na końcu, podskakując ciut i ciągnąc obie poły. Hanti chyba to na filmie pokazuje :D

[anette27]

Ten plecak fajnie się dociąga na końcu, podskakując ciut i ciągnąc obie poły. Hanti chyba to na filmie pokazuje :D

tak własnie robiłam,ale chyba mało skutecznie :roll:

[ithilhin]

mozna jeszcze podociagac dobrze pierwsza pole a potem nalozyc i podociagac druga. a potem chwyt z podskakiwaniem.

ladnie Ci wyszlo a wprawa przyjdzie z kolejnymi probami.

:applause: :applause: :applause:
ja akurat nie odważę się oceniać plecaczka bo sama jeszcze nie jestem na etapie noszenia na plecach,ale..jestem pod wielkim wrażeniem.pięknie jak na moje oko wyglądacie i Kubuś jakie wspaniałe bobo :love:

[monjan]

mniam!!!chcę to na żywo jutro zoabczyć:)))

[anette27]

mniam!!!chcę to na żywo jutro zoabczyć:)))

jeśli tylko będą ku temu warunki :) no problem :wink:

[gmmazur]

to ja przy okazji spotkania poproszę o konsultacje indywidualne :P

[anette27]

to ja przy okazji spotkania poproszę o konsultacje indywidualne :P

:)

[agapee]

gratulacje! zazdroszczę :)
również walczę z moim równie ruchliwym Kubusiem i nie mogę go sobie do pleców zazwyczaj przywiązać

[aneta.s]

Piękny plecaczek, Wy cudni!!! :thumbs up: ale Lana... ach :love:

[anette27]

gratulacje! zazdroszczę :)
również walczę z moim równie ruchliwym Kubusiem i nie mogę go sobie do pleców zazwyczaj przywiązać

ech widocznie Kubusie tak mają :wink:
moj na ten przykład dzisiaj nie dał mi się zawiązać na plecach :x
Agapee powodzenia i cierpliwości życzę myślę,że waga twojego synka będzie kolejny bodźcem do nauki :wink: u nas tak było.
a probowałaś dawać mu jakąś zabawkę,żeby na chwil parę zajął się czymś??
powodzenia.

[anette27]

ale Lana... ach :love:

Anetko lana poleci do ciebie,
kiedy tylko dasz znak sygnał :wink:

[aneta.s]

ale Lana... ach :love:

Anetko lana poleci do ciebie,
kiedy tylko dasz znak sygnał :wink:


:high: :lool: :wink: :kiss: :bliss: :love: :lol: :thumbs up:

[Renka]

:szok: gratulacje :mrgreen: a teraz pytanie zielonej chustowej matki :hide: a kto w tym czasie ( tzn. motania chusty)tego dzieciaka na plecach pilnuje?? no chyba ze wy jakies niespotykanie grzeczne dzieci macie... moj ma zaledwie dwa i pol miesiaca a ruchliwe toto jak niewiadomoco :fire:
ale sie wam przyznam ze znajde sposob na spacyfikowanie malego Kubusia ( ol jes, tez mam Kubusia ) i posadzenie go sobie na plecach.... co prawda jeszcze nie wiem jak ale sposob znajde ....chyba :mrgreen:

[yerba]

:szok: gratulacje :mrgreen: a teraz pytanie zielonej chustowej matki :hide: a kto w tym czasie ( tzn. motania chusty)tego dzieciaka na plecach pilnuje?? no chyba ze wy jakies niespotykanie grzeczne dzieci macie... moj ma zaledwie dwa i pol miesiaca a ruchliwe toto jak niewiadomoco :fire:
ale sie wam przyznam ze znajde sposob na spacyfikowanie malego Kubusia ( ol jes, tez mam Kubusia ) i posadzenie go sobie na plecach.... co prawda jeszcze nie wiem jak ale sposob znajde ....chyba :mrgreen:

Znajdziesz sposób!
Kubusie są pacyfikowalne. :thumbs up:

Anette, bardzo ładny plecaczek i bardzo ładna lana :-)

[kobra]

plecaczek Wam wyszedl niczego sobie, ja tez mam problem z materialem pod pleckami,prawie zawsze jest za nisko

[anette27]

:szok: gratulacje :mrgreen: a teraz pytanie zielonej chustowej matki :hide: a kto w tym czasie ( tzn. motania chusty)tego dzieciaka na plecach pilnuje?? no chyba ze wy jakies niespotykanie grzeczne dzieci macie... moj ma zaledwie dwa i pol miesiaca a ruchliwe toto jak niewiadomoco :fire:
ale sie wam przyznam ze znajde sposob na spacyfikowanie malego Kubusia ( ol jes, tez mam Kubusia ) i posadzenie go sobie na plecach.... co prawda jeszcze nie wiem jak ale sposob znajde ....chyba :mrgreen:

Renka własnie z powodu nadmiernej ruchliwości :D mojego Kuby nie nosimy się czesto w plecaku,tak jak bym chciała,wszystko zależy od K. :wink:
Kuba jak jest na plecach często raczkuje po nich :shock: zawsze wiążemy się mając za sobą łóżko,w razie gdyby.....
poza tym daję Kubie jakąś zabawkę,musi to byc cos baaaaardzo ciekawego,nowego,czym zajmie się przez chwil kilka,czasami się udaje zawiązać bez problemu,czasami niestety musimy dać sobie spokoj i zamotać np. 2X :)
niemniej jednek uparcie trenuję,moze kiedys przyjdzie dzień kiedy Kuba spokojnie przytuli się do pleców i będzie czekał aż go zamotam :)
a w przekonaniu tym utwierdzam się patrząc na piękny plecaczek Basi,jednak Kubusie dają się zawiązać,nie są antyplecaczkowi :wink:

[anette27]

Anette, bardzo ładny plecaczek i bardzo ładna lana :-)

dziękuję :)

[agapee]

Agapee powodzenia i cierpliwości życzę myślę,że waga twojego synka będzie kolejny bodźcem do nauki :wink: u nas tak było.
a probowałaś dawać mu jakąś zabawkę,żeby na chwil parę zajął się czymś??
powodzenia.

udało się, w końcu się udało! myślę, że po około 20 próbach Kuba załapał o co chodzi i przestał się wiercić. Siedział sobie przeszczęśliwy na moich plecach. O tak było:
http://farm4.static.flickr.com/3205/3006214092_4767576049.jpg

Annette, patrze na Twoje zdjęcie i zachwycam się laną. A myślałam że lubię tylko wesołe chusty :)

[anette27]

Agapee powodzenia i cierpliwości życzę myślę,że waga twojego synka będzie kolejny bodźcem do nauki :wink: u nas tak było.
a probowałaś dawać mu jakąś zabawkę,żeby na chwil parę zajął się czymś??
powodzenia.

udało się, w końcu się udało! myślę, że po około 20 próbach Kuba załapał o co chodzi i przestał się wiercić. Siedział sobie przeszczęśliwy na moich plecach. O tak było:
http://farm4.static.flickr.com/3205/3006214092_4767576049.jpg

Annette, patrze na Twoje zdjęcie i zachwycam się laną. A myślałam że lubię tylko wesołe chusty :)


Agapee ślicznie. Gratulacje. :applause:
a lana.... tak jest piękna :)