PDA

Zobacz pełną wersję : Storchenwiege czy Didymos



madalena
14-10-2008, 15:27
dziewczyny poradźcie,
to ma być moja pierwsza chusta, Filip ma 5 m-cy,
im więcej czytam, tym większy mętlik w głowie :(
byłam u Hanti, żeby popróbować, ale mój wrzaskun nie nadaje się na spotkania, zęby idą i cierpimy wszyscy

marta
14-10-2008, 15:30
Ja teraz, dla ewentualnego maluszka, kupiłabym Leosia natur. Idealna chusta, tkana, a jednocześnie bardzo elastyczna. Barzdo żałuję, że nie można było kupic takiej gdy Isio był malutki :(

McBaby
14-10-2008, 15:59
ja piewszego miałam Hoppa i był be a potem kupiłam katję i to było miodzio... :) bardzo polecam :D

Mag
14-10-2008, 16:06
leoś storchenwiege albo bawełna limitowana didymosa,stuprocentowo miękkie od pierwszego prania i dobrze wiążące się na malutkich dzieciątkach.
do tego cena zachęcająca.
czegóż chcieć więcej?

joawoj
14-10-2008, 16:50
Zdecydowanie Indio Didymosa :D . Jak dla mnie Leo Storchenwiege to chusta mocno przereklamowana, już wolę pasiaki od Leo, przynajmniej ładniejsze.

Dagmara
14-10-2008, 17:00
Ja mam Leo marine i uważam że jest świetny, wcześniej nosiłam w starej nati - też była fajna ale Leoś jest mięciutki i świetnie się dociąga. Przez jakiś czas nosiłam w indio pożyczonym od Lindy i zdecydowanie indio muszę mieć, ale obok Leo a nie w zamian!

14-10-2008, 17:07
dziewczyny poradźcie,
to ma być moja pierwsza chusta, Filip ma 5 m-cy,

za chwilę twój syn będzie ciężki.
wybierz porządnego didymosa.
dla ciężarków też: neobulle i babylonię polecam.

meryl 72
14-10-2008, 17:14
Mam Leo Natur był kupiony na lato i bardzo dobrze spełnił swoje zadanie, to właśnie z nim wyszła mi moja pierwsza porządna kieszonka, dziecko nie osiada, i jest to chusta miękka od razu po pierwszym praniu i wiem, ze tą chustę zostawię aby czekała na następnego Chuscioszka. :D a Didek poszedł dalej w świat choć podobały mi się jego kolorki.

hanti
14-10-2008, 17:21
didek :D mięciutkie, miłe i dobrzenośne indio

alhana
14-10-2008, 20:42
najlepiej byloby oba:)
Moim zdaniem i indio i leos nosza podobnie, podobnie sie dociagaja, ale wole leosia, moglabym miec i leosia i indio, albo leosia. i mam leosia. Mel wazy ponad 10kg i jakos nie czuje tych kilogramow bardziej niz w pasiaku

madalena
15-10-2008, 09:46
dzięki,
widzę, że zdania są podzielone,
muszę w końcu kupić i sama sprawdzić

robertynka
15-10-2008, 13:26
im więcej czytam, tym większy mętlik w głowie :(


od samego wybierania didka można dostać zawrotu głowy. Nawet jeśli człowiek ograniczy się tylko do indio. Z leo dużo prościej.
Polecam Leo, bo mam takowe. Nabyłam jak Noszony osiągnął 9kg i w hopku wszystko się rozjeżdżało, w leo nic sie nie rozjeżdża, mimo iż dobijamy już do 11kg.

grimma
15-10-2008, 13:30
dzięki,
widzę, że zdania są podzielone,
muszę w końcu kupić i sama sprawdzić
kup co uwazasz za ladne.
taka ladna chuste bedizesz nosic. nie wazne czy strocz czy didek.

chaali
15-10-2008, 14:15
obie są świetne!!
my mamy storcza pasiaka i jestem bardzo zadowolona toteż szczerze polecam!!

olgap
15-10-2008, 14:37
Ja mam leosia i indio bawełnianie mocno złamane, mięciutkie. Mi osobiście lepiej nosi sie w leosiu i gdybym miała sie zdecydowac na jedna chuste to byłby to leoś. Ale z kolei mojej koleżance, która testowała obie moje chusty bardziej do gustu przypadło indio. Najlepiej by było jak bys miała okazje przetestowac oba :D

czukczynska
15-10-2008, 17:23
madalena-takich pytań się tutaj nie zadaje,bo potem człowiek ma jeszcze wiekszy mętlik w głowie :roll:
Grimma ma rację-wybierz to,co Ci się podoba.Ja wolę didka.

15-10-2008, 18:58
w rzeczy samej. leoś dobry, didymos dobry. od czegoś trzeba zacząć... później to już z górki...