Zobacz pełną wersję : czy dzieci w chustach siedzą spokojnie?
dziewczyny chciałam Was zapytać, czy Wasze dzieci siedzą spokojnie w chustch, czy tez "wyrywają się z nich na wszystkie sposoby"? Moj Maluszek (4,5mc) nie chce chodzić w chuście. Wiązanie ok, myślę, że wygodnie też Mu jest ( w sensie, że nic Go nie uwiera i nie uciska). Noszę w elastyku jeszcze, czy to może być zależne od custy? Nie sprężynuje, więc chusty jeszcze nie wymieniałam. Ale zastanawiam się, czy są jednak dzieci, które nie tolerują chust w żadnym wydaniu:)..? Czy macie podobne doswiadczenia? Pozdrawiam
pszczoła
14-06-2011, 13:02
ja bym nie wysiedziała w elastyku w taki upał;)
a moze wiazanie zmien? moze mu sie nudzi ogladanie twojego dekoltu;)?
edit: oczywiscie jak zmienisz wiazanie, to i chuste, tkana musi byc
no właśnie, w elastyku za bardzo nie mam na co zmienić:) a w wiązanej jakie wiązanie polecasz?
tylko wiesz, ciepło Mu nie jest, spacerujemy w cieniu i powiedziałabym, ze czesto jest dość mocny chłód, nie myśłałam o upałach.
pszczoła
14-06-2011, 13:54
No ok, ostatnie dni nie są moze upalne, ale jesli wiązesz elastyka prawidłowo, to dziecko ma na sobie 3 warstwy materiału, niekoniecznie przewiewnego.
Od kiedy go nosisz? Od kiedy się wyrywa? Zawsze w tym samym wiązaniu?
moja Lilka usiedzi spokojnie na plecach całe 5 minut :mrgreen:
a potem skakanko, ulubione :mrgreen: nie to, że się wyrywa i nie chce siedzieć w chuście - po prostu skacze sobie
Otóż... Idalia ma 3,5 miesiąca i zaczyna jej się etap kręcenia, wiercenia, zwisania głową w dół i odpychania się. Z tego co pamiętam Kornelia w wieku 4-5 miesięcy też tak miała. Potem jej przeszło i była noszona łącznie 20 miesięcy.
No ok, ostatnie dni nie są moze upalne, ale jesli wiązesz elastyka prawidłowo, to dziecko ma na sobie 3 warstwy materiału, niekoniecznie przewiewnego.
Od kiedy go nosisz? Od kiedy się wyrywa? Zawsze w tym samym wiązaniu?
Noszę od 3 miesiąca życia dziecka, wizanie jest jedno, własnie to o kt. piszesz, 3 warstwowe:), ale podkreslam, żed wyrywa się niezależnie od pogody. wydawało mi się, że juz dziecko się przyzwyczaiło do chusty:)
Marysia na samym początku się niecierpliwiła, przy motaniu, (jak była maleńka,)ale potem szybko usypiała. Teraz rzadko śpi w chuście, ale jest spokojna, ogląda świat, gada sobie :)
panthera
14-06-2011, 19:47
Maciek miał przeróżne etapy od "weź mnie do chusty" poprzez wyrywanie się, wiercenie, az do całkowitego buntu chustowego (ale noszenie lubi tylko nie w chuście teraz) ew kółkowa toleruje.
myślę ze młoda ciekawa świata. spróbuj związać w tkaną i inne wiązania.
pszczoła
14-06-2011, 20:06
Noszę od 3 miesiąca życia dziecka, wizanie jest jedno, własnie to o kt. piszesz, 3 warstwowe:), ale podkreslam, żed wyrywa się niezależnie od pogody. wydawało mi się, że juz dziecko się przyzwyczaiło do chusty:)
Może i sie przyzwyczaił, ale wiązanie mu nie pasuje. Przesiądźcie się na tkaną, i masz multum mozliwosci - 3 wiązania z przodu, na biodrach pełno, albo plecaki;)
Dzięki wielkie Dziewczyny za odpowiedzi! Popróbuję z tkaną
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.