Zobacz pełną wersję : Nie zniechecaj sie..
..,to własnie uslyszalem od zony, kiedy po raz pierwszy oplotla mnie chusta. Cudowna sprawa, nie musimy juz dzwigac wozka- powtarzala. Mis, ktorego nieudolnie zawiazalem tak jak ja nabral uprzedzen do szmaty. Nigdy wiecej- pomyslalem. Skoro nie potrafie zawiazac pluszaka to jak poradze sobie z zywa istota. Wozek wazacy 15kg czy 25 jest najlepszym rozwiazaniem! Z pomoca nadszedl moj egocentryzm :wink: po tysiacu pozytywnych opinii slyszanych podczas spaceru na temat zachustowanej mamy postanowilem jednak nauczyc sie "czarowac". Miesiac temu kupilem... nosidelko; a jednak:] Moze obecnosc na chusty.info pomoze mi poglebic wiedze na temat wiazan, materialu itd. a w przyszlosci wybrac ta jedyna chuste, ktora sama sie wiaze:] Pozdrawiam moje przyszle nauczycielki i nauczycieli, bo wiem, ze jest kilku zachustowanych mezczyzn na forum.
zona kazala dopisac, ze nosidelko jest ergonomiczne :wink:
witaj :)
owocnego szukania :)
moj maz stwierdzil ze najlepszym nauczyielem jest pare godzin sam na sam z brzdacem i szmata lerzaca na kanapie...kiedy wrocilam on byl zamotany a dziecko spalo :D od tej pory motaja sie w kazde ustrojstwo, choc preferuja MT.
ostatnio nawet maz sam zaklada i zdejmuje dziecia z plecow.
wiec... nie zniechecaj sie :)
i żona ma rację :)
miło że kolejny tata stał się chusto :)
zobaczysz, trochę sie porozglądasz i wszelkie uprzedzenia, nawet misiowe, pójdą precz :)
pozdrawiam :)
Witaj!
Mój M. pierwszy raz sam się zamotał jak został z Hanią sam w domu, wcześniej twierdził, że nie umie i musiałam mu pomagać.
Wierzę, że Tobie też się uda! Powodzenia!
węgielek
04-10-2008, 14:31
a moj z kolei na poczatku bardzo sie burzyl, po pierwsze na cene chusty, a po drugie na moj (w domysle slomiany) zapal.
minelo czasu malo wiele, a nadal ten sam moj maz idac z dziecmi i ze mna na spacer albo wyjezdzajac gdzies wola za mna: - A chuste wzielas?!?
uwielbiam to jego pytanie. i moj pomruk zadowolenia: - Wzielam, wzielam :)
Witaj!!! Niedługo sam będziesz doradzał innym zobaczysz ;)
a moj z kolei na poczatku bardzo sie burzyl, po pierwsze na cene chusty, a po drugie na moj (w domysle slomiany) zapal.
minelo czasu malo wiele, a nadal ten sam moj maz idac z dziecmi i ze mna na spacer albo wyjezdzajac gdzies wola za mna: - A chuste wzielas?!?
uwielbiam to jego pytanie. i moj pomruk zadowolenia: - Wzielam, wzielam :)
he he he u mnie to samo, jak ostatnio pakowałam torbę to wielce się oburzył, że naszykowałam tylko pawie- kazał mi dopakowac nati dla niego (moj M. w pawiach nie chce wychodzic na ulicę bo twierdzi, że sa "niemęskie"):)
witam kolejnego chustotate :) coraz wiecej Was i oby tak dalej :D
Witaj :D
ucz się motac..do odważnych świat należy :thumbs up:
:hello: witaj i motaj się :D
polaquinha
04-10-2008, 19:41
witaj :D
Witaj, witaj! :hello:
A MT próbowałeś? Polecam, myślę, że jest dobrym przejściem z nosidła na chustę.
Witam chustotatę :)
Co do wiązania, mi się wydaje, że jednak dobry nauczyciel albo instrukcja się przydaje. Pierwszy raz wiązałem na warsztatach. było to jeszcze w ciązy i zdazyłem wiązania zapomineć potem sobie przypominałem z instrukcji dołączonej do chusty.
Samowiąrzących chust nie ma, za to jak się człowiek nauczy wiązać jedną to zawiąże każdą :)
No a wrażenia z bycia zawiązanym z własnym dzieckiem bezcenne. :D
Czas sam na sam z chustą i dzieckem tez może być dobry, ale wydaje mi się że choć znanie teori wcześniej było by wskazane ;)
ps. sprawdzę czy masz już dostęp do działu dla mężczyzn, jeżeli jeszcze nie to Cię dodam
ps2. a twoja żona jest na tym forum?
pozdrawiam
Kuba
/a.szrek/, MT wlasnie mamy w domu, zona pozyczyla w zamian za nosidelko; na pewno sprobuje :) na razie moge powiedziec tylko, ze wyglada...calkiem ciekawie :)
/marmez/ dziekuje za zaproszenie na forum dla mezczyzn; myslalem, ze trzeba miec powyzej 100 postow zeby na nie wejsc; tym bardziej sie ciesze; chustotatusie, najwyzszy czas przejac wladze nad forum :wink:
dziekuje wszystkim za cieple przyjecie
P.S: moja zona rowniez udziela sie na forum; to wlasnie czytajac posty zza jej plecow :) postanowilem sie zalogowac :)
Cześć pyk..... :wink: :kiss:
Cześć pyk..... :wink: :kiss:
czyżby żona?
Pyk - tak mowilam na swojego starszego brata...
witaj.
Biedronka
04-10-2008, 23:33
Cześć pyk..... :wink: :kiss:
heheh i juz mamy kolejną rodzinke na forum :)
fajnie że z nami jesteście ..
:op:
Daria dlaczego nie byłaś w Urwisku na spotkaniu ??
:welcome:
Witam kolejnego Tatę chustowego :-)
skywalker
05-10-2008, 00:58
rośniemy w siłę. witaj :hey:
Biedronko byłam w Urwisku gdy była Ewa od wielorazówek. Wyszłam jako jedna z ostatnich. Na pierwszym nie mogłam się zjawić bo wydłużylam sobie wakacje i nie było mnie we wro. Jestem ostatnio troche zabiegana i nie starcza mi czasu na forumowe życie dlatego nie bywam także na kangurowym forum.Nastepne spotkanie jest 25.10 tak?
rzezuchama
05-10-2008, 23:56
:hey:
OOo, MT rulez! (to mój mąż :) )
witaj,
Moja recepta na naukę motania: instrukcja (fotostory Oli od Girasola :thumbs up: ) i godzina z chustą i misiem, poduszką... no, i parę wieczorów wcześniej na forum niniejszym.
A jak już zamotasz się z dzieciem.... MMMMMMM !! cudowne chwile sam na sam :vagen:
...nie zniechęcaj się... ;)
Biedronka
07-10-2008, 11:43
Biedronko byłam w Urwisku gdy była Ewa od wielorazówek. Wyszłam jako jedna z ostatnich. Na pierwszym nie mogłam się zjawić bo wydłużylam sobie wakacje i nie było mnie we wro. Jestem ostatnio troche zabiegana i nie starcza mi czasu na forumowe życie dlatego nie bywam także na kangurowym forum.Nastepne spotkanie jest 25.10 tak?
to ja ślepa chyba byłam :roll: ale ja nie byłam do końca :|
a kolejne 25 pazdziernika ..ale nie wiem czy o 14 , qrcze nie pamiętam :roll: ...zaglądaj na KK to jakoś dziewczyny napewno napisza o której :D
elbazetka
22-10-2008, 23:40
Siemka Chustonosicielu.Moj maz juz nauczyl sie sam chustowac i sprzedajemy wozek!Trzymam za was kciuki i rowniez witam na forum
anette27
25-10-2008, 22:01
CZEŚĆ :)
Tymianka
30-10-2008, 00:31
Witaj pyk :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.