kofeina
12-05-2011, 22:51
Widziałam, jadąc Człuchowską, mamę (o niezbyt długich kręconych włosach, szczupłą, w spodniach). Jedno dziecko wystawało ze spacerówki, drugie z chusty na maminych plecach. Chusty nie rozpoznałam, w sumie mignęła mi tylko, ale zapadła mi w oko kolorystyka, drobne paski raczej mało jaskrawe, bardzo ładna.
Tak jakoś mi się wydawało, że jakiejś informacji mi w tytule brakuje. :)
Tak jakoś mi się wydawało, że jakiejś informacji mi w tytule brakuje. :)