PDA

Zobacz pełną wersję : Maruyama czy cienki hoppediz?



mari
11-04-2011, 10:58
Witam się i proszę o poradę. Już się dokopałam w licznych letnich wątkach, że dla czerwcowego dziecia dobra będzie cienka chusta, nie umiem tylko wybrać między Maru a cienkim Hopem - czy oprócz ceny i kolorów jest jakaś praktyczna różnica miedzy nimi?

metis1
11-04-2011, 11:30
Jesli ma to być Twoja pierwsza chusta, to odradzam maruyamę. Jest dużo trudniejsza w wiązaniu i dociąganiu niż "normalna". Ja nie mogłam się z nią dogadać, zresztą do teraz - wróciłam do niej na próbę ostatnio, już mając dużo większe doświadczenie, i wciąż "nie zachwyca" ;). Może to rzecz gustu... Też kupiłam swoją rok temu z myślą o letniej córeczce, ale w sumie niewiele się nosiłyśmy. Upały były takie, że żadna chusta nie wchodziła w grę, a jak się ochłodziło, to wolałam fale aqua - też sa przewiewne i letnie, a w motaniu dużo przyjemniejsze.
O hoppkach nic nie wiem, nigdy nie miałam.

taniuka
11-04-2011, 11:30
My nosiliśmy w zeszłoroczne lato w Hoppie, mięciutki, dobrze się dociąga, dobrze trzymał (wtedy 5-6 kg). W Maruyamie nie nosiłam, ale ostatnio miałam okazję się zamotać i dla mnie porażka, jakaś taka sztywna, w ogóle nie "elastyczna".

taniuka
11-04-2011, 11:32
OT, Metis, ale zgranie czasowe i "myślowe" :D
Mari, my z Metis piszemy o tej samej Maru, więc może to tylko kwestia tej chusty

hexi
11-04-2011, 11:34
wybierz ta ktora ci sie bardziej podoba
maruyama wiaze sie jak kazda inna chusta hoppediz zreszta tez
przy maluchu wazne jest zeby chusta byla miekka :)

kammik
11-04-2011, 11:35
Maruyama była moją pierwszą tkaną chustą, imo idealna na lato, mięciutka i przewiewna.

metis1
11-04-2011, 11:39
... jakaś taka sztywna, w ogóle nie "elastyczna".
O, sztywna to ona na pewno nie jest! - miękka szmateczka i w ręku przytulaśna, ale jakaś taka niewspółpracująca, że tak powiem...

hexi
11-04-2011, 11:43
kwestia gustu - dla mnie maruyama byla idealna dla noworodka i przez pierwsze miesiace noszenia mlodszego byla nasza glowna chusta

taniuka
11-04-2011, 11:50
O, sztywna to ona na pewno nie jest! - miękka szmateczka i w ręku przytulaśna, ale jakaś taka niewspółpracująca, że tak powiem...

Pisząc "sztywna" miałam na myśli, że jakoś tak dziwnie się dociągała, a raczej się nie ciągnęła. Hoppa dociągałam z łatwością jednym delikatnym ruchem.

v
11-04-2011, 11:55
maruyama to przyjemna flanelka
cienki hoppediz to przescieradlo

metis1
11-04-2011, 12:09
Taaa, flanelka to dobre określenie, tym bardziej, że też ma delikatny puszek :)

Pewnie, że kwestia gustu! :mrgreen: Gdyby nie to, wystarczyłoby parę chust na krzyż i wszyscy byliby zadowoleni...

Mari, zawsze możesz spróbować, jak Ci się nie spodoba, to raczej nie będziesz miała problemów z puszczeniem jej dalej - maru ma wielu wielbicieli :D

mari
11-04-2011, 12:57
To nie będzie moja pierwsza chusta, starszaka nosiłam w babylonii, ale dość późno zaczęłam i moja chustoprzygoda nie jest długa. Teraz chcę zacząć wcześniej, no i przy dwójce nie wyobrażam sobie inaczej :) Bardziej podoba mi się maru, choć jej cena mnie nie zachwyca ;)

Kate
11-04-2011, 18:48
ja bym wybrala maruyame;)

Bonita
11-04-2011, 19:41
ja bym wybrala maruyame;)
ja też :) z resztą tak też wybrałam ;)
Nie zgadzam się z tym że się źle wiąże. Dla mnie wiąże się idealnie, najlepiej ze wszystkich chust jakie miałam w ręku, a miałam niejedną ;)

dorulka
11-04-2011, 20:00
Dla mnie maruyama :heart:

Dzieki niej tak naprawde pokochalam noszenie, wiazala sie swietnie, cienka, wezel maly... no i ten róż z czekoladą...

nemhain
11-04-2011, 20:45
Maru to pierwsza chusta, którą kupiłam tutaj na bazarku i przez rok Aleksa w niej nosiłam :lol:

marushka
11-04-2011, 20:45
maru :applause:
dla mnie to taki letni klasyk dla mniejszego dziecia. I- jak dziewczyny piszą - ma delikatny, flanelkowy puszek, jest mięciuśka i bardzo przewiewna.

mari
11-04-2011, 21:04
Pomocne jesteście bardzo, dzięki :-) A jak jest z realną długością maru? Jak ona w takie małe węzły się wiąże, to może 4m mi wystarczą (bez ciąży noszę 36/38 przy wzroście 168)? Nie lubię takich długaśnych ogonów...

misunderstanding
11-04-2011, 22:50
Pomocne jesteście bardzo, dzięki :-) A jak jest z realną długością maru? Jak ona w takie małe węzły się wiąże, to może 4m mi wystarczą (bez ciąży noszę 36/38 przy wzroście 168)? Nie lubię takich długaśnych ogonów...

wystarczy, wystarczy :)
ja przy wzroście 176 cm i rozmiarze 36/38 spokojnie wiążę się w 4,0 vatka.