Zobacz pełną wersję : Chusty a biodra
Byłam wczoraj u ortopedy. Biodra ok ale mięśnie przywodzące musimy rozciągać. Dodatkowo Nasz dr nie jest zwolennikiem chust i nieco zachwiał pewność mojego męża co do słuszności noszenia malucha w chuście. Co robić?
Dodam że mały był położony pośladkowo stąd kontrola wczesna.
Pozdrawiam
mayetschka
15-02-2011, 10:27
decyzja należy do Was.
Czy lakarz widział w jaki spodób się nosicie? Jakie ćwiczenia zaproponował?
MOja córka ułożona pośladkowo, noszona tylko w chuście, bez podwójnego pieluchowania, po 3 miechach wyleczona perfekct z dysplazji 2ab :)
Moja żaba też pośladkowa. Lekarz zalecał nam noszenie w chuście pod warunkiem że robimy to prawidłowo. Dla pewności zakładałam dodatkową pieluszkę przed włożeniem do chusty. To było na prawdę szerokie pieluchowanie. Nosiłyśmy się w chuście duuuuużo. Teraz córa biega że hej!
moj mial duza dysplazje
IIc i D
3 miechy w szelkach pawlika a jako utrzymywanie efektu noszenie w chuscie
( w czasie leczenia tez czasami wyjmowalam z szelek i wsadzalam do chusty bo lekarz mowil ze w chuscie ok ale razem z szelkami ale czasem dawalismy sobie luz)
moli1978
15-02-2011, 12:30
Lekarze niestety często nie mając o czymś pojęcia, wyrażąją zbyt pochopnie swoją opinię. I niestety mętlik w głowie powodują.
decyzja należy do Was.
Czy lakarz widział w jaki spodób się nosicie? Jakie ćwiczenia zaproponował?
:)
No właśnie. Lekarze często nie wiedzą jak wygląda takie noszenie, więc idąc do ortopedy warto wziąć chustę i pokazać wówczas specjalista nawet nie znający się na chustach ma szansę ocenić o ile wiązanie jest poprawne.
Nam w przychodni ortopeda powiedziała, że nie jest zwolennikiem, nawet nie słuchając co do niej mówimy - wyglądało to na zabezpieczenie się - na wszelki wypadek bezpieczniej powiedzieć, że nie, bo w razie co nie będzie na nią. Że małemu nic nie było to ją olaliśmy, zwłaszcza, że znana mi skądinąd świetna fizjoterapeuta od niemowląt, jest prochustowa. Na Twoim miejscu skonsultowałabym jeszcze z innym lekarzem, może na forum uda Ci się znaleźć jakiegoś polecanego z Twojej okolicy, który nie jest antychustowy dla zasady.
Może znacie kogoś z wrocławia godnego polecenia. ? a jak układałyście do snu?
Kuba ma 2 A, co to dokładnie oznacza?
Mayetschka ćwiczenia to rozciąganie mięśni przywodzących i leżenie w ciągu dnia na brzuchu.
Wiesz co, z chustami to jest tak (moim zdaniem) Mają tylu samu zwolenników, co przeciwników. Byłam z moim młodym w przychodni na badaniu bioder (ostatnio) i właśnie w chuście. Jak pani dr zobaczyła to aż podskakiwała z radości, że w końcu widzi rodzica z dzieckiem w chuście. Bo chusta to w ogóle... no same ochy i achy. A dokładnie w tejże samej przychodni pani rehabilitantka popatrzyła na mnie z potępieniem i potem usłyszałam: No czego to ludzie nie wymyślą. Jest tyle wspaniałych nosideł usztywniających plecki dziecka, a tutaj się modą na te chusty kierują. :omg:A najlepiej to nie nosić bo po co. :omg::omg::omg:Normalnie wyjść z szoku nie mogłam...
Poradziłabym zapytać o zdanie innego lekarza.
tu masz tabelke
http://zdrowebioderka.pl/?page=2
Lekarz powiedział tylko :szerokie pieluchowanie , a ja sobie pomyślałam,że jak nosze małego w kieszonce i ma szeroko nóżki to tak jakby miał podwójną pieluszkę prawda?
musajka ja tak samo pomyślałam i zrobiłam jak Ty.:thumbs up:
Mojej Małej też ortopeda polecił szerokie pieluchowanie(miała IIa w 6 tyg.). Robiłam to
- przy mężu - żeby się nie czepiał
- do lekarza - j.w.
- jak miała przyjść położna - j.w.
Poza tym bez podwójnej pieluchy - nosiłam w chuście a tam i tak nóżki są odwiedzione, kładłam na brzuszku - a tu szerokie pieluchowanie tylko przeszkadza - pupa zbyt wysoko i nie może szkrabik wygodnie poleżeć. Zresztą u nas wszystkim dzieciom lekarz "profilaktycznie" zaleca szerokie pieluchowanie, nawet jak bioderka są zdrowe - miałam tak z synkiem. Ale rehabilitantka Małego (synek urodził się wiotki)) powiedziała, że nie powinno się profilaktycznie szeroko pieluchować, bo stawy biodrowe najlepiej rozwijają się jak dziecko ma swobodę ruchów i jest często układane na brzuszku. Stwierdziła, że kiedyś mniejszy kłopot z rozwojem dzieci, bo dziecko w tetrze trzeba było częściej przewijać i to sprzyjało fizycznemu (i nie tylko) rozwojowi dziecka. A teraz rodzice (niektórzy) zakładają pampka i dziecko leży tak długo aż zacznie pampek przeciekać.:evil:
No uspokoiłaś mnie.Zresztą przy tych temperaturach dodatkowa pielucha między nami to zapewne nic przyjemnego.Za jakieś trzy tygodnie kontrola zobaczymy co się okaże...
A mnie nasz ortopeda powiedzial, ze od szerokiego pieluchowania juz sie odchodzi, bo to nie daje takich efektow, jakie powinno - wszyscy polecaja raczej z przyzwyczajenia, niz dlatego, ze to jest na prawde skuteczne. U nas z bioderkami wszystko ok, ale sugerowal, zeby nosic dziecia na biodrze, w pozycji zabki - wtedy bioderka maja doskonala pozycje do dojrzewania. Konkluzja - wyrzucamy druga pieluche, wrzucamy dziecia w chuste i cieszymy sie zdrowymi, w pelni rozwinietymi bioderkami!:D
mlodego kazali szeroko pieluchowac - wczesniak, usg nieprawidlowe
nosil pieluchy wielo i byl w chuscie (my z bezwozkowych, wiec chusta byla i po 10h dziennie) , dzis ma 16 mcy smiga jak szalony, zdrowiutenki
A nasz Kuba dziś był u ortopedy i jak nas pani dr zobaczyła w chuście, to była szczęśliwa. Zbadała Kubę i powiedziała, że jest ok. Kontrolnie dała skierowanie na USG i zaprosiła nas po nim na kontrole. Ale była zadowolona z jego bioderek.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.