aniael
15-09-2008, 18:04
Ojawiłam się już przedtem w innym wątku, a przegapiłam ten - od niego chyba powinnam była zacząć:) Mam na imie Anna, jestem mamą 5 - letniej Moniki i 4 miesięcznego Mateusza:)
Na chusty zwróciłam uwagę w wysokiej ciąży - migneło mi parę razy Lulu Bebelulu na ulicach i stąd plany zakupu tegoż. Widziałam też raz zamotaną mamę - zaintrygowała mnie, ale uznałam, że taaaaaak zamotać to ja sie nie będę umiała:) I utwierdziłam się w przekonaniu, iż sztruksowe Lulu, to jest to... No ale o chustach nie miałam pojęcia :wink:
Nabyłam Lulu, po kilku dniach sprzedałam, a dokształciłam się na forum i zakupiłam Nati. Potem dostałam w prezencie Hamalu, dokupiłam cynamonowy girasolek i jeszcze wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że niebawem będę miała też cudnego poucha :jump:
Tak więc - witam:)
Na chusty zwróciłam uwagę w wysokiej ciąży - migneło mi parę razy Lulu Bebelulu na ulicach i stąd plany zakupu tegoż. Widziałam też raz zamotaną mamę - zaintrygowała mnie, ale uznałam, że taaaaaak zamotać to ja sie nie będę umiała:) I utwierdziłam się w przekonaniu, iż sztruksowe Lulu, to jest to... No ale o chustach nie miałam pojęcia :wink:
Nabyłam Lulu, po kilku dniach sprzedałam, a dokształciłam się na forum i zakupiłam Nati. Potem dostałam w prezencie Hamalu, dokupiłam cynamonowy girasolek i jeszcze wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że niebawem będę miała też cudnego poucha :jump:
Tak więc - witam:)