Zobacz pełną wersję : chusta tkana czy elastyczna na początek? proszę o pomoc
dziewczyny, pomóżcie! 10 dni temu urodziłam synka. Bardzo chciałabym zacząć nosić go w chuście od 2, góra 3-go miesiąca życia. Jestem zdecydowana na długą wiązaną chustę. Proszę napiszcie jaka chusta będzie lepsza na początek ( z założeniem, że przynajmniej do jesieni ma posłużyć) - tkana czy elastyczna?
Będę bardzo wdzięczna za pomoc:)
elenapogodna
12-02-2011, 00:00
nosiłam w elastycznej od urodzenia do 2 miesięcy. teraz ma 6 i już nie używam elastycznej wcale - rozciąga się, nie trzyma dobrze. jeśli chcesz dopiero zacząć nosić od 2-go miesiąca, to radzę tkaną zdecydowanie - coś może z jedwabiem, miękie, lekkie, jasne - na lato dla malucha. i bardzo radzę zacząć nosić teraz, nie czekając :)
green_naranja
12-02-2011, 00:49
zacznij teraz, no moze poczekaj jeszcze pare dni az sie bardziej oswoisz z ta mysla i pocwiczysz na misiu (polecam cwiczenie wiazan na maskotkach!).
ja nosilam Nine w elastyku Moby do 4 miesiaca, na zmiane z tkana, ale w tych pierwszych miesiacach zdecydowanie wolalam elastyka. wiazalo sie niemalze samo, zadnego lamania nie trzeba bylo, ja dla mnie, wowczas swiezynki chustowo-macierzynskiej, bylo to rozwiazanie idealne. z sentymentem tego Mobiego wspominam:)
no, ale adwokatem nie chce byc, musisz rozwazyc sama co i jak....
Elastycznej nie miałam, więc czy byłoby wygodniej nie umiem się wypowiedzieć, ale tkana starczy na dłużej, może i na całe noszenie - moją starszą zaczęłam nosić w tkanej jak miała miesiąc, starczyła do czasu przesiadki na nosidła. U młodszego (wylądował w tkanej mając 2 tygodnie) jest trochę inaczej - waga ciężka i jak przekroczył 9 kg przestało mi być wygodnie w tkanej bawełnie i przeszłam na chusty z mieszankami (a że przy okazji sobie pofolgowałam w kwestii zakupów chustowych, co czasem się zdarza i jest nie do przewidzenia przed zamotaniem, to już inna kwestia).
Jeśli tkana, to bardzo bym polecała, żeby miała różne krawędzie dla łatwiejszego motania (może być pasiak, z jednolitych np leo storchenwiege mają krawędzie w różnych kolorach).
mamuchap
12-02-2011, 01:39
elastyczną tylko raz motałam z ciekawości
od samego początku nosze w tkanej. Z elastyka szybko musiałabyś przejśc na tkaną, wiec moim zdaniem to strata pieniędzy, lepiej zacząć odrazu od tkanej.
Bardzo lubie pasiaki, bo maja róznego koloru pasy na krawędziasz i łatwiej przez to zamotać, ale mam też jednokolorowe co mają przeszycie innym kolorem nici na krawędzi dla odróżnienia.
Celebrianna
12-02-2011, 07:52
Ja polecam elastyka na poczatek i zachecam do noszenia jak najwczesniej. Elastyka duzo latwiej sie wiaze i latwiej dopasowuje sie do cialka. Wiazanie elastyka (trzy poly) jak dla mnie, poczatkujacej chustonoszki bylo pewniejsze. Nosze w nim do dzis, bo jest w nim po prostu wygodnie. Odczuwam to zwlaszcza, gdy pare dni ponosze w tkanych. Wowczas w elastyku mam wrazenie, ze corcia jest lzejsza. Tkana mozes kupic pozniej, wczesniej poprobowac roznych rodzajow (np pozyczajac, bo nie kazda tkana ci podpasuje od razu. Ja mam zwyklego, taniego elastyka nie-firmowego. Powodzenia i smialo!
ja tez miałam na poczatek elastyka. tzn. przy trzecim, kiedy jeszcze nie było forum:) i chustowanie nie było popularne, kupiłam sobie chuste tkana i......zrezygnowałam. przy czwartej kupiłam i taka i taka. I pierwsze motania były w elastycznej. Zwłaszcza,ze jakos tak lepiej mi było np. pozycje kołyski zrobic. Poreczniej mi było takiego maluszka w elastyczna motac. Pozniej, jak juz miała kilka miesiecy preferowałam tkaną,ale to dlatego,ze mnie chustoszał;) ogarnął.
Pamietam,ze miałam czerwona MaM Wrap.......ech.......to były czasy......pozdrwiam Cie serdecznie i grstuluje takiego maluszka pachnacego a jemu takiej fajniastej mamy, która chce nosic!
Ja na początek zaopatrzylam sie w elastyczna i tkana. Wiązać zaczęłam elastyczna, bo sie tu naczytalam, ze łatwiej, ze dla noworodka, itd. No jakoś nijak mi w tej chuscie było. Niby wszystko ok, ale bez zachwytow. Nie ciągnęło mnie, żeby jeszcze raz spróbować. Aż po paru razach zawiazalam tkana i było po prostu cudownie! Już nigdy wiecej elastyka nie założyłam. I tylko czekalam na okazje, żeby tkana zawiązać, a jak trzeba było rozwiązać, to aż żal było. Wiązanie jest sztywne, pewne i wygodne, i wbrew pozorom łatwiejsze do zawiązania, bo mogłam sobie podociagac i wymodelowac chuste na dziecku, żeby wszedzie dopasować jak trzeba. Elastyka dociagnac sie nie da, jest jaki jest. Polecam tkana. I jak dziewczyny pisały, od początku. To było cudowne przywiazac do siebie taka mała kruszynke. Teraz przywiązuje klocuszka i to już nie to samo. Nie odbieraj sobie tej przyjemności noszenia noworodka :-)
Ja tylko zwrócę Ci uwagę, że w elastyku nie da się nosić, gdy jest ciepło, na dziecku są w elastyku zawsze 3 warstwy materiału, więc późną wiosną/latem nie da się w nim nosić po prostu :/
A tkana wcale nie jest straszna i na dłużej Ci starczy :)
green_naranja
12-02-2011, 10:19
Ja tylko zwrócę Ci uwagę, że w elastyku nie da się nosić, gdy jest ciepło, na dziecku są w elastyku zawsze 3 warstwy materiału, więc późną wiosną/latem nie da się w nim nosić po prostu :/
A tkana wcale nie jest straszna i na dłużej Ci starczy :)
a nieprawda:P
moja corka urodzila sie latem i nosilam w elastyku. zadnych 3 poł nie bylo, dwie kurtyny po prostu odgarnialam na boki kieszonki. i byla pojedyncza kieszonka:)
Ja zaczęłam od grubej tkanej bawełnianej Lenny Lamb i gdybym miałam wybierać teraz, wzięłabym na pewno coś lżejszego/cieńszego. Grubą i ciężką chustę (na dodatek długą, żeby pasowała również na męża) trudno się wiąże. Jeśli masz spokojną dzidzię, to pal sześć, ale jeśli maluch nie lubi się motać/ubierać, to lepiej zaopatrzyć się w coś, co dasz radę szybko zawiązać.
Z elastycznymi chustami nie miałam nigdy do czynienia, ale gdybym miała jeszcze raz noworodka, chętnie bym takową wypróbowała.
Ile Twoja dzidzia waży? Myślę, że taka informacja jest jedną z ważniejszych przy decyzji o zakupie chusty elastycznej.
green_naranja
12-02-2011, 11:14
mysle ze przy noworodku/wczesnym niemowlaku informacja o wadze nie ma zadnego znaczenia, i tak bedzie rowniez przez kilka najblizszych miesiecy. elastyki najczesciej polecane sa na pierwszych kilka miesiecy i rzadko ktory niemowlak dobija do 10 kg przez pierwsze pol roku;)
informacja o wadze jest istostan przy zakupie pierwszej chusty tkanej gdy dziecie jest juz wieksze/starsze/ciezsze, bo rozne tkane maja rozne wlasciwosci, natomoast elastyki tak bardzo sie od siebie nie roznia.
pszczoła
12-02-2011, 11:14
a nieprawda:P
moja corka urodzila sie latem i nosilam w elastyku. zadnych 3 poł nie bylo, dwie kurtyny po prostu odgarnialam na boki kieszonki. i byla pojedyncza kieszonka:)
A to akurat niedobrze, bo muszą dziecko podtrzymywac 3 poły.
green_naranja
12-02-2011, 11:15
A to akurat niedobrze, bo muszą dziecko podtrzymywac 3 poły.
wcale nie musza. 3 kg spokojnie dawaly sie podtrzymywac jedna warstwa dosc ciasno zawiazana, ewentualnie jedna z kurtyn zaciagnieta czesciowo. oczywiscie gdy minely dwa miesiace i mala stawala sie dosc ruchliwa (a ze glowe trzymala niemal od poczatku), zaciagalam poły, zeby nie wyskoczyla;)
poza tym na gorąco mozna poradzic przy elastycznej ubierajac dziecko w mniej warstw po prostu.
pszczoła
12-02-2011, 11:22
wcale nie musza. 3 kg spokojnie dawaly sie podtrzymywac jedna warstwa dosc ciasno zawiazana, ewentualnie jedna z kurtyn zaciagnieta czesciowo. oczywiscie gdy minely dwa miesiace i mala stawala sie dosc ruchliwa (a ze glowe trzymala niemal od poczatku), zaciagalam poły, zeby nie wyskoczyla;)
poza tym na gorąco mozna poradzic przy elastycznej ubierajac dziecko w mniej warstw po prostu.
Można sobie radzić z gorącem ubierając lżej dziecko, to fakt. Natomiast prawidłowe używanie chusty elastycznej oznacza, że podtrzymuje się dziecko 3 połami bez względu na to, jak nam się wydaje, czy to trzyma, czy nie. Chusta elastyczna jest elastyczna:) i jedna jej warstwa nie zapewni dziecku optymalnego podparcia dla kręgosłupa.
Skoro autorka zamierza nosić dziecko 2-3 miesięczne, to nawet podązając tym tokiem rozumowania (bardziej ruchliwe dziecko trzeba otulac 3 warstwami), będzie zmuszona wiązać chuste w taki sposób.
Jednym słowem - polecam tkaną. Wystarczy na dłużej, i naprawdę da sie ją oswoić.
my tez mieliśmy ten dylemat jak mała sie rodziłą. wybraliśmy od razu tkaną i nie mielismy problemu z wiązaniem. elastyczną próbowałam wiązac pożyczoną i nam, wbrew ogólnej opinii, gorzej sie wiązało. moze dlatego ze od razu tkana spróbowalismy i problemu nie było
moim zdaniem szkoda pieniędzy na elastyka bo na krótko wystarczy. dodatkowo to co jz dziewczyny pisały, laem będzie gorąco w 3 płachtach materiału, sztucznego w dodatku (dodatek czegoś co daje elastyczność)
Polecam chuste tkaną :)
Po pierwsze starcza na cały okres chustowania, w lato zdecydowanie bardziej się sprawdzi, gdyż na dziecko jest tylko jedna warstwa materiału a nie trzy tak jak w elastyku no i będziesz mogła wiązać z przodu, na biodrze lub póxniej na plecach...w elastyku tylko z przodu.
Skąd jesteś? Moze w pobliżu spotykają się mamy noszące:)
dziewczyny, jesteście kochane:) nie liczyłam aż na taki odzew! dzięki:)
Jestem z gdańska, synek teraz waży 3700g, szybko bardzo przybiera, bo prawie non-stop na piersi, odkleić się nie chce.
Po Waszych radach zdecydowałam się na tkaną, ale jeśli nie będzie mi szło z wiązaniem - zakupię elastyczną. Może jednak będzie dobrze i tkaną będę nosić od początku:) Niestety żadna z moich koleżanek nie nosi w chuście, więc sama będę próbować korzystając z Waszej wiedzy:) i internetu.
Czy możecie mi jeszcze napisać na co warto zwrócić uwagę przy zakupie takiej tkanej chusty? Będę nosić wiosną/latem - czy mam jakoś zwrócić uwagę na materiał w takim przypadku? (nie znam się na tym w ogóle...) Poza tym mam 1,61m wzrostu, nie jestem ani gruba ani chuda, taki rozmiar M - jaką długośc powinnam wziąć pod uwagę? Czy jest jakaś firma którą szczególnie polecacie/sklep internetowy?
green_naranja
12-02-2011, 12:43
tkana to dobry, perspektywistyczny wybor:)
wrapsodia
12-02-2011, 13:16
mysle ze przy noworodku/wczesnym niemowlaku informacja o wadze nie ma zadnego znaczenia, i tak bedzie rowniez przez kilka najblizszych miesiecy. elastyki najczesciej polecane sa na pierwszych kilka miesiecy i rzadko ktory niemowlak dobija do 10 kg przez pierwsze pol roku;)
Kochana będę polemizować z tym mitem :) Obecnie raczej nie poleca się chust elastycznych, a osoby które je do niedawna polecały, wycofują się z tego stanowiska, bo tylko pozornie jest ją łatwiej założyć, bardzo trudno utrzymać w niej odpowiednią pozycję dziecka by po chwili nie zrobiło się z niej wisiadło, wkłada się dziecko w kieszonkę którą robi się "na oko", raz wyjdzie zaciasno, raz zaluźno, a nie ma jak poprawić bo elastyka się nie dociąga. Obecnie zachęca się do zakupu od razu tkanej. A dla wcześniaków są n.p w ofercie didymosa chusty tkane węższe (chyba ok. 50cm szerokości).
green_naranja
12-02-2011, 13:30
no to jak, elastyki za moment znajda sie w jednym szerego z wisiadlami?:D
ja dodam zeby nie bylo nieporozumien-nie probuje przekonac autorki watku do elastyka, bo sama uzywam tkanych, ale na samym poczatku elastyk byl dla mnie zbawieniem i nie mialam najmniejszych problemow z jego uzywaniem (a tkana mnie przerazala dosc dlugo). i naprawde, nic a nic mi w Mobym nie osiadalo ani nie zwisalo, moze to jakas cecha osobnicza, ale wiazalo mi sie elastyka rewelacyjnie i musze powiedziec, jak najbardziej prawidlowo. nawet z odchylonymi polami mala byla mocno umocowana w kieszonce i nie czulam najmniejszego luzu-ale tez dbalam o to, by wiazac solidnie.
Jeśli planujesz nosić swojego malucha w chuście, nie radziłabym odwlekać tego aż do 2-3 miesiąca. Najlepiej przyzwyczajać dzidzię od samego początku. Potem może być trudniej. Piszę, niestety, z własnego doświadczenia.
To jeśli tylko synek mi pozwoli zamówię w tym tygodniu i zacznę wiązać..(mój synek to też Miłosz:)
Jeśli tylko któraś z Was mogłaby mi jeszcze doradzić w sprawie materiału/długości/rodzaju chusty to bym była bardzo wdzięczna....
Miłosze to fajne chłopaki! ;)
Doradztwo zostawię osobom bardziej doświadczonym (choć może dodam od siebie, że gruba Lenny Lamb, pomimo zimnej pory roku, nie jest najlepsza na początek...), ale a propos chust elastycznych dla noworodków, o których była tutaj mowa, wkleję jako ciekawostkę fajnego linka, którego podpatrzyłam w innym miejscu tego forum - słodziak! :) http://www.youtube.com/watch?v=qYdI7HH9PW0
Zwróć uwagę, jaki gest robi dzidzia na samym końcu filmu ;)
hmm, ja noszę cały czas moje dziecko w elastyku (1,5 roku) i wydaje mi się, że jest dobrze. Ale fakt, nigdy tkanej nie miałam okazji przetestować, teraz znów zaczynam mieć ochotę, żeby jednak spróbować. Naprawdę jest taka różnica?
elenapogodna
14-02-2011, 09:28
Ja miałam Gypsymamę, ona nie tak bardzo się rozciąga, małe dziecko trzyma dobrze (chociaż moje urodziło się 4 kilo, więc "małe" dla nas to był niedługi okres). Jest mięciutka i w dodatku bardzo ładna, ale dość droga jak na chustę na parę miesięcy. Nie żałuję że ją kupiłam, ale naprawdę dużo w niej nosiłam, bo mam sporo doświadczenia chustowego jeszcze po pierwszym dziecku. Jeśli autor wątku dopiero zacznie nosić teraz, to najbrdziej aktywne chustowanie będzie wiosną i latem, dziecko dorośnie i na pewno będzie potrzebna tkana chusta :)
elenapogodna
14-02-2011, 09:29
Naprawdę jest taka różnica?
aha ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.