PDA

Zobacz pełną wersję : nudze sie to zakładam głupie wątki



Winoroslinka
21-01-2011, 12:41
Czy zauważyłyscie u siebie ze chusty, ktore kiedys Wam sie nie podobaly i w zyciu byscie nie kupiły w pewnym momencie, nie wiadomo dlaczego zaczynaja być piekne? I nie chodzi mi o przekonanie sie do nich bo ponosilyscie w nich i pod wplywem nośnosci nabraly wdzięku, czy tez zobaczylyscie na zywo. Tylko ot, tak po prostu pewnego dnia stwierdzilyscie ze jednak wzor jest piekny i kupujecie?

Jak tak mialam z Jade i Grecją. Szczegolnie z ta druga - zarzekalam sie ze w zyciu nie kupie bo nudna, nic w sobie nie ma, i dziwilam sie jaki ma popyt. A tu wzielam na czasowa wymiankę!! Potem kupiłam ale sam fakt ze sie wymienilam..
Podobnie Jade, zawsze rpzegrywala z Zarą, obecnie mam jade, wszystkie zary sobie poszły!

Co sie ze mną dzieje, to choroba jakas taka niestałość

demona
21-01-2011, 12:59
Pawie???:)

grimma
21-01-2011, 13:06
eh
jak to bylo dawno kiedy siedzizalam ogladalam chusty, marzylam zeby ich dotknac itd.

annya
21-01-2011, 13:20
U mnie, jak u Demony miałam tak z pawiami. No i peniskowate nino ;)

Pentla
21-01-2011, 13:45
Motyle lniane Nati, były beznadziejne dopóki nie zobaczyłam na stronie brązowo - grafitowych. Kupiłam i uwielbiam.

horpyna
21-01-2011, 15:54
nie podobało mi się miasteczko Nati, potem nabyłam i polubiłam :) nawet bardzo, zwłaszcza zimą

Leika
21-01-2011, 17:02
Aare, kiedyś wyglądał dla mnie jak wyleniała tapicerka sprzed 20 lat ;) Teraz mam swojego od 1,5 roku i uważam, że ma piękny, malinowy kolor :) choć nie powiem, mógłby być grubszy.

ledunia
21-01-2011, 17:10
Indio. Jak mi się nie podobało to bleee, a jak tąpnęło to się zakochałam na amen

peluche
21-01-2011, 17:13
pawie. przeciez na poczatku to stwierdziłam, nad czym tu sie zachwycać i to w dodatku za taka kasę.... a teraz mi sie marzą...

Leika
21-01-2011, 17:16
O, jeszcze japan! Jak generalnie jestem Natifanką, tak ten wzór do mnie nie przemawiał na początku... Teraz żałuję, że nie mam takiej rudej wełenki w kolekcji. :)

dorulka
21-01-2011, 17:27
Ja podchodziłam jak pies do jeża do biskupiego miasteczka nati i do japana. W koncy zdobylam filetowy jedwab japan i sie na zabój zakochalam. I w wełnianym mieście tez:-)

Liv
21-01-2011, 18:02
ja tak miałam z indio, zwłaszcza naturami, i nino. pawie jeszcze niedawno jawiły mi się jako koszmar, a teraz z chęcią sama bym przygarnęła czarne

czukczynska
21-01-2011, 18:11
Tak miałam z pawiami.

yerba
21-01-2011, 20:48
pawie zdecydowanie. Pokochałam jak dotknęłam.

Kaś
26-01-2011, 23:37
też z pawiami tak miałam... ;-)