Zobacz pełną wersję : drugi stopieĂą trageschule
Dziewczyny, napiszcie jak było. Z niecierpliwością czekamy na wieści. :D
andziulindzia
06-09-2008, 21:56
A czy mogę zapytać dlaczego tylko 5 dziewczyn przystąpiło do drugiego etapu? I też ciekawa jestem relacji :)
Andzia
na pewno dziewczyny są mocno wczerpane kursem.. te 3 dni aufbaukursu ( czyli owego drugiego stopnia a po polsku po prostu kursu średniozaawansowanego) to bardzo dużo teorii i masa ćwiczeń i wiązań..
sama pamiętam, że po tych trzech dniach nie miałam siły nawet mówić ;)
dziewczyny pewnie na spokojnie wszystko przetrawią, odpoczną i opiszą.
Hmm.. jakoś nie czuję wyczerpania i mówić jeszcze mogę :) ale to pewnie zależy od indywidualnych predyspozycji.
Dlaczego tylko 5 - a właściwie 4 ? Odpowiedź byś znalazła w wątkach wygnanych - po prostu jedna z osób postąpiła nie fair w stosunku do pozostałych - szkoliła się dalej już sama. (tą część wykasowałam jako niezrozumiałą dla nowych osób) Rozwaliło to skutecznie naszą 10-osobową grupę - straciłyśmy zaufanie do siebie - po tym jak sytuacja się wyjaśniła część zdecydowała, że dalej chce się szkolić niezależnie od wszystkiego a część nie mogła się z tym pogodzić i zostało nas 5 - do kursu podeszło 4 bo mąż Donkaczki niestety nie mógł z nią przyjechać więc nie miała z kim zostawić swoich słodkich dziewczynek - czego strasznie żałujemy.
W efekcie przystąpiłyśmy do prawie indywidualnego szkolenia :) co miało tą zaletę, że każda z nas miała ponad 2 razy więcej czasu jaki Ulrike mogła poświęcić każdej z nas z osobna.
Pierwszego dnia udoskonalałyśmy techniki z pierwszego stopnia, drugiego i trzeciego uczyłyśmy się nowych technik i metodyki prowadzenia warsztatów grupowych.
Szkolenie było bardzo intensywne i teraz z radością przystąpimy do przekazywania zdobytej wiedzy chustomamom w Polsce :)
To niech Wasza radość się nam udziela :D
Anna Nogajska
07-09-2008, 15:44
na początek bardzo dziękuję za waszą obecność tutaj, a dzieczynom z którymi się szkoliłam za wspaniałe humory i atmosferę podczas szkolenia.
przepraszam, że tak późno się odzywam, ale moje dziecko po trzech dniach nieobecności po prostu mnie okupuje :).
szkolenie było bardzo intensywne, ale nie czuję zmęczenia, bo praca w tak przesympatycznej grupie była prawdziwą frajdą :) vega rozpieszczała nas nawet chlebkami pieczonymi o świcie :lol: .
poza tym miałysmy świetną salkę, przesympatyczą tłumaczkę, także wszystko udało się super.
nie mogę się już doczekać kiedy podzielę się swoją wiedzą z rodzicami.
jak zawsze interesujące było spotkanie z samą ulrike, rozmowa z nią i to nie tylko na tematy chustowe. podczas wspólnie spędzanych wieczorów mogłyśmy jej opowiedzieć o noszeniu w polsce, czyli po prostu o was, z jakim entuzjazmem nosicie swoje dzieci, piszecie tutaj, przychodzicie na spotkania itd...
bardzo żałuje, że nie mogła być z nami donkaczka, która mimo, że przyleciała do polski to niestety ze względów rodzinnych, jak już pisała vega nie mogła wziąć w kursie udziału. myślę jednak, że wkrótce donka wyszkoli się po prostu w dreźnie lub londynie. nie wiem, czy wiecie, ale grupa polska w londynie jest bardzo silna :). co do pozostalych dziewczyn, które się nie szkoliły to pisała o tym już vega, chociaż osobiscie nie uważam, że postępowanie nie fair tej jednej osoby z kursu podstawowego miało aż tak ogromny wpływ. cały kurs ciągnie się przez kilkanaście miesięcy, więc czasami po prostu komuś zmieniają się plany, sytuacja życiowa i rodzinna, plany zawodowe itd.
aga, gratuluję ci ukończenia kursu, robię to tak późno, bo po prostu nie wiedziałam, że byłaś w lipcu w dreźnie. albo po prostu coś przegapiłam...
aga, gratuluję ci ukończenia kursu, robię to tak późno, bo po prostu nie wiedziałam, że byłaś w lipcu w dreźnie. albo po prostu coś przegapiłam...
Aniu, chyba jednak niczego nie przegapiłaś... po prostu dopiero teraz prawda wyszła na światło dzienne...
na pewno dziewczyny są mocno wczerpane kursem.. te 3 dni aufbaukursu ( czyli owego drugiego stopnia a po polsku po prostu kursu średniozaawansowanego) to bardzo dużo teorii i masa ćwiczeń i wiązań..
sama pamiętam, że po tych trzech dniach nie miałam siły nawet mówić ;)
dziewczyny pewnie na spokojnie wszystko przetrawią, odpoczną i opiszą.
Dziwne Agnieszko, że Ty po drugim stopniu jesteś doradcą zaawansowanym ( http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?t=7186 ) a my jesteśmy po kursie średniozaawansowanym...
na pewno dziewczyny są mocno wczerpane kursem.. te 3 dni aufbaukursu ( czyli owego drugiego stopnia a po polsku po prostu kursu średniozaawansowanego) to bardzo dużo teorii i masa ćwiczeń i wiązań..
sama pamiętam, że po tych trzech dniach nie miałam siły nawet mówić ;)
dziewczyny pewnie na spokojnie wszystko przetrawią, odpoczną i opiszą.
Dziwne Agnieszko, że Ty po drugim stopniu jesteś doradcą zaawansowanym (http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?t=7186) a my jesteśmy po kursie średniozaawansowanym...
to literowka :ninja:
prawde mowiac, poza wszystkim mam uwage ktorej pewnie nie sposob zrealizowac: dla mnie byloby przejrzyscie gdyby zamiast pisac "pewne osoby" pisac o kogo chodzi i o co chodzi. bo tak wiekszosc z nas skazana jest na domysly, atmosfery to nie oczyszcza.
rozumiem ze z drugiej strony podanie konkretnych rzeczy moze przyniesc konsekwencje sadowe...
andziulindzia
07-09-2008, 21:01
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Gratuluje wam dziewczyny z całego serca. Mam nadzieję, że łodzianki z waszej wiedzy tez będą mogły częściej korzystać :) zwłaszcza, ze jak widać zapał do dzielenia się tą wiedzą duuuuży :D
Andzia
a ja mam pytanie - jak to jest, ze Vega pisze, ze indywidualne szkolenie jednej z Was rozwalilo grupe (rozumiem, ze chodzi o Age, nie jest przeciez tajemnica, ze zrobila szkolenie w Dreznie), a za chwile aniamamaalexa pisze, ze nic o tym nie wiedziala?
Jasnie Pani :)
07-09-2008, 22:07
podjuszanka
07-09-2008, 22:08
Jasnie Pani ja tez odswiezam watek i sie nadziwic nie moge:) choc az 10 nie czytalam:) Wielki Brat czuwa:D
a myślałam, że mam omamy jakieś
polaquinha
07-09-2008, 22:10
[quote="Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />":2bjb75re]
Jasnie Pani :)
07-09-2008, 22:10
Podjuszanka i asercia .... nasze tez zaraz znikna.... :wink:
podjuszanka
07-09-2008, 22:11
Podjuszanka i asercia .... nasze tez zaraz znikna.... :wink:
to samo chcialam napisac :D
andziulindzia
07-09-2008, 22:12
Bo to wątek potencjalnie na wygnane się nadający :wink: . I co i rusz ginie mi gdzieś post na który chcę odpowiedzieć i dodam, że chcę tak sympatycznie odpowiadać. Hmmmmmm
Jasnie Pani :)
07-09-2008, 22:13
Bo to wątek potencjalnie na wygnane się nadający :wink: .
na jakąs minute wogole cały topik zniknoł :wink:
przez chwile byl tez w wygnanych :wink:
andziulindzia
07-09-2008, 22:14
no właśnie widziałam na wygnanych. a potem pomyślałam, że chyba jednak źle nazwę forum przeczytałam
Anna Nogajska
07-09-2008, 22:14
dziewczyny, ja nie odświeżam, więc się nie doliczyłam.
ja nie wiedziałam o szkoleniu agi, bo na forum jestem mało i mam dużo zajęć, dziecko i ciążę. widziałam oczywiście, że aga z nami się szkolić nie będzie, ale to była informacja z początków maja. potem tematu nie śledziłam. nie twierdzę, że to była tajemnica. ot i wszystko, niestety żadna sensacja...
a myślałam, że mam omamy jakieś
też tak myślałam ;)
polaquinha
07-09-2008, 22:16
Bo to wątek potencjalnie na wygnane się nadający :wink: . I co i rusz ginie mi gdzieś post na który chcę odpowiedzieć i dodam, że chcę tak sympatycznie odpowiadać. Hmmmmmm
hmmm, a ja mam wlasnie ochote niesympatycznie poodpowiadac bo co prawda nie czytalam tych znikajacych (przeciez byla umowa o NIEKeAOWANIU postow) ale domyslam sie ze znowu ten sam smrodek powstaje co w poprzednich wygnanych....
Wtedy siedzialam cicho a teraz mam juz dosyc :?
andziulindzia
07-09-2008, 22:16
dziewczyny, ja nie odświeżam, więc się nie doliczyłam.
Warto odświeżać. Zabawnie jest
andziulindzia
07-09-2008, 22:17
Bo to wątek potencjalnie na wygnane się nadający :wink: . I co i rusz ginie mi gdzieś post na który chcę odpowiedzieć i dodam, że chcę tak sympatycznie odpowiadać. Hmmmmmm
hmmm, a ja mam wlasnie ochote niesympatycznie poodpowiadac bo co prawda nie czytalam tych znikajacych (przeciez byla umowa o NIEKeAOWANIU postow) ale domyslam sie ze znowu ten sam smrodek powstaje co w poprzednich wygnanych....
Wtedy siedzialam cicho a teraz mam juz dosyc :?
Pola ale np dwa moje posty osobiscie usunęłam. No bo jak mi zniknęły te wcześniejsze to odpowiedź bezsensowna
Andzia
oki. część tych "zniknięć" to ja. :oops: :oops: :oops:
naprawdę nie chcę wyganiać wątków, same rozumiecie.... może się zbyt przewrażliwiona zrobiłam.
jak coś kasuję to autorów powiadamiam na priva.
ale to nie ja przesuwałam do wygnanaych, więc tu chyba jeszcze ktoś czuwa.....
polaquinha
07-09-2008, 22:20
Bo to wątek potencjalnie na wygnane się nadający :wink: . I co i rusz ginie mi gdzieś post na który chcę odpowiedzieć i dodam, że chcę tak sympatycznie odpowiadać. Hmmmmmm
hmmm, a ja mam wlasnie ochote niesympatycznie poodpowiadac bo co prawda nie czytalam tych znikajacych (przeciez byla umowa o NIEKeAOWANIU postow) ale domyslam sie ze znowu ten sam smrodek powstaje co w poprzednich wygnanych....
Wtedy siedzialam cicho a teraz mam juz dosyc :?
Pola ale np dwa moje posty osobiscie usunęłam. No bo jak mi zniknęły te wcześniejsze to odpowiedź bezsensowna
Andzia
Andziu, nie o takie znikanie mi chodzilo...
wlasnie widze ze Mart odpowiedziala...ja wiem co czujesz Mart ale cos zostalo postanowione i warto se tego trzymac.
Tak mi sie wydaje...
Poza tym naprawde w takich postach (jak te wykasowane mniemam) od razu widac kto jest kim 8))
oki. część tych "zniknięć" to ja. :oops: :oops: :oops:
naprawdę nie chcę wyganiać wątków, same rozumiecie.... może się zbyt przewrażliwiona zrobiłam.
jak coś kasuję to autorów powiadamiam na priva.
ale to nie ja przesuwałam do wygnanaych, więc tu chyba jeszcze ktoś czuwa.....
to prawda, powiadomiona zostalam :) tylko zanim zobaczylam, ze mam wiadomosc zobaczylam, ze nie ma mojego posta. a ja mam problemy z netem (sygnal mi siada i czasem nie laczy), wiec myslalam, ze sie nie wyslalo i napisalam to samo drugi raz :lol:
polaquinha
07-09-2008, 22:21
a przesunac do wygananych jak najbardziej mozna bo juz sie kwalfikuje...
Pola, wiem :oops:
w sumie masz rację.
pytania skasowane są zadane raz jeszcze - zobaczymy co dalej 8))
andziulindzia
07-09-2008, 22:22
wlasnie widze ze Mart odpowiedziala...ja wiem co czujesz Mart ale cos zostalo postanowione i warto se tego trzymac.
Tak mi sie wydaje...
Poza tym naprawde w takich postach (jak te wykasowane mniemam) od razu widac kto jest kim 8))
a przesunac do wygananych jak najbardziej mozna bo juz sie kwalfikuje...
jeszcze nie, wg mnie.
ja nie wiedziałam o szkoleniu agi, bo na forum jestem mało i mam dużo zajęć, dziecko i ciążę. widziałam oczywiście, że aga z nami się szkolić nie będzie, ale to była informacja z początków maja. potem tematu nie śledziłam. nie twierdzę, że to była tajemnica. ot i wszystko, niestety żadna sensacja...
bardzo dziekuje za odpowiedz, teraz mi sie wyklarowalo. :)
hmmm, a ja mam wlasnie ochote niesympatycznie poodpowiadac bo co prawda nie czytalam tych znikajacych (przeciez byla umowa o NIEKeAOWANIU postow) ale domyslam sie ze znowu ten sam smrodek powstaje co w poprzednich wygnanych....
no to jeszcze raz bo nie doczytałam - te skasowane posty to było tylko jedno niewinne pytanie mamy-frania i odpowiedź april.
nic strasznego tam nie było - słowo!
mama-frania pytanie powtórzyła.
chciałam dyskusję uciąć w zarodku przewidując, co będzie dalej w odpowiedziach.
Jasnie Pani :)
07-09-2008, 22:26
a przesunac do wygananych jak najbardziej mozna bo juz sie kwalfikuje...
jeszcze nie, wg mnie.
ale gdzie tam :wink: teraz to sie zabawa dopiero zaczyna :wink:
ja nie wiedziałam o szkoleniu agi, bo na forum jestem mało i mam dużo zajęć, dziecko i ciążę. widziałam oczywiście, że aga z nami się szkolić nie będzie, ale to była informacja z początków maja. potem tematu nie śledziłam. nie twierdzę, że to była tajemnica. ot i wszystko, niestety żadna sensacja...
bardzo dziekuje za odpowiedz, teraz mi sie wyklarowalo. :)
to ja jeszcze od siebie - przepraszam za zamieszanie.
polaquinha
07-09-2008, 22:28
a przesunac do wygananych jak najbardziej mozna bo juz sie kwalfikuje...
jeszcze nie, wg mnie.
Mart masz racje...
mnie sie tylko znowu zrobilo przykro, ze taki fajna sparwa jak podwyzszanie kwalfikacji okazuje sie kolejnym...pobojowiskiem :?
Bardzo mocno kibicuje dziewczynom, ktore poswiecaja tyle swojego czasu i pieniedzy na szkolenie z Urlike. A tu zawsze cos nieprzyjemnego sie wydarza... Ja wiem -nie moja sparwa itd itd ale szlag mnie trafia, ze tak jest ciagle...
I zawsze ktos wie wszystko lepiej, wczesniej, robi tajemnice, albo po prostu nie dzieli sie informacjami...
a przesunac do wygananych jak najbardziej mozna bo juz sie kwalfikuje...
jeszcze nie, wg mnie.
Mart masz racje...
mnie sie tylko znowu zrobilo przykro, ze taki fajna sparwa jak podwyzszanie kwalfikacji okazuje sie kolejnym...pobojowiskiem :?
Bardzo mocno kibicuje dziewczynom, ktore poswiecaja tyle swojego czasu i pieniedzy na szkolenie z Urlike. A tu zawsze cos nieprzyjemnego sie wydarza... Ja wiem -nie moja sparwa itd itd ale szlag mnie trafia, ze tak jest ciagle...
I zawsze ktos wie wszystko lepiej, wczesniej, robi tajemnice, albo po prostu nie dzieli sie informacjami...
no mnie sie podobnie zrobilo - znowu jakies tajemnice, ktos cos a ktos inny co innego... dlatego spytalam - po odpowiedzi animamyalexa mi sie sytuacja troche wyklarowala - znaczy wiem wiecej niz na poczatku.
Ostatnio nie mam czasu na czytanie forum.. tzn malo czytam.. ale znowu nas cos ominelo...chyba jednak nic nie stracilam :wink:
Ja też odpowiedziałam w temacie - do Mamy_Frania, ale potem zobaczyłam, że nie ma postu na który odpowiedziałam więc wykasowałam swoją odpowiedź sama, a była ona mniej wiecej w tonie odpowiedzi Animamyaalexa.
Że nie wiedziałyśmy, że Aga zrobiła drugi stopień kursu. Dowiedziałyśmy się o tym od Ulrkie na szkoleniu.
Potem w piątek zobaczyłam post Agi o tym, że organizuje jako Bebelulu warsztaty w Poznaniu i tam napisała, że jest po kursie dla zaawansowanych - tu się dziwię nieco, bo w tym wątku podkreślała, że my skończyłyśmy kurs dla średniozaawansowanych - a ona po zrobieniu tego samego jest zaawansowana - ciekawa byłam po prostu i tyle - chodzi tylko o nazewnictwo, ale dobrze by było, żeby doradcy po tym samym szkoleniu jakoś mieli to ujednolicone - prawda?
O tym, kto skutecznie swoimi donosami rozłożył naszą grupę też się dowiedziałyśmy od Ulrike na szkoleniu - i tyle chyba tam było napisane.
Vega dzieki za odpowiedz, ktorej nie bylo :lool: a ja juz wiem, co chcialam wiedziec, w kazdym razie.
Vega, ale ja widzę że Aga pisze że jest po kursie dla średniozaawansowanych :shock: i to zarówno w poście o warsztatach, jak i na swojej stronie www. i pisze tez jest w trakcie dalszej nauki. więc nie bardzo rozumiem o co chodzi...
andziulindzia
07-09-2008, 22:37
w zaproszeniu na poznańskie warsztaty już jest poprawka zrobiona z zaawansowanego na średniozaawansowany. To pewnie literówka.
Vega dzieki za odpowiedz, ktorej nie bylo :lool: a ja juz wiem, co chcialam wiedziec, w kazdym razie.
Mama Frania odpowiedź była :lol: ja np. zdążyłam ją przeczytac przed wykasowaniem :wink:
[quote="andziulindzia":16i7ac7o]
[quote="Dagmara":md6y5c6a][quote="andziulindzia":md6y5c6a]
Vega, ale ja widzę że Aga pisze że jest po kursie dla średniozaawansowanych :shock: i to zarówno w poście o warsztatach, jak i na swojej stronie www. i pisze tez jest w trakcie dalszej nauki. więc nie bardzo rozumiem o co chodzi...
O to, że poprawiła to dopiero po tym jak ja napisałam to w tym wątku :) jeśli ktoś edytuje posta, pod którym nie było odpowiedzi to nie pokazuje się informacja o tym, że został zmieniony - jeśli pod postem są odpowiedzi to wtedy pokazuje i podlicza zmiany w poście.
Chciałam po prostu wyjaśnić gdzieś, że jesteśmy z Agą na tym samym stopniu zaawansowania - bo po tym jak napisała - że drugi stopień jest stopniem średniozaawansowanym dostałam kilka pytań, dlaczego ona jest "zaawansowana" a my "średniozaawansoane" skoro szkoliłyśmy się razem.
Chciałam wyjaśnić, że jesteśmy po tym samym kursie, aczkolwiek nie robiłyśmy 2 stopnia razem.
Ufff... nie namotałam? Nie chcę wzbudzać jakichkolwiek sensacji - po prostu informacja o tym pasowała mi do tego wątku - nie chciałam zakładać nowego informującego o literówkach.
I my także jesteśmy w trakcie dalszej nauki - przed nami jeszcze certyfikat :) ot wszystko.
no i róbcie certyfikata co prędzej, a później regularne warsztaty, na którem siem zapisujem :)
Vega rozumiem :)
nie namotałas za wiele :wink:
andziulindzia
07-09-2008, 22:58
O! Vego a ja chciałam się przy okazji spytać: wy już macie ten drugi etap zakończony? Czy czekają was jeszcze jakies egzaminy/prace pisemne?
Andzia
Lepiej nosić w chuście dziecię,
Niż głodować na cud diecie.
Lepiej z Jimem puścić się,
Niż zapomnieć, co to seks.
Pasja, Twoje podpisy kłada mnie na łopatki :lol:
Pasja - zapisywać możesz się już - po drugim stopniu mamy uprawnienia do prowadzenia warsztatów w grupach.
Andziulindzi- etap mamy zakończony - mamy już zaświadczenia o pozytywnym zakończeniu 2 stopnia kursu.
Teraz piszemy prace do zaliczenia certyfikatu.
Lepiej nosić w chuście dziecię,
Niż głodować na cud diecie.
Lepiej z Jimem puścić się,
Niż zapomnieć, co to seks.
Pasja, Twoje podpisy kłada mnie na łopatki :lol:
lepieje to cudny gatunek literacki:
Lepiej dziecko w chuście nosić,
Niż z wózeczkiem się tarmosić :)
Pasja - zapisywać możesz się już - po drugim stopniu mamy uprawnienia do prowadzenia warsztatów w grupach.
Jak mnie Szanowne Uprawnione poinformują, Gdzie i Kiedy :)
Lepiej nosić w chuście dziecię,
Niż głodować na cud diecie.
Lepiej z Jimem puścić się,
Niż zapomnieć, co to seks.
Pasja, Twoje podpisy kłada mnie na łopatki :lol:
lepieje to cudny gatunek literacki:
Lepiej dziecko w chuście nosić,
Niż z wózeczkiem się tarmosić :)
:lool: :lool: :lool:
wielkie brawa pasjo :thumbs up: :applause: :applause: :applause:
Jasnie Pani :)
07-09-2008, 23:18
pasja sie pojawila i od razu weselej na wateczku :wink:
podjuszanka
07-09-2008, 23:24
Lepiej wszystko nam wyjaśnić,
niż dopuszczać do tych waśni.
polaquinha
07-09-2008, 23:30
Lepiej wszystko nam wyjaśnić,
niż dopuszczać do tych waśni.
dokladnie tak uwazam! :) Pozwoliloby to nam na samodzielna ocene sytuacji ale ja juz zmeczona jestem i "ide sie przespac" z tym problemem.
W koncu tak naprawde to nie moja sprawa, prawda?
Anyway najwazniejsze jest, ze kolejne osoby zdobyly cenna wiedze i ze beda ja dalej przekazywac!
Cieszmy sie z tego co wazne. :lool:
Gratki!!! :D
Lepiej śledzie zjadać z beczki,
Niż odbezpieczać zawleczki.
A czy wszystko nie zostało wyjaśnione? :) co jeszcze mam wyjaśnić?
Lepiej wszystko nam wyjaśnić,
niż dopuszczać do tych waśni.
je, je, je :lol:
lepiej pytan zadac moc
niz namyslac sie co noc :lol:
[quote="mama_frania":1o03culd]Vega dzieki za odpowiedz, ktorej nie bylo :lool: a ja juz wiem, co chcialam wiedziec, w kazdym razie.
Mama Frania odpowiedź była :lol: ja np. zdążyłam ją przeczytac przed wykasowaniem :wink:[/quote:1o03culd]
a ja akurat pislam w innym watku. i nawet nie wiedzialam wtedy, ze mojego posta juz nie ma. no i nie wiedzialam, ze taka dyskusje rozpetam :wink: masz racje w kazdym razie - skrot myslowy mi sie zrobil...
a wiec EDIT:
Vega dzieki za odpowiedz, ktora byla i znikla :lool: :wink:
:lol:
Czy ktos uwaza, ze partia kobiet swietnie by sobie radzila z rzadzeniem?
moje wielkie gratulacje dla szanownych kursantek :).
i chciałam prościć, co by wpisać mnie na ten warsztat co to Pasja się już zapisała ;).
Anna Nogajska
08-09-2008, 13:05
cała ta dyskusja zmotywowała mnie do tego, aby w dniu dzisiejszym zbadać sprawę językowo. :lol:
no i okazuje się, że ten sławetny II stopień to po prostu kurs dla zaawansowanych :).
po nim następuje już tylko certyfikacja.
niezłą łamigłówkę językową mi zgotowałyście...
(...)no i okazuje się, że ten sławetny II stopień to po prostu kurs dla zaawansowanych :).
po nim następuje już tylko certyfikacja(...)
tym bardziej przybędziemy do was po wiedzę :D
gratki! :applause:
a lepieje są bossskie :lol:
lepiej sobie kupić chustę
niż ze smakiem zjeść langustę
gratuluje dziewczyny:)
dobrze ze wszystko zostalo wyjasnione nie bedzie podejrzen o drugie dno:)
Goska Sucharska
10-09-2008, 09:54
Jak zwał, tak zwał i to nie moje zmartwienie, bo zamierzam popełnić kolejny stopień i zdobyć certyfikat. W tym samym, świetnym gronie :)
Jak zwał, tak zwał i to nie moje zmartwienie, bo zamierzam popełnić kolejny stopień i zdobyć certyfikat. W tym samym, świetnym gronie :) :applause:
Brawo Dziewczyny jestem z Was dumna :) i zazdroszczę w pozytywnym sensie !
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.