Mam pecha do producentow chust - tym razem Didek

[Ananke]

Juz kiedyz mialam przeboje z Ellevillem - czekalam 2 mies. na chuste (zamowiona bezposrednio na ich stronie), ktora nigdy nie dotarla, na szczescie zwrocono mi pieniadze.

Teraz kolej na Didymosa. 29go pazdziernika zaplacilam za pawie przez PayPal. Czekalam cierpliwie, bo wiem, ze nawet w polowie listopada sie mialy pojawic. 26go listopada dostaje od nich maila, ze nie zaplacilam za swoje zamowienie i czy oni w zwiazku z tym maja sprzedac moja chuste komus innemu.
Odpisalam, ze zaplacilam miesiac wczesniej, zalaczylam PrintScreen z transakcja z PayPala. I co?

Do dzisiaj nic! :mad Nie wiem czy leci do mnie chusta czy oddadza mi pieniadze, nic nie wiem! Wyslalam im wlasnie kolejnego maila.

Mial ktos z nimi takie przeboje? Przyznam, ze zniecheca mnie to do kupowania bezposrednio od producentow, na przyszlosc zdam sie chyba na nasze dziewczyny. Jedyny wyjatek to Natibaby - kontakt bez zarzutu.

Ale jestem zla :twisted:

[demona]

Spokojnie, za 2 tyg załwtwisz to przez paypala;)

[Ananke]

Masz racje, zapomnialam, ze tak mozna. Ale ile dac im czasu na odpowiedz na maile? Do piatku? I potem rozpoczac spor?

[demona]

Można zadzwonić do Didka najpierw i zapytać. Albo maila jeszcze raz napisac. Mi zawsze odpisywali szybciutko. Pamiętam, że MartaS kiedyś do nich dzwoniła w sprawie płatności to załatwili od ręki.