Zobacz pełną wersję : czy coś przegapiłam?
nowa_aleksandria
19-11-2010, 23:16
Bardzo intensywnie się dokształcam w temacie chustowym - póki co, na sucho, ale zawsze.
I pytam więc:
co to jest http://kangurkowo.59403.v.tld.pl/webpage/jak-nosic-chusta-elastyczna-moby-wrap-kwiat-lotosu.html ? Naczytałam się o nie noszeniu przodem do świata tyle i tu widzę takie coś.
Poza tym tu http://kangurkowo.59403.v.tld.pl/webpage/jak-nosic.html zdjęcie kołyski też mnie nieco, hmm, zastanowiło.
Możecie mi wyjaśnić, czyja jakaś lewa jestem i źle przyswaja, czy o co chodzi?
truscaffka
19-11-2010, 23:19
o żesz...
słuchajcie, kto do tej Pani napisze - od tego sklepu, co? bo ja wymiękam po prostu ...
doczytałam, że ta pani ma certyfikat Akademii Noszenia - czyli, że jest doradca chustowym....to ja też juz nic nie kumam ....:duh:
http://www.chustolandia.pl/
nowa_aleksandria
19-11-2010, 23:30
no ja ten link do sklepu znalazłam przez gazetowe forum chustowe..
truscaffka
19-11-2010, 23:33
alessandra - to co zobaczyłaś na tej podlinkowanej stronie to jest poważny błąd. I tak się nosić dziecka absolutnie nie powinno. Jestem w szoku, że coś takiego poleca ktoś kto jest doradcą noszenia :/
A to nie "Pozycja Buddy'? Podobno jedyna dopuszczalna przodem do świata. Często widziana tez w pouchach.
pozycja buddy nie najgorsza, choć niewygodna... ale porażająca jest ta wielość wiązań W ELASTYKU - i ten budda i na biodrze... matko:omg:
a ja się czepnę jeszcze czegoś innego, bo zły humor mam :P
Hasło przewodnie z nagłówka skądś znam :roll:
ja bym tak dziecka nie włożyła do chusty....
to sa zdjecia z instrukcji moby wrap, tam jest wiele udziwnien
pierwsze zdjecie to rzeczywiscie pozycja buddy( jedyna dopuszczana, ale w okreslonych warunkach!!)
i niczego nie przeoczylas, w chuscie elastycznej powinno sie nosic tylko w jeden sposob, tak by 3 warstwy materialu podtrzymywaly postawe dziecka
a ja się czepnę jeszcze czegoś innego, bo zły humor mam :P
Hasło przewodnie z nagłówka skądś znam :roll:
:duh:
edit
Mayka1981
20-11-2010, 01:35
To z instrukcją jest mi niestety znane, a co do reszty... dotychczas sądziłam, że takie kwiatki to tylko zagramanicą a u nas jednak wszyscy przez TSD wykształceni i głupot nie sprzedają dalej, szkoda, że się myliłam...:(
Hasło - cóż...
mama_Meli
20-11-2010, 09:32
Hasło przewodnie z nagłówka skądś znam :roll:
Czyli: dobrze wymyślone, skoro znajduje "powielatorów" :P
A chyba już pozmieniano to i owo w propozycjach? Przed chwilą zaglądałam;)
Ewa pewnie zleciła komuś zrobienie strony, a ten wrzucił zdjęcia z instrukcji. Sądzę , że kontrola "po" nie wykryła błędu. Tak mi się wydaje..
Co do hasła - a może użycie było uzgodnione, hę? przecie nie wiemy
A która kołyska, bo jest ich tam kilka? (tak mi link pokazuje)
Dziewczyny!
Winowajca się przyznaje :)
Dzięki za zwrócenie uwagi.
Przymierzam się do zrobienia własnych instrukcji, w których napewno takich błędów nie będzie, ale teraz czuję się tak, że nie dam rady.
Strona faktycznie była robiona przez kogoś a ja :duh: nie sprawdziłam tego, co najważniejsze i za to przepraszam, bo jest to ewidentnie moja wina. Głupia byłam i zaufałam. Tak się to niestety czasem kończy :/
Co do hasła - zostało ono wymyślone przez mojego mężą niezależnie od niczego. Jak zakładałam sklep nie miałam jeszcze wglądu w chustowy świat. Założyłam sklep, bo chusty nam bardzo pomogły. Hasło wymyślił mój mąż i dam sobie głowę uciąć, że go znikąd nie ściągał. Raczej wątpię, żeby było zastrzeżone, nie widzę więc w tym swojej winy. Jeśli jest zastrzeżone, zmienię.
Super , ze sie odezwalas covu:thumbs up:
czlowiek uczy sie na bledach
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.