Zobacz pełną wersję : wiązania z ''twistem''
co o nich myślicie, są ok?
http://www.youtube.com/watch?v=dtOUR6EJuNA&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=R3webVRQWk0&list=QL&playnext=10
Specjalistką nie jestem, ale czy ten twist nie za bardzo prostuje dziecku kręgosłup?? Chyba, że to dla większych dzieci.. Bo jak dla mnie nacisk chusty przy twiście jest akurat na kręgosłup.. Ja osobiście córy bym tak nie zamotała, ale niech się specjalistki wypowiedzą :)
gdzieś widziałam kangurka z twistem i się zastanawiam nad tym wiązaniem, bo denerwuje mnie i małą też chusta na nóżkach,
aczkolwiek wydaje mi się to dość dziwny sposób.
ithilhin
18-11-2010, 12:23
twist nie może przyciskać kręgosłupa.
czyli ma być pod doopką?
to znaczy tak niżej jakoś?
1 film - pleczaczek z twistem - czemu nie, na krotkie przejscia, awaryjne szybkie wiazanie - ale, moim zdaniem, dla dzieci chodzacych (ze wzgledu na kregoslup). Calkiem sprytne wiazanie, szybkie, twist zabezpiecza wymkniecie chusty z pod pupy, nie trzeba sie zbytnio przykladac, by trzymalo.
2 film - siodelko z pentelka i twistem - no nie wiem, raczej niepotrzebne udziwnienie. Nie widze uzasadnienia dla twista. Choc osobiscie, jak motam siodelko z pentelka na gruby, sliski plaszcz i grubo ubrane dziecie , to przy krotkich przejsciach auto-dom, zawiazuje nie pod pupa, a na plecach dziecka.
Twist stosuje sie w MT. Zastanowialam sie nad kangurkiem z twistem hmmm... Wiazanie pod pupa, wymusza zaokraglenie kregoslupa i podciagniecie nozek, co sie stanie gdy bedzie na pupie, a co gorzej na kregoslupie? Mozna poeksperymentowac. Natomiast codzienne motanie wiazan z twistem to raczej dla samodzielnie siadajacych dzieciach, a nawet tych chodzacych.
próbowałam 1 - na dość sztywnej chuście za nic nie byłam w stanie zrobić tego symetrycznie na środku i jakoś nie specjalnie w związku z tym mnie urzekło :/
twist twistem ale "smycka na bok" wymiata :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=o0Z_cV8jTlo&feature=related
tu jest ten kangurek, przydługie, ale lubię filmiki tej pani :)
bardzo dokładnie wiąże.
ja jak chcę sobie powzdychać do chust to odwiedzam jej profil na picasie:
http://picasaweb.google.com/vonzinka
i jej koleżanki:
http://picasaweb.google.com/vivina.iza
Dziewczyny z Czech są fankami bardzo udziwnionych wiązań.
agnieszkazd
18-11-2010, 18:24
Nooo... Galerie totalny obłęd chustowy:-)
A tak swoją drogą - gdzie wiążecie twista w mietku? Na plecach czy pod tyłeczkiem?
Nooo... Galerie totalny obłęd chustowy:-)
A tak swoją drogą - gdzie wiążecie twista w mietku? Na plecach czy pod tyłeczkiem?
ja wiązałam zawsze pod.
A te galerie i filmiki vonzinki, ech... Może i udziwnione wiązania, ale sprawia mi autentyczną przyjemność oglądanie jak ktoś tak ładnie i z pietyzmem dociąga chustę;-)
roneczka
18-11-2010, 21:47
U koleżanki to i kilka natek zagościło :-)
To już uznana mareczka!
Nooo... Galerie totalny obłęd chustowy:-)
to se pooglądałam pamira ;)
A tak swoją drogą - gdzie wiążecie twista w mietku? Na plecach czy pod tyłeczkiem?
ja wolę tak trochę wyżej niż pod tyłkiem. Głównie mi chodzi o to, że jak w ogóle nie zrobię twista, to mam wrażenie, że pasy spadają i uwierają nóżki. A z Twistem nie..
ja wolę tak trochę wyżej niż pod tyłkiem. Głównie mi chodzi o to, że jak w ogóle nie zrobię twista, to mam wrażenie, że pasy spadają i uwierają nóżki. A z Twistem nie..
To sprobuj poprowadzic pasy pod nozkami, nie po nozkach - po dociagnieciu nic nie powinno spadac. Twist generalnie mial sluzyc "dopasowaniu" panelu MT do noworodka. W zwyklym MT noszenie noworodka jest nieco dyskusyjne (delikatnie mowiac), w chustowym dociagniecie dopasowuje sie szerokimi pasami (po to sa z chusty). Twistowi na plecach niesiedzacego malucha - jako amerykanskiemu wynalazkowi ;) - zdecydowane nie.
wisteria
03-08-2013, 09:27
Nie jestem europatriotką ;), ale ten twist na pleckach to jakieś nieporozumienie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.