Zobacz pełną wersję : Mama Mrożonka się wita :)
Mrozonka82
16-11-2010, 20:43
Witajcie!
Jestem mamą prawie miesięcznego Kolosika- 9kg Mikołaja. :D Nasza przygoda z chustą zaczęła się od histerycznego buntu mojego syna w wieku miesiąca- dostawał spazmów i pokazywał jak bardzo nie podoba mu się bycie zamotanym. Kilka prób i Lenny Lamb wylądowała na dnie szafy. Trudy macierzyństwa- kolkowośc i przylepowatość totalna Mikołaja :lol: zmotywowały mnie by po kilku tygodniach spróbować ponownie. Za radą męża spotkaliśmy się z trenerką chustowania, która uświadomiła mi, że Miki tak szalał bo mamusia tak fatalnie się motała, nie dociągając prawie wcale chusty :roll: Od kilku tygodni wychodzimy na chustowe spacerki, synuś zadowolony, ja też. Nie wyobrażam sobie teraz naszego życia bez chusty!
Ponieważ LL nie spełnia moich oczekiwań pod względem miękkości i "samodociągania" właśnie poluję na jakiegoś wełniaka, najchętniej Nati albo Didka.
Pozdrawiam wszystkie ChustoMamy i ChustoTatusiów! Może jest wśród Was ktoś z Warszawy- Bielany/ Żoliborz? :D
:hello::hello::hello:
Witaj :D
ps. w powitaniu ucięło ci 4 przy miesięcznego :D
Już chciałam pytać, jaką w takim razie miał wagę urodzeniową :mrgreen: Ale i tak musiał mieć niezłą, co? :D
Witaj :hey: Z Wawy jest nas całkiem sporo, no i prężny klub mam na Bielanach też jest ;)
jakbyś wełenkę chciała Nati to mam na zbyciu ;)
W pełni rozumiem Twoją sympatię do wełenek-ja także je najbardziej lubię.
Ale wracając do meritum-witaj serdecznie!
Mrozonka82
16-11-2010, 21:24
Witajcie Drogie Panie :)
Oczywiście miało być "4-miesięcznego" ;) Waga urodzeniowa 4,610 :P Spory się wykluł tylko nie wiem po kim! Miałam straszne "ambicje" żeby urodzić naturalnie, ale na nic się one zdały przy takiej wadze. Po 8h męki skończyło się cesarką.
Anqa- napiszesz coś więcej o tej chuście? Jaki ma kolorek? Długo w niej nosiłaś? Na ile wyceniasz? :D
Witajcie Drogie Panie :)
Oczywiście miało być "4-miesięcznego" ;) Waga urodzeniowa 4,610 :P Spory się wykluł tylko nie wiem po kim! Miałam straszne "ambicje" żeby urodzić naturalnie, ale na nic się one zdały przy takiej wadze. Po 8h męki skończyło się cesarką.
Wiem, co czułaś ;)
Moje chłopaki po 4530 miały ;) ufff, dobrze że to już za mną :D
rhodiana
16-11-2010, 21:33
Wow!!! Moja Ania tyle waży!!!! A tak poza tym::hello:
Witaj Mrozonka. Spore masz dziecko. OO.
Mrozonka82
16-11-2010, 21:41
Witajcie witajcie :) Dziękuję za ciepłe przyjęcie.
Dzieć rzeczywiście duży, ale powiem że wśród znajomych wcale nie jest rodzynkiem! Właściwie same takie kolosy się porodziły ostatnio :)
witaj :))
miłego rozgaszczania się :))
ja też coś wiem o kolosach - mój miał 4400 :))) aktualnie 11 kilo;))
Mrozonka82
16-11-2010, 22:25
11KG to baaardzo ładnie :)
Dziewczyny, poradźcie mi proszę, bo nie wiem czy dobrze kombinuję z chustą... pytam i marudzę gdzie się da ;)
Otóż:
Jestem właścicielką chusty tkanej, skośno krzyżowej Lenny Lamb, Błękitny Poranek ;) To moja pierwsza chusta. Moim problemem jest to, że ta chusta w ogóle nie chce mi się połamać ;) Kupiłam nówkę i mam za swoje, jest sztywna jak diabli, mam problemy z dociągnięciem i widoczne są werżnięcia na moich ramionach i nóżkach malucha po spacerze. Potrzebuję chusty miękkiej, najchętniej (chyba?) wełnianej, która będzie się sama dociągać ;) Docelowo ma być to moja jedyna chusta na sezon jesienno-zimowy, chcę nosić codziennie po godzince, i marzę żeby była w odcieniach niebieskiego, szarości. ;) Czy możecie proszę mi pomóc? Chcę zainwestować w chustę z wyższej półki, ale żal byłoby nie trafić z zakupem ;) Napalałam się na Girasole (ale ponoć za miękkie dla tłuściochów), podobają mi się Didymosy z wełną- ale ta cena taka dosyć zaporowa... I stąd wybór padł na Nati z wełną. Dziewczyny polecają też non-cotton z lnem... Kupiłabym Didka, ale skoro to ma być chusta na kilka najbliższych miesięcy- a potem pewnie będzie nosidło... to już sama nie wiem... Poradźcie, jestem na 99% zdecydowana na Milkę Nati.. jak myślicie? :)
kubutkowa
16-11-2010, 22:26
Witaj!
I cisza mi tu z tą wagą, bo moje dziecię szczypior !!! i aż mi głupio....
Mrozonka82
17-11-2010, 08:44
Aj tam Szczypior ;) Ale ma już piękne dwa ząbki! U nas chyba już idą, bo Miki tak nieznośny nocami i ślini się na potęgę ;)
Poradźcie mi... wełniak Nati to dobry wybór? Miłego dzionka życzy Mrożonka :P
a witaj i się rozgośc :) jak już napisano wyżej mam warszawskich sporo jak i duże grono bieleńskie jest :)
Grecja wełniak nati to bardzo dobry wybór, mięciutka, ciepluteńka na zimę :) Jest ciut węższa od innych chust (65-67 cm), ale to nie problem :)
Tylko dbać trzeba o wełnę odpowiednio, żeby się nie sfilcowała (delikatne pranie ręczne lub na programie do wełny, w 30 stopniach, Natalia z Natibaby poleca prać w proszku, nie żadnych płynach, bez płynu do płukania)
Będziesz zadowolona (a przynajmniej ja jestem mega zadowolona :D
No i nośność grecji jest podobno niesamowita :)
Mrozonka82
17-11-2010, 09:37
Karusek- dziękuję, uspokoiłaś mnie :) Właśnie dobiłam targu z Sheep i zakupiłam Nati Milkę. Mam nadzieję, że dobrze ponosi Mikołajka. Udanego dnia dla wszystkich Chustomam :)
Cześć Mrozonko :) Skąd ja Cię znam? Hmmm...
Mrozonka82
17-11-2010, 15:47
Kasiu, nie mam pojęcia :) a kojarzysz skądś moją facjatę czy nicka? obie jesteśmy z Wawy, może mamy więc wspólnych znajomych/ praca/ UW? Pozdrawiam!
szybko działasz :-) dopiero się pojawiłaś, a już po pierwszych udanych zakupach :D
fajne tempo!!
:hello: witaj
Mrozonka82
17-11-2010, 19:14
Witajcie Witajcie :)
Iza- już się nie mogę doczekać przesyłki z Milką! Nie omieszkam się pochwalić jakimiś fotkami jak się zamotamy.
Fajnie tu u Was, baaardzo ciepłe i "ludzkie' forum- miło się rozgościć!
Pozdrawiam :)
Nastka55
17-11-2010, 19:58
witaj ;) kurde patrze ze sporo na forum jest mam Mikołajów ;) moj tez dosyc duzy bo ma juz ponad 8kg :) Mrozonka, fajny nick :hello:
Mrozonka82
17-11-2010, 21:36
Mikołajki fajne, SOLIDNE chłopaki :) A Ty Natalko nie jesteś aktywna przypadkiem na Lip(c)owych Mamach 2010 na Gazecie? :) Pozdrowionka!!!
Kasiu, nie mam pojęcia :) a kojarzysz skądś moją facjatę czy nicka? obie jesteśmy z Wawy, może mamy więc wspólnych znajomych/ praca/ UW? Pozdrawiam!
I facjatę i nicka kojarzę - z forum Gazetowego, a kto wie może i gdzieś wlazłyśmy na siebie w tej naszej "wielkiej" Warszawie :D
Już miałyśmy przyjemność, ale witaj :D!
Mikołajek jest fantastyczny :).
Ja z Wawy - Bemowo - mamy spore szanse wpaść kiedyś na siebie :).
Mrozonka82
18-11-2010, 12:31
Witajcie :)
Limonka- heh nie sądziłam że mój imaaaaage tak rozpoznawalny hihi ;) Żyjemy w globalnej ale w sumie małej wiosce ;)
Jasenka- witaj sąsiadko! A która część Bemowa jeśli mogę dopytać? Mam rzut beretem do Carrefoura przy Powstańców... dałabyś się kiedyś wykorzystać w celu oceny mojego motania? :D
Pozdrawiam!!!
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.