Zobacz pełną wersję : wkurza mnie to!---> podróbki chust
No musze się wypisać bo mnie to męczy.
Tydzień temu miałam nową mame do nauki chustowania i miała jakąs podróbe..fakt bawełna to była ale czy skośnokrzyżowa nie jestem pewna, na moje oko nie..
A dziś myslałam że padne, mama mi podaje chuste, juz z daleka se myślę "ło matko" co to jest?
dotykam no jak to co zwykłe płótno!Takie wiecie prześcieradłowe i cieńkie że jakbym mocniej szaprnęła to bym rozdarła na pół.
No to się pytam gdzie to nabyła? - na alegro
No i zaczynam jej tłumaczyć czemu nie taka itd i tak z ciekawoście zapytałam ile dała spodziewałam się że ok 50 zł(bo kiedyś na alegro takie widziałam) - ona mówi 130 :hide::omg::omg::omg: no zatkało mnie totalnie
Kazałam jej złożyć reklamację - bo sprzedająca naopowiadała jej bzdur ze to 100% bawełna i że skośnokrzyżna!!!
Dla mnie to jest straszne że ktoś zarabia w taki sposób :(
No ale po moim wykładzie mama sama przyznała że gdyby miała te wiedze która teraz ma na pewno by tego prześcieradła nie kupiła.
W zeszłym tygodniu miałam to samo, kółkowa była z grubego płótna - jakaś samoróbka bez metki. I mama twierdziła że nie umie ułożyć w niej dziecka. Dałam jej moją kółkowa i już nie było problemu. Materiał super opatulił dzidzie a dzidzia miała 4 tyg.
Tzn ta z płótna mogła by być dla wiekszego dziecka, które już samo siedzi, ale dla maluszka nie wydawało mi się najlepszym rozwiązaniem.
Powiedzcie że to nie tylko ja tak mam .......
I zamiast pokazywać jak wiązać, to robie wykłady dlaczego taka chusta a nie inna ...........
Az sie boje co zobacze za tydzień :P
Kilerek_81
10-11-2010, 19:50
I bardzo dobrze, że mówisz, bo czasami to, że ktoś ma chustę z niodpowiedniego materiału wynika po prostu z niewiedzy.
Wiem wiem że to wynika z niewiedzy, i nie wiem czemu mamy myslą że żeby przyjść na KK musza już mieć chustę a póżniej klops...........
Przecież wszędzie pisze, żeby wpierw zobaczyć, zapytać ewentualnie pomacać - przynajmniej ja tak mam :)
Dlatego tez między innymi zajęłam się tym "oświecaniem" w moim mieście ;)
Nie ma co lubie to :)
Widok zadowolonej zachustowanej mamuśki :)
rhodiana
10-11-2010, 20:13
A zdążają się takie, które mają dobre chusty??? No i ciekawe czy sprzedawca na allegro uwzględni reklamację....
Tak, ale tylko te co są po Naszej szkole rodzenia :P bo tam już im prowadzace mówią że mają wpierw iść do mnie zanim coś kupia:twisted::twisted: No i kilka przyszło z dobrymi chustami :)
No podobno ta aukcja jest zablokowana, usunięta - hmmmmm wiesz jak ktos pisze że bawełna a przysyła płótno no to chyba podlega reklamacji??
rhodiana
10-11-2010, 20:21
Na Allegro jest mnóstwo naciągaczy, którzy liczą że ktoś się nie zna, albo nie będzie mu się chciało walczyć :( Ale, żeby 130zł za takie badziewie to przesada!!!!
A to płótno nie było bawełniane?
zochmama
10-11-2010, 20:39
Ale płótno to chyba bawełna, nie??
edit: piwo mi stawiasz aniakom ;)
nie wiem ja sie nie znam, ale w wyglądzie i dotyku to moja chusta z tamtą nie miały nic wspólnego
jej ale ja mialam szczescie - dostalam chuste od super znajomej w prezencie:-)))) w innym przypadku tez bym nabyla pewnie kawalek zaslony :(
Ale płótno to chyba bawełna, nie??
edit: piwo mi stawiasz aniakom ;)
Jakie piwo, kiedy i za co? Realizacja wyłącznie w kontakcie osobistym :-)
edit: za co - dotyczy powodu a nie środków finansowych.
Tak sobie ostatnio myślałam na ten temat - chusty coraz częściej goszczą w mediach, coraz więcej nosi - a że nie ma szans na kupno chusty w zwykłym sklepie ludzie szukają najpierw na Allegro. A tam co? Używane chusty po średnio +/-200zł (te markowe) i nówki po kilkadziesiąt. Jak ktoś pojęcia nie ma to na 90% kupi nówkę - nie ważne jaką. Ponieważ noszę codziennie i kręcę się trochę po mieście (niedużym przecież) to ludzie mnie zaczynają kojarzyć. Szmat mam dużo - więc pytają skąd, po ile? I się dziwią, że tyle za używaną jak na Allegro nową można kupić za 1/3 takiej ceny np. Tłumaczę, przekonuję i mam nadzieję, że skutecznie.
Nie wiem też skąd taka popularność wśród laików Bebelulu.
Gdyby przy okazji tych materiałów w mediach dodawać jakieś info o odpowiednim doborze chusty. Pół biedy jak ktoś potem na warsztatach się dowie czym się rożni chusta skośnokrzyżowa od kawałka płótna, ale sporo mam pewnie się zniechęci do motania ucząc się na takim "czymś"
o matko...130 zeta - masakra!!!
tomeki2009 doksztalcaj dziewuchy i niech sieja dobra wiedze w Zorach i okolicy!!!
mam znajomych w Zorach...moze do nich dojdzie...
a co do bawelny plociennej i bawelny ze splotu skosnokrzyzowego - to wlasnie faktura zmienia je w dotyku...tak samo jest ze splotem diamentowym przeciez...
OT aniakom piwo sie stawia jak sie w tym samym czasie to samo powie - w tym wypadku napisze...i wtedy ta osoba ktora szybciej powie: stawiasz piwo - dostaje piwo od tej drugiej ;)
dankin-82
10-11-2010, 21:33
najgorsze w tym wszystkim że żeruje się na ludziach którzy chcą się uczyc, nie do końca się znają ale bardzo chcę; najgorsze że Ci ludzie świadomie i z premedytacją okłamują innych i to z uśmiechem na ustach
Ja jestem jednym z takich laików... a ja się zastanawiałam dlaczego dzieć nie chce się motać... Na szczęście nie zniechęciłam się i kupiłam tkaną:) Gdyby nie to pewnie skończyłaby się moja przygoda z chustami. Allegro kusi ogromnie, tym bardziej, że sprzedawczynie baardzo chusty swoje zachwalają.
A co do bebelulu to chyba wynika z dostępności, u mnie w mieście są to jedne z niewielu a może nawet jedyne z dostępnych chust w sklepach stacjonarnych .
Nastka55
10-11-2010, 21:46
o rany, masakra :omg: jak tak mozna zerowac na kims i wciskac jakis kit? dzieki Bogu ze ja, zanim kupilam swoja pierwsza chuste trafilam tu, na te forum :) a szczerze powiem ze zagladalam na allegro i dziwilam sie, jeszcze jako nieoswiecona, jaka to roznica miedzy tymi drogimi markowymi chustami i na dodatek uzywanymi, a tymi tanimi allegrowymi podrobami... tylko ze ja to juz z reguly tak mam ze zawsze cokolwiek by to nie bylo wole kupic nawet uzywana rzecz a drozsza bo wiem ze lepiej sie sprawdzi :) tak tez bylo w przypadku chusty.
Też miałam szczęście - dzięki Annyi :mighty: - chustę kupiłam tu, na forum. Jednak wciąż słyszę głosy, że ktoś woli kupić tanio na allegro i zobaczyć, czy mu się spodoba:( Ponieważ jednak wciąż jestem laikiem, doradźcie - co radzić takim osobom, na co mają zwracać uwagę? Splot skośno-krzyżowy i co jeszcze? Są jakieś wyznaczniki? I czemu Bebelulu nie?:)
u mnie bardzo często tłumaczę jakie chusty kupić i na co zwracać uwagę.... właściwie nie ma spotkania żebym nie uprzedzała przed podróbkami.... nawet mi się zdarza doradzać na gg :):):) dziewczyny ślą linki a ja wyrażam swoją opinię czy warto inwestować czy też nie ............... więc ogólnie daję jeszcze rok maksymalnie dwa a wybuchnie wojna podróbkowa....
agnieszkazd
10-11-2010, 22:42
Co do bebelulu - przecież dla wielu osób przez długi czas bebelulu to był synonim słowa chusta. Serio serio. Product placement robi swoje. Same wiecie ile czasu P. Zawitkowski tylko bebelulu uznawał. No i powszechna dostępność - bebelulu to jedyna marka, którą widuję w sklepach dzieciowych. I na dodatek bebelulu lulu. A potem co się okazuje? Znajoma mnie widzi w szmacie i mówi - aaaa to chusta. Tez mieliśmy chustę, tylko jakąś inną... Bardzo źle nam się nosiło i jakoś tak zrezygnowaliśmy. A szkoda, bo widzę, że fajnie Wam w tej chuście... I co się okazuje? Że zawsze, ZAWSZE - to był jakiś wynalazek bebelulu.
A co do chust - powiem szczerze... Nie byłam do końca przekonania do chustonoszenia na początku. Na szczęście wtedy jeszcze chusty nie były tak popularne (3,5 roku temu) i nie było tych podróbek na allegro.
Kupiłam Amazonasa. I luz. Był najtańszy (niecałe dwie stówy) a sprawił, że się przekonałam:-)
ja to juz z reguly tak mam ze zawsze cokolwiek by to nie bylo wole kupic nawet uzywana rzecz a drozsza bo wiem ze lepiej sie sprawdzi :) tak tez bylo w przypadku chusty.
ja mam podobnie - lepiej używane a porządne niż nowe takie sobie, choć akurat pierwszą chustę kupiłam nówkę sztukę tyle, że po solidnym przeglądnięciu forum.
Doradzać skośnokrzyżowo, dla początkującego pewnie lepiej paski, bo lepiej widać jak się dociąga (ostatnio doszłam do tego wiekopomnego wniosku, który do tego potwierdziła na forum jedna z doradczyń).
rhodiana
10-11-2010, 22:51
To ja się przyznam:oops:.... Ja byłam bardzo źle nastawiona do chust:hide:, ale że moje dziecko w pierwszych dniach swojego życia chciało się tylko nosić to postanowiłam dać im szansę. Troszkę poczytałam i uderzyłam na allegro i kupiłam elastyka od pentelki.... Na szczęście elastyki nie są takie wymagające i szybko przekonałam się do noszenia :) W nastepnej kolejności (też na allegro) kupiłam używaną LL za 120zł :D i na dodatek 10km od domu :) A później trafiłam tu:mrgreen: No i niestety i w moim przypadku na początku liczyła się cena, bo nie wiedziałam czy chwyci:roll:
no własnie co do bebelulu to jakoś przymykam oko nie jest aż tak zła ---> zniechęcam tym że jest jednostronna ;P
a mój patent to taki że pokazuje mojje chustyi i każe sie w nie motać ;)
a to robi wrażenie tym bardziej że są już złamane ;) i ochy achy jakie są fajjne miękkie itd ;)
i pierwsze zdanie gdy zaczynam swój wywód --> nie kupuje się nowych chust :P tylko używane i złamane ;) hihi
No i niestety i w moim przypadku na początku liczyła się cena, bo nie wiedziałam czy chwyci:roll:
wydaje mi się że tak jest w każdym przypadku że cena gra dużą rolę
i własnie osoby które się dopiero uczą kupują własnie w niewiedzy swej
no bo np wózek za 1300 nie jest dla większości zaporowy z tego co obserwuje na ulicy
a chusta za 300 zł przy tym to taniocha ;)
tomeki a dlaczego nie nowe? Akurat tego nie rozumiem, ja kupiłam nową i sama ją złamałam, nie uważam, że to była zła decyzja. Czym więc kierujesz się radząc zakup używanej??
tzn ja nie zabraniam absolutnie kupować nowej
ale polecam kupowac już złamane
oczywiście mówie jak złamać taką chuste nową
każdy kupuje to co lubi
wiesz jak widze dziewczyne załamana ze kupiła podróbe i że musi znów szukac i widzi i dotyka te złamane chusty i chciała by taka od razu to czemu nie polecac
a że czesto mi sie tak zdarza to polecam
też dużą role odgrywa w tym cena
używane = tańsze
wiesz jak ktoś dopiero zaczyna to np może myśleć że używana się nie nadaje no bo juz wynoszona czy coś
Ale płótno to chyba bawełna, nie??
edit: piwo mi stawiasz aniakom ;)
Płótno może być bawełniane.
No i niestety i w moim przypadku na początku liczyła się cena, bo nie wiedziałam czy chwyci:roll:
Jasne, że tak! Do tego dochodzą liczne wydatki pojawiające się przed narodzinami maluszka. Łatwiej jest też społecznie przyznać się do zakupu wózka za -powiedzmy 2000-, niż do chusty za 500, bo dla większości obserwatorów (mama, teściowa, niechustowe koleżanki itp.) to tylko kawałek szmaty...
Nastka55
11-11-2010, 10:35
tak, dla niektorych to tylko kawalek szmaty... moje otoczenie do tej pory tak reaguje na chusty. dobrze ze moja tesciowa nie wie ile taka szmata kosztuje bo z domu by mnie pognala :mrgreen:
margherita78
11-11-2010, 10:56
no to co o tym sądzicie?tez podróba?
http://allegro.pl/nati-chusta-idealna-na-jesienne-spacery-rozm-l-i1297393140.html
Natibaby nie jest podróbka :) Jest jedną z lepszych chust na dobry początek :)
To raczej niektórzy podrabiają te chusty zmieniajac jedną literke w nazwie i tworząc samoróbki...........
edit; chciałam napiac najlepsza ale sie powstrzymałam bo zaraz by pewnie mnie tu zasypaały fanki innych chust :)
Ja osobiście uwielbiam chusty Natibaby
Ale pewnie niedługo popadając w nałóg chustowy stanę się fanka Zary, Hopka, Didka itd ;)
no to co o tym sądzicie?tez podróba?
http://allegro.pl/nati-chusta-idealna-na-jesienne-spacery-rozm-l-i1297393140.html
To Nati i na dodatek sprzedawana przez sklep Natibaby :ninja:
Jasnie Pani :)
11-11-2010, 11:14
no to co o tym sądzicie?tez podróba?
http://allegro.pl/nati-chusta-idealna-na-jesienne-spacery-rozm-l-i1297393140.html
heh, absolutnie nie :)
to jedna z lepszych prawdziwych polskich chust. na pewno skosnokrzyzowa :)
rhodiana
11-11-2010, 11:27
Jasne, że tak! Do tego dochodzą liczne wydatki pojawiające się przed narodzinami maluszka. Łatwiej jest też społecznie przyznać się do zakupu wózka za -powiedzmy 2000-, niż do chusty za 500, bo dla większości obserwatorów (mama, teściowa, niechustowe koleżanki itp.) to tylko kawałek szmaty...
No i właśnie tu tkwi sedno sprawy!!! Po prost dla ludzi z otoczenia wydanie 300zł na szmatę jest nierozsądne!
Ja miałam to szczęście, że na długo zanim urodziłam, wiedziałam dzięki znajomym - co kupić, jakie i za ile ;) Ale fakt faktem - w sklepach w Lublinie (stacjonarnych) widziałam tylko BebeLulu (i to nie zawsze wiązanki...) i Polekont. Innych na pewno nie ma, sklepu z chustami nie ma, a jeszcze ekspedientce wszystko jedno czy chusta, czy torba na dziecko, czy wisiadełko. Zazwyczaj nie widzi różnicy... A cena swoje robi - kto wie, jakbym nie znała od początku różnic, nie trafiła na to forum i nie czytaaaała, to może też bym poleciała na niską cenę. Z tym, że ja wolę sprawdzić wszystko dokładnie, niż kupić coś taniego, bo... tanie.
margherita78
11-11-2010, 16:28
heh, absolutnie nie :)
to jedna z lepszych prawdziwych polskich chust. na pewno skosnokrzyzowa :)
a to jednak nie od razu trzeba skreslic zakupy na allegro???bo cena za nówke tez fajna...? czy nie ?
ja jak szukałam swojej pierwszej szmaty też przekopywałam allegro.
już miałam kupić samoróbkę - bo przecież nie wiem czy będę nosić itp.
zamówiłam lumibaby. potem zaczęłam pytać na forum i okazało się, że to nie skośnokrzyżowa, jak to pisało w opisie aukcji. zrezygnowałam i kupiłam porządną chustę. ale ile miałam problemów z allegro, bo zrezygnowałam z zakupu....... ech...... ale to już inna historia.
dla osób nieświadomych, tak jak ja byłam ;) to po prostu zakup jak każdy inny. wtedy różnicy nie widziałam.
Ja byłam ofiarą niewiedzy i kupiłam samoróbkę płócienną. To była katastrofa i tylko upór mojego męża sprawił że poszukałam kogoś kto na wiązaniu się zna i pokazał mi PRAWDZIWĄ chustę do noszenia dziecka.
Mayka1981
11-11-2010, 17:36
a ja znam dziewczynę która nosiła w wiązance lnianej... ja tam ją podziwiam, bo jak macnęłam jednocześnie jej szmatę i mojego bambusa... ech... no i dziewczyna już nie nosi :)
jeju, ja nawet nie mialam świadomości, ze się takie rzeczy dzieją:(
okropne, teraz zaczynam rozumieć skąd tyle głosów słyszę, że ktoś próbował ale to było bez sensu, ze dziecku bylo niewygodnie itd
a ja znam dziewczynę która nosiła w wiązance lnianej... ja tam ją podziwiam, bo jak macnęłam jednocześnie jej szmatę i mojego bambusa... ech... no i dziewczyna już nie nosi :)
Ja nosiłam i to sporo. Sęk w tym, że te lniane to jeszcze nie takie najgorsze (w porównaniu ze zwykłym płótnem bawełnianym) tylko na początku pancerne. Nosiłam kilka miesięcy (wcześniej w elastycznej). Jak mi dziecko podrosło z wygody przerzuciłam się na MT (szybciej się wkłada i wyjmuje) i nosze do dziś :P
zochmama
11-11-2010, 21:14
Jakie piwo, kiedy i za co? Realizacja wyłącznie w kontakcie osobistym :-)
edit: za co - dotyczy powodu a nie środków finansowych.
:) u nas "na pomorzu" ;) tak się mówi jak ktoś coś powie równocześnie :)
Jasnie Pani :)
11-11-2010, 21:51
a to jednak nie od razu trzeba skreslic zakupy na allegro???bo cena za nówke tez fajna...? czy nie ?
eee, nie skreslamy calego allegro, tylko samoróbki na nim oferowane. Sprzedawane sa tam tez prawdziwe chusty. A cena za tę Nati jest normalna - tyle kosztuja pasiaki Nati od dawna :)
prosze kilka przykładów dobrych (skośnokrzyzowych, orginalnych) , allegrowych chust:
http://allegro.pl/lennylamb-chusta-do-noszenia-dzieci-tkana-m-wawa-i1306955643.html
http://allegro.pl/hoppediz-chusta-do-noszenia-4-6m-rozne-wzory-i1304130871.html
http://allegro.pl/nati-chusta-idealna-na-jesienne-spacery-rozm-l-i1297393140.html
http://allegro.pl/girasol-chusta-do-noszenia-4-6-rozne-wzory-i1312888637.html
Moją pierwszą chustą był elastyk... od pentelki. Kupiony ze względu na cenę i po to, żeby zobaczyć czy obie z córką polubimy noszenie. Nie uważam tego za zły wybór - elastyk to elastyk :) Nauczyłam się motać, oswoiłyśmy się z noszeniem i ta wyjątkową bliskością. Dopiero wtedy zaczęłam szukać "porządnej" tkanej chusty - no i mam Hopka! Miłość chustowa pozostała ta sama bez względu na metkę :D
Jestem zdania, że jeśli ktoś naprawdę chce nosić i nosi nawet w "prześcieradle" to niech nosi!
Niestety dość często na warsztaty trafiają mamy z własnymi chustami. Ostatnio na 5, 4 miało z allegro cud-malina za 59zł. Zawiązać od biedy uda się, ale nosić... NIE!!! Po chwili wszystko mnie bolało, Tymianek też nie wyglądał na szczęśliwego.
Przed chwilą odpisałam e-mail kolejnej mamie, która padła ofiarą prześcieradła. I w ten sposób wiele osób zniechęca się do chust...
I w ten sposób wiele osób zniechęca się do chust...
właśnie to najbardziej mnie boli :(
kurcze NFZ do każdego porodu powinien dawać zamiast paczki reklam CHUSTĘ :)
erithacus
11-11-2010, 23:31
Słuchajcie, a może skoro teraz taki boom chustowy w mediach, to może to dobra okazja na akcję "stop podróbkom"?
Wierzę, że wspólnie uda nam się coś wymyślić i wprowadzić w życie.
No bo kurcze, to naprawdę zaczyna się robić problem.
właśnie to najbardziej mnie boli :(
kurcze NFZ do każdego porodu powinien dawać zamiast paczki reklam CHUSTĘ :)
Zaiste słuszna koncepcja!
Ja jako początkująca trochę bałam się kupić chustę niemarkową. Po prostu uznałam, że jeśli się nie sprawdzi, to sprzedam i tyle. Wtedy jeszcze nie wiedziałam o forum, nie znałam recenzji chust. Kupiłam "błękitny poranek" LL (na stronie LL, a nie na Allegro). Jakoś elastyczne mnie nie przekonywały. Zaczęłyśmy się motać w tkaną, jak córa miała 2 tygodnie. Mimo, że chusta niezłamana, a ja niezdarna w motaniu, to córa szczęśliwa była. To dodawało mi chęci :) Jak już trafiłam tutaj i przeczytałam recenzje chust (nie wszystkich of kors :P), to kupiłam Nati. Teraz jesteśmy szczęśliwsze :)
tomeki2009, plizzz - nie skośnokrzyżna, tylko skośnokrzyżowa ;)
a czy to nie było przypadkiem coś takiego?
http://allegro.pl/chusta-n17-zaffiro-firmy-womar-5-wzorow-nowosc-i1297550387.html
chusta faktycznie wygląda jak prześcieradło, ale jest skośnokrzyżowa, tylko tkana ze strasznie cienkich nici i przez to robi wrażenie płótna.
dla mnie gorsze od sprzedaży chust pseudoskośnokrzyżowych jest pokazywanie w aukcjach, że chusty z naprawdę bylejakiej elastycznej dzianinki można używać tak jak tkane, bo to już nie jest kwestia wygody, ale bezpieczeństwa noszonego dziecka.
Słuchajcie, a może skoro teraz taki boom chustowy w mediach, to może to dobra okazja na akcję "stop podróbkom"?
Wierzę, że wspólnie uda nam się coś wymyślić i wprowadzić w życie.
No bo kurcze, to naprawdę zaczyna się robić problem.
to jest bardzo dobry pomysł :)
po prostu dziewczyny !!
jak gdzieś mówicie o chustać w mediach podkreślać trzeba do znudzenia że trzeba uważać co sie kupuje, że nie wszystkie chusty sie nadają
może do Uwaga uderzyć :)
tak mi sie wydaje że jak ludzie kupują wózki i foteliki dla dzieci to patrza żeby to było bezpieczne i z atestami i takie tam
a do chust podchodzą tak bardziej lajtowo - to przeciez też środek transportu :)
tomeki2009, plizzz - nie skośnokrzyżna, tylko skośnokrzyżowa ;)
.
dzieki nawet nie zauważyłam co napisałam :)
już poprawiłam
nie sadze zeby to był womar bo pewnie chusta miała by metke??
w porownaniu z tym co trzymałam w rece to womar to luxus :)
szukam może znajde to cudo ku przestrodze
Magdailena
12-11-2010, 09:02
No i właśnie tu tkwi sedno sprawy!!! Po prost dla ludzi z otoczenia wydanie 300zł na szmatę jest nierozsądne!
Ale 2 tys. na wózek, tak!
Wracając do tametu - ja na poczatku sie wahałam nad lennylamb i nati, ne rozmwiałam z żadnym doradcą, ani nie zagladałam na forum. Jakoś tak intuicyjnie mi wylazło. I lennylamb uzywamy do teraz.
Moja ptzyjaciólka używa jakiejs samoróbki. Umie nosić tylko w kieszonce i bolą ją ramiona. Uwaza, ze jestem głupia, ze noszę w chuscie za 200 zł, choć 200 zł, jak na chustę to dosyc mało;)
Nastka55
12-11-2010, 10:10
a ja jeszcze dodam cos takiego. ja ostatnio sprzedalam swoja grecje bawełnianą na allegro. nowa włascicielką okazala sie mloda kobitka, zielona na temat chust, w ogole to nawet jeszcze nie ma dzidziusia bo jest dopiero w 6 miesiacu :) a w chuste juz sie zaopatrzyla ;) uwazam tez ze dobrze wybrala bo moja pierwsza chusta tez wlasnie byla ta grecja i dla maluszka super . i niby zielona i dokonala wlasciwego wyboru, brawa dla tej Pani:applause: no ale nie wszyscy maja tyle szczescia co ona i kupuja szmatki za 50 zl.
tomeki2009, plizzz - nie skośnokrzyżna, tylko skośnokrzyżowa ;)
a czy to nie było przypadkiem coś takiego?
http://allegro.pl/chusta-n17-zaffiro-firmy-womar-5-wzorow-nowosc-i1297550387.html
chusta faktycznie wygląda jak prześcieradło, ale jest skośnokrzyżowa, tylko tkana ze strasznie cienkich nici i przez to robi wrażenie płótna.
tjaaaaaaaa, i dlatego jest do 13kg...
steffburton
12-11-2010, 15:39
a bo to wasza wina :P przychodzi człowiek zielony jak szczypiorek na forum. ma dwie minuty zeby pytanie zadac wiec pyta - jaka chuste kupic a tu mu sie kaza rozejrzec, poczytac i moze jeszcze gdzies pojechac pomacac. a to nie takie proste jak sie ma wielki wozek, zero samochodu i male ryczace dzieciatko. wiem ze nie mozna komus napisac kup to i to bo wiadomo ze kazdemu pasuje co innego, ale pisze wam jak to ze mna bylo - przyszlam a tu mi czytac kazali. ech jak ja wszystko z dzieckiem na reku robilam. juz nawet nie wiem czemu doszlam do wniosku ze elastyk mi przypasi i wypozyczylam polekonta, ostatecznie kupilam gabi bo cieńsza... wiecie ze mieszkalam wtedy dwa bloki od domowego sklepu lenny lamb? nawet ktos mi je gdzies polecal, a ja pomyslalam ze to zagramaniczne i sie nie zainteresowalam tematem :) polskie chusty sa fajne. ja kazdemu polecam Nati i Lenny lamby :) zwlaszcza bambusowe. tanie i dobre :)
Sama mam Lenny Lamb bambusową w kosmos kolorową i choć ostatnio za dużo jej nie uzywam (bo mam mei tai, które już niedługo pójdzie do "lamusa" i znów zakróluje chusta), to chyba nigdy jej nie oddam za nic ;). Jak kupowałam chustę, to na Allegro, najpierw miałam elastyczną coś z Wrap'em w tytule, nadal mam, super się sprawdziła na początek, ale miałam niedosyt i brak czegoś odczuwałam i jak się okazało, to właśnie ta kolorowa na mnie czekała ;). Ale ja w ciąży duuuużo na ten temat czytałam i dlatego mogłam sobie słusznie wybrać :D.
skrzywka
13-11-2010, 00:31
ja tam nie wiem. nie rozumiem takiego allegrowego podejścia do chust. Ja nie znałam nikogo kto by nosił w chustach. Nawet nie pamiętam gdzie o nich przeczytałam. W każdym razie postanowiłam sobie jeszcze na długo zanim w ciążę zaszłam, że jak już urodzę dziecko będę tak nosić i już. Jak już zaszłam zaczęłam szukać informacji o chustach w necie. Aż dziwne, że na to forum nie trafiłam. Znalazłam za to stronę Natibaby i najpierw przeczytałam wszystko co tam napisali o chustach. Chustę chciałam kupić gdzieś pod koniec ciąży, ale znajoma z innego zupełnie forum napisała, że ma do sprzedania prawie nie noszoną natkę dokładnie w tym kolorze, który chciałam kupić. No i zakupiłam natkę zanim jeszcze mi brzuch wywaliło:D Jak już zaczęliśmy się nosić dokupiłam drugą bo cena jest przystępna i wygodnie mi się nosi. Fakt, nie próbowałam niczego innego :D Chciałam po prostu napisać, że zanim kupi się coś o czym nie ma się pojęcia,należy się dokształcić a nie podchodzić do sprawy od dupy strony.
Co do pasków to są jeszcze dobre na początek z tego względu, że widać czy nam się nie przekręciła poła na plecach.
A womar może i ma kiepskie chusty ale za to jaki ten kwiatkowy wzór ładny...
mi tak nie przeszkadza że ktoś sobie kupi na allego chustę
chodzi mi o sam fakt naciągaczy, którzy co jakiś czas pokazuja sie tam i pisza bzdury w opisach chust
a że ktoś kupuje chustę nie poczytając nic o tym to juz inna sprawa
skrzywka
13-11-2010, 00:44
mi tak nie przeszkadza że ktoś sobie kupi na allego chustę
chodzi mi o sam fakt naciągaczy, którzy co jakiś czas pokazuja sie tam i pisza bzdury w opisach chust
a że ktoś kupuje chustę nie poczytając nic o tym to juz inna sprawa
dokładnie. niech sobie ludzie kupują gdzie chcą, ale niech poczytają zanim się za to wezmą
A ja akurat swoją pierwszą chustę kupiłam na allegro - używany pasiak z Nati - ale najpierw byłam na spotkaniu KK i się wszystkiego dopytałam - dlatego szukałam chusty używanej bo już złamana i koniecznie z różnokolorowymi brzegami bo łatwiej zawiązać, ale druga chusta już z forum. Powiem szczerze, że w poszukiwaniu nowej chusty zawsze patrze na chustogram i allegro - ale w allegro patrz tylko na używki, a nowych wynalazków w korzystnej cenie nawet nie oglądam i kupuje tam gdzie taniej
gdzie-idziesz
16-11-2010, 11:29
A pamiętacie tetrową chustę z Allegro? To dopiero był hardkor. Zdaje się że ktoś z chustoforum przyczynił się do blokady aukcji.
Co do podróbek - szkoda że przez nie wiele babek się zniechęca, chociaż dla innych mogą to być "drzwi" do kupienia czegoś lepszego. Ze mną tak było - jak zaczynałam przygodę z chustami na rynku prawie nic nie było (chustoforum chyba też jeszcze nie było:), nosiłam półtora roku w samoróbce uszytej z flaneli. Dało radę, chociaż z perspektywy czasu widzę że wiele wiązań idealnych nie było.
Tetrowej nie widziałam, ale pomysł kosmiczny :)
Już nie pamiętam, który to sprzedawca ale jak się rozglądałam po allegrowych chustach to się zapytałam o gatunek materiału bo mi się wzór chusty spodobał :P I dostałam odpowiedź, że to zwykła pościelowa bawełna. Dokładnie tak sformułowane :) Aż się roześmiałam z takiego "marketingu" i oczywiście jak sobie wyobraziłam nas zawinięte w taką pościelówę to mi się i wzór przestał podobać :D
odświeżę wątek, chociaż nie dotyczy chust a nosidła.
widzę , że wisi na allegro aukcja z nówką ergobaby za 299zł- czy to możliwe, żeby nie była to podróba (nie dodaję linka, bo nie wiem, czy to legalne)
poradzicie?
Ale co możemy poradzić jak nie wiemy o czym mówisz?
mYSZAKNN
30-05-2013, 20:06
no ja mam tzw podróbę. ale szyla ja mama chustomanki wiez zalozylam ze nie jest byle czym...a chcialam taka zeby była biala z jednej strony żebym widziala błędy:hide:
mYSZAKNN
30-05-2013, 20:07
nowki kosztuja tak ok 300. podróbki ergo mozna dorwac za 40zł;p
Ale co możemy poradzić jak nie wiemy o czym mówisz?
JoShiMa, chciałam się tylko zorientować, czy macie rozeznanie w cenach i czy jest to realna cena za oryginalne ergoi czy z gruntu nie jest to podejrzana sprawa
JoShiMa, chciałam się tylko zorientować, czy macie rozeznanie w cenach i czy jest to realna cena za oryginalne ergoi czy z gruntu nie jest to podejrzana sprawa
Wpisałam w google "ergobaby" i w 1szym lepszym sklepie są ergo na promocji po 350zł, więc teoretycznie możliwe. W jakimś wątku był link do strony, która bardzo fajnie pokazywała różnice między podróbką, a oryginałem - nie jest to aż tak łatwe do rozpoznania.
ergobaby kosztuja od ok. 350-400 złotych w górę (limity ponad 500).
na ebayu jest dużo podróbek z Chin, możliwe, że ta na all to też podróbka, ale pewności mieć nie będziesz pewnie, dopóki nie kupisz i nie porównasz z oryginałem albo nie zapytasz wprost producenta.
mYSZAKNN, mam wrażenie, że piszesz o wisiadełkach typu jakieś tam chicco. podróbki ergo to nosidła uszyte prawie dokładnie tak jak ergobaby, z logo, różniące się niuansami.
był wątek na ten temat.
mYSZAKNN
30-05-2013, 20:24
a no moze tak ( chociaż na wisiadło mi to nie wyglądało)- widzialam na allegro ale oni sie przyznawali ze to "taŃSZA ALTERNATYWA" ergo;)
Legalnie by było wkleić tutaj linka? Bo co jakiś czas się natykam,szczególnie na 'nati' które z kilometra widać są podróbką.
owieczka33
21-06-2013, 23:58
Uffff.... po raz kolejny łapię sie na tym, że gdy słysze od koleżanki "Kupiłam chustę", to mi się zimno robi i widzę korowód pościelówek... Na szczęscie moje koleżanki edukuję zdalne za pomoca tego forum i są dzielne bo mają Hopki, Storcze, Girasole i Natki. Zuch dziewczyny co do jednej! :applause:
wildhoney
22-06-2013, 00:05
Legalnie by było wkleić tutaj linka? Bo co jakiś czas się natykam,szczególnie na 'nati' które z kilometra widać są podróbką.
Myślę, że nawet w Natkowym wątku mogłabyś napisać taki przestrzegający temat.
tomeki2009, plizzz - nie skośnokrzyżna, tylko skośnokrzyżowa ;)
a czy to nie było przypadkiem coś takiego?
http://allegro.pl/chusta-n17-zaffiro-firmy-womar-5-wzorow-nowosc-i1297550387.html
chusta faktycznie wygląda jak prześcieradło, ale jest skośnokrzyżowa, tylko tkana ze strasznie cienkich nici i przez to robi wrażenie płótna.
dla mnie gorsze od sprzedaży chust pseudoskośnokrzyżowych jest pokazywanie w aukcjach, że chusty z naprawdę bylejakiej elastycznej dzianinki można używać tak jak tkane, bo to już nie jest kwestia wygody, ale bezpieczeństwa noszonego dziecka.
Mam pytanie co do tej chusty womar. Ja właśnie taką chustę dostałam. Czytałam, że jest tkana, skośnokrzyżowa. Z tego co piszecie, jeśli dobrze rozumiem, to nie jest najlepsza gatunkowo? czy jest w ogóle bezpieczna dla dziecka? ja póki co noszę tylko w domu na krótko, w sumie jak potrzebuje ze starszym synem coś porobić a maluszek nie śpi. Dobrze mi się w niej zawiązuje dziecko, i nie odczuwam specjalnie ciężaru. Natomiast nie wychodziłam w niej jeszcze nigdzie na dłużej a teraz jak poczytałam to się boję, bo jednak bezpieczeństwo malucha jest najważniejsze.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.