PDA

Zobacz pełną wersję : Dziś fakty TVN o 19 - oglądajcie!



monia52
05-11-2010, 17:19
Nagrali z nami materiał o porodach w domu. Powinno być coś również z chustą:D

Filippa
05-11-2010, 17:20
O żesz! Wtedy kiedy tvnu nie mam!

tysia
05-11-2010, 17:26
Muszę zobaczyć koniecznie :)


O żesz! Wtedy kiedy tvnu nie mam!
Będzie w necie :)

brikola
05-11-2010, 17:40
o wow, suuper :)

Vivid
05-11-2010, 20:21
Na samą końcówkę się załapałam. Całość obejrzę w necie.

rhodiana
05-11-2010, 20:22
To czekam na linka :)

dziunka
05-11-2010, 20:22
Ja też, mój A mnie zawołał i tylko chwilę widziałam mamę w plecaku. To Ty Monia?

franciszka
05-11-2010, 20:23
GRATULACJE WYSTĘPU!!!!
Właśnie widziałam :P
Chusta była.... O chuście słówko, a porodach więcej.... no, ale dotyczyło porodów w domu :D

tysia
05-11-2010, 20:26
monia brawo!!!

Fajny materiał wyszedł. Co prawda sceptycznie nastawione mamy w szpitalu troszkę mogły "popsuć", ale podsumowanie pana redaktora było bardzo trafne :)

blabla0
05-11-2010, 20:30
kiedy na necie bedzie nie wiecie? bo ja telewizora nie mam :D

Gavagai
05-11-2010, 20:31
wiecie co... ręce mi opadły... "nie znaleźliśmy żadnej mamy, która chciałaby rodzic w domu" - wypowiedz dziennikarza tvn i "nie możemy tak narażać naszych maleństw" - wypowiedz mamy z porodówki...
Na prawdę tak mała jest wśród kobiet znajomość fizjologii swojego ciała, świadomość swojego ciała i jego możliwości, czy tak bardzo zostałyśmy zmarginalizowane w podejmowaniu decyzji o swoich zdrowotnych losach, że z obawy wolimy przerzucić tę odpowiedzialność na jednostki szpitalne? Nie twierdzę, ze wszystkie powinnyśmy rodzic w domu, ale wypada wiedziec z czym to się je, dopóki się będzie "szkalowało" i obrzucało różnymi populistycznymi "narażanie naszych maleństw..."

Gertruda
05-11-2010, 20:31
Monia super wyszło!!!!Aż się wzruszyłam!!

joleczka
05-11-2010, 20:32
widziałam, widziałam chustę też, panie ze szpitala sceptyczne ale pani z 6 urodzonych w domu pokazała że da się :)

Budzik
05-11-2010, 20:32
Właśnie mi m. zameldował że za chwilę (o 19:50, pewnie w "Uwadze") będzie o chustach, ekologicznych pieluchach, orzechach i czymś tam jeszcze. Faktów też nie oglądałam.

Gavagai
05-11-2010, 20:36
widziałam, widziałam chustę też, panie ze szpitala sceptyczne ale pani z 6 urodzonych w domu pokazała że da się :)

nooo, szczęka mi opadła, piękna kobitka, zadbana, na jakąś dziewczynę w moim wieku mi wyglądała bardziej. Swoją droga to ciekawe jakie pokutują stereotypy nt wyglądu matki sześciorga dzieci;-)

maa821
05-11-2010, 20:37
Widziałam! Wyszło super, tylko jak zawsze szkoda, że tak krótko

lemniscus
05-11-2010, 20:39
super moze cos sie ruszy w ogólnej świadomości :)
choć może za dużo oczekuje??a i o 19.50 nasze krakowskie dziewczyny tatusiowie i dzieciaczki :)

equidna
05-11-2010, 20:41
super! też widziałam :) no fajnie by było, gdyby się coś zmieniło, szczególnie wiedza ( a raczej niewiedza) nt. porodu w domu

oladronia
05-11-2010, 20:41
Ja też oglądałam - naprawdę fajnie wyszło :) Szczególnie, że nie wiedziałam, że dziś to będzie leciało - i jakoś nie zdziwiło mnie, że o porodzie domowym powiedziała chustomama :P Kto wie - może kolejne dzieciątko zdecyduję się urodzić w domu jeżeli rzeczywiście będzie to refundowane?

neverendingstory
05-11-2010, 20:42
też oglądałam:) tylko szkoda że te młode mamy takie sceptyczne:( co ja bym dała za możliwość urodzenia w domu...... no cóż, uroki mieszkania na podkarpaciu:( ale może się coś zmieni? :ninja:

maryjey
05-11-2010, 20:51
Ja się wcale nie dziwię wypowiedziom tych mam "anty". Ja sama byłam tak nastawiona do porodu w domu zanim trafiłam na to forum. Brak jest rzetelnej informacji na ten temat. Kobiety boją się zaufać fizjologii i własnemu ciału bo wpaja się im, że w szpitalu będą bezpieczniejsze.

monia52
05-11-2010, 21:03
A ja trochę zawiedziona, bo nagrali sporo materiału, a puścili taki już "nienagrywany" gdzie sobie chodziliśmy i luźno rozmawialiśmy. Ale może fajnie, bo inne mamy mówiły przy stole czy z łóżka a tu jeszcze nas z chustą pokazali, więc dodatkowa reklama chustowania. A tak w ogóle to operator wiedział, że to chusta i mówi: "to pani coś porobi w domu, a ja pofilmuję dziecko w chuście". Chusty teraz naprawdę są na fali!

ane
05-11-2010, 21:03
czekam na linka. 19 to nie jest u nas dobra godzina na włączanie tv ;)


co ja bym dała za możliwość urodzenia w domu...... no cóż, uroki mieszkania na podkarpaciu:( ale może się coś zmieni? :ninja:

neverending, przy trzecim jest szansa ;) w rzeszowie odbył się co najmniej jeden poród domowy z położną, która przyjechała z lublina - zofią saj. zgłębiałam temat przed urodzeniem tośki. ale jasło od rzeszowa jeszcze kawałek...

tysia
05-11-2010, 21:06
Ale co się dziwić że kobiety mówiły, że by w domu nie rodziły...poszli do szpitala i w szpitalu się pytają na położnictwie czy kobieta by chciała w domu rodzić...jakby chciała to by jej w szpitalu nie było :D

neverendingstory
05-11-2010, 21:07
ane - ooo, dobrze wiedzieć:)

blabla0
05-11-2010, 21:14
wszystkich co znam nie dopuszczaja mysli że mogliby rodzic w domu, uważają że to nieodpowiedzialne, narażenie zdrowia i życia maluchów i matki. szkoda. mój mąż tez przerazony jak go pytałam czy może w domu... my mielismy cesarke w ostatniej chwili bo Majcia sie dusiła, teraz to juz nie widze szans zeby m sie zgodził w domu rodzic kolejne dziecko (jak doczekamy go oczywiscie)
przykre ze taka jest świadomość ludzi

Fusia
05-11-2010, 21:23
a mój był bardzo za...tyle ze teraz będzemy mieszkali w tym samym domu co moi rodzice -a z moja mamą nigdy w wuper stosunkach nie byłam zawsze sie wtraca i boje sie rodzic w domu jak ona ma byc w tytm samym budynku -zacznie sie gadanie ze costa m ze costam a ja zamiast rodzić to się denerwować na nia będe

madzi
05-11-2010, 21:24
podobnie jak maryjey zanim nie trafiłam na to forum uważałam, że jest to lekka nieodpowiedzialność. Może dlatego, że trafiłam w dalekiej rodziny na dziewczyny, które rodziły w domu. Jedna z nim (20 lat i 1. poród) "skończyła" na stole z cc. Później narzekała, że nie tak to miało być... że dziecko pewnie ma traumę po tym. Wręcz nie cieszyła się, że lekarze uratolali ją i jej dziecko. Ale teraz gdybym nie była takim cykorem, to chciałabym urodzić w domu.
Materiał super, bardzo fajnie wyszło, tak swojsko!!!

owieczka
05-11-2010, 21:29
nie zdążyłam :/

glo
05-11-2010, 21:32
widziałam. fajnie wyszło. tylko ci reporterzy tvnu trochę ciapy, że ŻADNEJ babki chcącej rodzić w domu nie znaleźli. ciekawe, ile prób podjęli ;)

ewaruszki
05-11-2010, 21:55
nie widziałam niestety, będzie jakiś link???

neutrino
05-11-2010, 22:27
http://www.tvn24.pl/fakty.html
Nasz Kuba też domowy. I nie wyobrażamy sobie, żeby z następnymi było inaczej :) A moja teściówka jak się dowiedziała od mojej żony, że chce rodzić w domu, to jej powiedziała, żeby w ogóle poszła w krzaki rodzić jak indianka :mrgreen:

mTuśka
05-11-2010, 22:48
http://uwaga.onet.pl/39799,wideo,214116,ekorodzice_i_ekodzieci,ekorodzi ce_i_ekodzieci,reportaz.html to uwaga

mTuśka
05-11-2010, 22:51
http://www.tvn24.pl/28377,1681143,0,1,wizyta-domowa,fakty_wiadomosc.html fakty

blabla0
05-11-2010, 22:58
dziewczyny super wyszłyście :applause::applause::applause::applause::applause: :applause::applause::applause::applause::applause: :applause::applause::applause::applause: Strasznie sie ciesze że może coś dotrze do większej ilości mam :)

funkia
05-11-2010, 23:02
przez to wszystko zaczęłam tvn oglądać hihi ;) ( i mam nadzieje , że teściowa oglądała, choć pewnie się nie przyzna )

karolinka251
06-11-2010, 08:37
w TVP wczoraj w kawie czy herbacie też było:-) o porodach domowych. niestety linka nie mogę znaleźć

jul
06-11-2010, 14:25
mi trochę zabrakło choćby króciutkiej informacji jak wygląda taka współpraca z położną, jakiegoś uspokojenia, że jakby coś się zaczęło odbywać nie tak, to...
no i wymieniono koszt porodu płacony przez rodziców (domyślnie pokrywany w przyszłości przez NFZ), a nie podano dla porównania kosztu porodu płaconego teraz przez NFZ w szpitalu - tak żeby ludzie nie mieli poczucia, że za czyjeś "fanaberie" będzie szło kupę kasy z ich podatków, bo to zdaje się porównywalne koszty (o ile domowy nie wychodzi taniej).

Ale w ogóle to fajnie (chociaż nie zaczęłam żałować, że młodszego rodziłam w szpitalu - wiedziałam wcześniej o porodach domowych i nie chciałam, ale uważam że chcące jak najbardziej powinny mieć taką możliwość).