Zobacz pełną wersję : jaka kurtka najcieplejsza?
Winoroslinka
16-10-2010, 09:39
Zaczynam rozgladac sie za kurtka na nas obie, ceny powalaja ale cóz, moze sie skuszę. Potrzebuje jednak super ciepłej bo jestem zmarzluch, zima bez porzadnej puchowej u mnie nie przejdzie, wiec jak mam wydac pieniadze to musi to być super grzejące. Wiec obawiam sie takiej zwyklej kurtki. Ktora jest najcieplejsza i z opcja wrzucenia malej na plecy?
myszowata
16-10-2010, 09:44
NIE Suses Kinder 3w1;)
TAK TAK:) Suses Kinder 3w1
Ta wersja DeLuxe jest boska. Teraz chodzimy w samej kurtce, bez polaru. Taki przeciwwiatrowy i przeciwdeszczowy materiał i sie pocimy. W zimie testowaliśmy do -20. Nawet w Skandynawi dziewczyny zachwalają.
myszowata
16-10-2010, 09:51
Demona, to Ty musisz gorąca kobieta być;) Dla mnie polar i wiatrówka to stanowczo nie jest to co lubię w zimie...
Ja mam rosyjską koalę i jest rewelacyjna przy mrozach. Można jednak nosić tylko z przodu.
Mam porownanie - rosyjska parka koali i SK - ten starszy medel nie deluxe - i zdecydowanie wolę SK, bylam chyba jedyna niezadowoloną ze sprowadzanej koali - bylo mi w niej za gorąco i ciasno, choc rozmiar niby dobry, przy kilkunastostopniowym mrozie. SK sprawdza mi sie w kazdych warunkach, w deszczu, w sniegu w mrozie, troche kiepski kaptur na większy deszcz, ale znowu za dlugo w takich warunkach się nie chodzi. A nas jeszcze często wieje:) w sumie calą ubiegła zimę (wozek stal przez kilka miesiecy) nosilam Piotrka pod kurtką.
ja mam koale Sport i jest boska! cała poprzednią zimę w niej przechodziłam! i z dzieciem i bez dziecia :)
ja zmarźluch jestem sraszliwy, noo a ta kurtka dała rade
Wtrącę trzy grosze. Ja i SK też się nie dogadałyśmy. Wszędzie mi wiało, a dziura na plecach przy noszeniu z przodu doprowadzała mnie do pasji. I jeszcze czułam się jakbym była garbata.
Ja bym się raczej zastanowiła nad noszeniem dziecka na plecach zimą (przy mokrej, śliskiej nawierzchni) - najczęściej ląduję się na pupie/plecach i nie ma szans na zaasekurowanie dziecka, przeciwnie - można jeszcze przygnieść malucha swoim ciężarem powiększonym o siłę upadku. Jeżeli już nosić zimą, to raczej z przodu - zawsze jest chociaż cień szansy na podparcie się rękami i instynktowne osłonięcie dziecka.
Ja przynajmniej dotychczas zawsze lądowałam na zadku...(solo oczywiście, Julkę nosiłam z przodu)
Też racja. Ale przy upadku na wyciągnięte ręce tzw złamanie w miejscu typowym (nadgarstki) jest bardzo prawdopodobne. Jak było baardzo, baaardzo ślisko - wybierałam wózek ;)
Inuicki Amauti :) Zdecydowanie najcieplejszy na mrozy :)
Winoroslinka
17-10-2010, 21:24
Ja bym się raczej zastanowiła nad noszeniem dziecka na plecach zimą (przy mokrej, śliskiej nawierzchni) - najczęściej ląduję się na pupie/plecach i nie ma szans na zaasekurowanie dziecka, przeciwnie - można jeszcze przygnieść malucha swoim ciężarem powiększonym o siłę upadku. Jeżeli już nosić zimą, to raczej z przodu - zawsze jest chociaż cień szansy na podparcie się rękami i instynktowne osłonięcie dziecka.
Ja przynajmniej dotychczas zawsze lądowałam na zadku...(solo oczywiście, Julkę nosiłam z przodu)
prawda prawda, ale zima to pamietajmy nie tylko dni z lodem na chodniku, ale siarczysty mróz a chodniki suchutkie i bezpieczne.
Kurtki - eh te SK sa pieruńsko drogie :(
gouraanga
17-10-2010, 21:35
ja potwierdzę, SK, wersja deluxe.
moja już w świat co prawda poszła, ale to świetna kurtka. i mrozy siarczyste -15 nam nie doskwierały. weź pod uwagę, że sama nie będziesz pod tą kurtką siedzieć ;) jest wersja na plecach, ale ja się nie nauczyłam obsługiwać i bez pomocy połówka się nie dało.
niestety cena, jak piszesz powala, ale późniejsza odsprzedaż nie stanowi problemu.
ja kupilam uzywke Sk dosc tanio i tez potwierdzam ze w samej wiatrowce jest bardzo cieplo
z polarem teraz bym sie zapocila
natomiast wkladanie chusty z bagazem na plecach jest bardzo proste, wystarczy dobrze sie zamachnac :)
ja też mam koalę parkę i kurtka jest rewelacyjna na bardzo duże mrozy - pod spód zakładałam tylko cienką bluzkę bo jak założyłam coś więcej to było mi za gorąco :D
milorzab
18-10-2010, 18:21
Ja w SK chodzę teraz bez polaru. Ja jestem ubrana, dziecko ma sobie taki lekki kombinezon i jest ok. Generalnie zimą nosiłam Sk i było mi ok. Tzn były takie dni, kiedy była za zima i zakładałam mega grubą puchówkę i z dzieckiem nie wychodziłam. Ale, ja mam jedną kurtkę do noszenia i chciałam, żeby była funkcjonalna. W kurtce chodzę, dziecko grzeje, mam na sobie dodatkowo chustę i cieplejszej kurtki bym nie chciała. No chyba, że jako drugą ;)
Winoroslinka
18-10-2010, 21:41
a czy SK mozna gdzies dostac oprócz Vegi? NIe ma tam mojego rozmiaru :( Nie wiem czy kupie bo te ceny mnie powalają ale póki co szukam czy cos w ogóle jest do kupienia!!
Kochana patrz na rozmiar S. To amerykańska rozmiarówka;)
a czy SK mozna gdzies dostac oprócz Vegi? NIe ma tam mojego rozmiaru :( Nie wiem czy kupie bo te ceny mnie powalają ale póki co szukam czy cos w ogóle jest do kupienia!!
Sprawdz wymiary bo SK są chyba dośc spore, moja M-ka jest workowata, moj maz wejdzie bez problemu, tylko na niego rekawy przykrotkie
Też polecam SK - baaardzo ciepła - nosiłam przy -20 na sweterek i było super ;)
Winoroslinka
25-10-2010, 23:36
Inuicki Amauti :) Zdecydowanie najcieplejszy na mrozy :)
Linda a co to za kurtka?? Google nic nie pokazuje..
calineczka
25-10-2010, 23:44
Linda a co to za kurtka?? Google nic nie pokazuje..
heheh jak Linda cos zasunie... też nie wiem co to... ale nazwę ma intrygującą ;-)
ja też zmarźluch, ale lubiłam osobno się nosić tj. dzieć w swoim ubranku zimowym+ja w swoim+ CHUSTA NA WIDOKU
no ale to ja ;-)
gouraanga
26-10-2010, 14:14
Amauti to ubranie szyte przez Inuitów. gdzieś był wątek Lindy nt.
na szybko znaleziona fota:
http://www.flickr.com/photos/19787482@N04/3465766349/lightbox/
ps. tu wątek Lindy: http://forum.chusty.info/forum/showthread.php?t=21522&highlight=amauti
Winoroslinka
26-10-2010, 14:47
o matko to nie dla mnie. Nie chce zeby sie mnie pytali czy mozna nosic dziecko jak jest sie w ciązy ;)
co innego poza SK? SK za droga
a co sądzicie o kurtkach MaM Coat Upgrade lub MaM Two Way DeLuxe Jacket?czy SK jest od nich cieplejsza?
MaM Two Way DeLuxe Jacket to poprostu taki polar, absolutnie nie na naszą pogodę, tzn nie wtedy kiedy pada. Ogólnie kurtka bardzo fajna, zgrabna, tylko nie na deszcz.
MaM Coat Upgrade- już prawie ją kupiłam u Vegi, ale stwierdziłam, że na te kilka stopni ciepła będzie mi w niej za gorąco. I ten wierzchni materiał wydawał mi się jakiś taki mało przeciwdeszczowy, bałam się że przepuści wilgoć.
W rezultacie kupiłam kurtkę Lenny Lamb, troszkę mniej zgrabną, ale super na deszcz, do tego wzięłam sobie polar również LL. Na mróz założę polar a na to kurtkę.
Elgur - dzięki za odpowiedź :) a czy jesteś w stanie porównać SK z LL? np. grubość polaru
Nie ma za co :)
SK tylko przymierzyłam, nie macałam polaru, podejrzewam, że jest grubszy od LL, który jest cieniutki. dlatego dokupiłam dodatkowy polar LL.
Aha, kurtka LL ma uniwersalny rozmiar, na średniej wielkości kobietę powinna być dobra.
no właśnie tu jest największy minus LL- tylko jeden rozmiar; ja jestem drobną osobą, raczej niskiego wzrostu więc w przypadku LL mogłabym wyglądać jak w worku :(
brumhilda
23-11-2010, 21:01
Gosiu LL to będzie taka sama jak ta moja, tyle że moja jest bez polaru. Czyli wygląda się jak w worku:P Może sobie przymierzysz moją dla pewności;) A tak na marginesie w taki mocno zacinający deszcz mi niestety przemokła LL.
LL przemokła powiadasz? Kurcze, myślałam, że da radę w większy deszcz :/
brumhilda
23-11-2010, 21:18
Byłam w niej w górach i była mżawka wszystko ok, jak padało tak umiarkowanie też ok (choć zwykle mam jeszcze parasol bo nie lubię jak mi kapie na buzie). Jeżeli chodzi o wiatr dobrze się sprawdza bo nawet na samym szczycie nic a nic nie przewiewało. Przemokła mi na takiej solidnej ulewie;) ale myślę że w takich warunkach nikt nie spaceruje, tylko ja ze sklepu wracam..
Basiu- właśnie tak myślałam, że jest podobna do Twojej :) i na mnie może być trochę za duża ;)
niby nie planuję chodzić w ulewie, ale czasem może nas zastać taki deszcze na spacerze i lepiej wtedy być zabezpieczonym więc wolałabym coś nieprzemakalnego;
mam czas do jutra pomyśleć
zawsze i wszedzie najlepsza, najbardziej uniwersalna, nieprzemakalna i w ogole FELIX PERA!!!!!
ovejablanca
30-11-2010, 12:06
Dziewczyny, a MaM Coat Upgrade to w miarę ciepła będzie na zwykłą polską zimę? I tak dosyć drogie to wszystko, ale powiedzmy, że jakoś cenowo przełknę.
I jak w rozmiarówką? Ja mam 168 i 36/38. Jakie rozmiar będzie ok, żebym nie pływała w tym? bo nie lubię jak mi wisi ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.