PDA

Zobacz pełną wersję : witam...po dluzszym czasie



gadzia
03-10-2010, 00:47
Przywitam sie po dłuższym czasie. Zaglądałam tu gdy byłam jeszcze w ciąży, zastanawiając się nad wielorazówkami i noszeniem w chuście:) Teraz Mikołaj ma skończone pól roku i jest bardzo dużym chłopcem jak na swój wiek (ciuszki 86 nosi;)). Wyrośl zatem już z kilku pieluch kieszonek - teraz szukam tańszych alternatyw. Na razie szukam kieszonek one size - może wreszcie uda mi się kupić coś od Yetty;) .
Z powodzeniem stosujemy Wonderoos stara wersje (nadal mam za mało) a na dzień flip+tetra bambusowa. Przyznam sie ze przerabiałam Naughty Baby tak aby dopasować do potężnych udek Miska...na kieszonkę z falbanka i udało się;).
Przyznam sie tez do porażki - nie zaskoczyło u nas chustowanie. Ostatnio znów próbowałam - ale chyba już zbyt duza jest różnica pomiędzy drobną mama;) a dużym synkiem co wazy prawie 9,5 kg. Moj kręgosłup odmawia współpracy;)

Musli
03-10-2010, 01:00
Witaj :)

Alek od dłuższego czasu waży 12 kg, ja nieodmiennie 45 i nosimy sie z powodzeniem drugi rok ;)

gadzia
03-10-2010, 01:10
Ale pewnie zaczęłaś go nosić jak był jeszcze ciut mniejszy... i kręgosłup Twój miał czas by w miarę wzrostu dziecka się przyzwyczaić;) Misiek na dodatek nie trzyma dobrze główki - zatem lekko nie jest.

miracle
03-10-2010, 01:10
Witaj! Nie rezygnuj tak szybko

gadzia
03-10-2010, 01:15
Myślałam o MT...tylko przyznam ze boje sie następnej wpadki (chustę juz mam pewnie poczeka aż stanie sie hamakiem;). Dziewczyny chustujace mówiły mi, iz trzeba dobrze dobrać, bo różne marki, różnie sie noszą...
No i czy na pewno MT mogę stosować przy dziecku które samo jeszcze nie siedzi i ma problemy z motoryka? Przyznam ze chętnie uwolniłabym ręce;)

Mayka1981
03-10-2010, 01:18
Hej a skąd jesteś?
Najlepiej byłoby się skonsultować zwłaszcza, że dziecko z problemami - ale chyba najlepszym rozwiązaniem jednak byłaby chusta... Doradca by Ci się przydał albo jakas inna chustomama na początek- ale najlepiej fizjo znajacy się na rzeczy... A rehabilitujecie się coś?

gadzia
03-10-2010, 01:21
Co do doradztwa - pisze z Poznania - byłam na kilku spotkaniach Mam Chustowych i następne planuje:). Co do rehabilitacji - w poniedziałek dowiem się czy jest konieczna i ewentualnie w jakim zakresie. Małego masuje odkąd skończył 14 dni...taka moja autorska wersja Shantala;)

dankin-82
03-10-2010, 10:00
Witamy serdecznie ...... no mt macie jeszcze czas, skoro młodzież główki nie trzyma, najpierw popracujcie na rahabilitacją a potem to już droga wolna ;) Z autopsji Ci mogę powiedziec że dobrze dopasowany mt (niekoniecznie firmowy) potrafi doskonale odjąc noszonych kg, moja starsza 17kg i dajemy rade ;) zresztą kółkowa też jeszcze to wytrzymuje :D
Życzę szybkiego i owocnego chustowania :D

ledunia
03-10-2010, 10:30
Witaj.

qmpeela
03-10-2010, 10:33
Witam cieplutko :)

rhodiana
03-10-2010, 10:36
Witaj:D A może znajdziesz tu kogoś w swojej okolicy co Ci pomoże z wiązaniem :)

julcia87
03-10-2010, 10:48
:hello:Witaj

wesoła_mrówka
03-10-2010, 12:29
cześć :)

IzaBK
03-10-2010, 20:41
:hello:faktycznie duży Twój Synio :-) na plecach będzie sporo lżejszy :-)

kulka37
03-10-2010, 21:36
Witaj! Właśnie dlatego,że kręgosłup Ci siada pomyśl o chuście lub nosidle ergonomicznym.I tak musisz dziecia na rękach nosić.W chuście,czy nosidle będzie łatwiej :-)

agnesjan
03-10-2010, 21:52
Witaj:) nie poddawaj się z noszeniem:) na pewno lżej będzie Ci nosić swoją kochaną kluseczkę, ręce wolne i kręgosłup mniej bolący;) tylko musi się przyzwyczaić, po trochu po trochu a bedzie lżej!:) powodzenia!

Cobra
03-10-2010, 22:34
hej hej - dasz radę :D 3V się

Winoroslinka
03-10-2010, 23:20
Witaj, ja tam nie namawiam na chusty, mimo ze sama bez chusty nie istnieje :) Jesli nie przypadło Wam do gustu, nic strasznego...

gadzia
05-10-2010, 02:46
Dziękuje za mile słowa.
Od dzisiaj małego ćwiczymy - główkę trzyma ale nie dokonca pewnie, inna rzecz ze z motoryka jest na poziomie 4 -miesięcznego dziecka. Nie chce sie zniechęcać, zresztą na terapie będę musiała dojeżdżać sama autobusem - stad coraz mocniej czuje potrzebę noszenia (wydaje mi się, iz w chuście lub nosidle latwiej uchronić przed "nakichaniem";) .

beawit
05-10-2010, 09:14
Witaj Gadzia, i głowa do góry, na pewno synek wszystko nadrobi ;)

gadzia
13-10-2010, 00:01
Nadrabia- jestem z niego dumna:) Ćwiczymy i maly robi po woli postepy

anqa
13-10-2010, 00:44
Witaj :hey: A może ergonomik ? Siedzieć nie musi a np. Tuli nosi cudnie i to duże kilogramy

gadzia
01-12-2010, 01:17
Właśnie wypożyczyłam ergonomika z Tuli. Na razie me dziecię protestuje na...zbyt bliski kontakt ze mną;) Bije mnie po twarzy odchylając sie na maksa do tylu. Hmmm.....potrenujemy.

wiki100
07-12-2010, 22:55
:)witaj!:):):)