PDA

Zobacz pełną wersję : na warszawskim maratonie



joleczka
26-09-2010, 13:21
moja siostra właśnie przyleciała i oznajmiła ze na starcie maratonu widziała dwie zamotane mamy jedna w chuście fioletowej, druga w beżowej :)

Gavagai
26-09-2010, 13:26
:) namawiały się nawet:)
http://forum.chusty.info/forum/showthread.php?t=41634

olka
26-09-2010, 15:33
Do boju, mążu mgosi, mastici i bracie aguchy co biegną w tym maratonie! Podziwiam! Szczerze.

mgosia
26-09-2010, 21:05
No tak.. tylko to nie bylam ja.. Ja mialam mala w mietku a potem w pomaranczowymm japanie... ale sama widzialam mame z maluszkiem w turkusowej diamentowej natce (chyba) i mame w jakis czerwieniach, oraz jedno chyba ono (i wisiadelko,ale to w zlotych tarasach, sie nie liczy).a.. jesze jeden maratonczyk zrobil sobie z kolkowej tobolek na ubrania:)

mastica
27-09-2010, 09:29
Podobno dużo chust było. Na pewno była niebieska i żółta, szczegółów nie znam bo mój mąż twierdzi, że w chustach się nosi a nie doktoryzuje z nich:roll: