edoro
24-09-2010, 23:45
Właśnie, właśnie- jak to cudownie wyjść w końcu na spacer- piękna pogoda, dziecię nareszcie zdrowe- i w dodatku natknąć się na dwóch nosicieli po drodze:D
Najpierw w Parku Saskim pani w zielonej Manduce (chyba:hide:) a potem koło murka z kwiatami na Krakowskim tata w fioletowych paskach Nati:thumbs up: Jeżeli tu jesteście to macham:hello:
Ja niestety nie noszę mojego wielkiego dziecia już- wozem podróżujemy:ninja:
Najpierw w Parku Saskim pani w zielonej Manduce (chyba:hide:) a potem koło murka z kwiatami na Krakowskim tata w fioletowych paskach Nati:thumbs up: Jeżeli tu jesteście to macham:hello:
Ja niestety nie noszę mojego wielkiego dziecia już- wozem podróżujemy:ninja: