Zobacz pełną wersję : wiążę prosty plecak- fotostory
kamilcia.xt
02-08-2008, 21:06
rozkładam chuste na kanapie, sadzam dziecko tyłem do siebie na środku chusty. Górną krawędź chusty roluję.
http://images26.fotosik.pl/259/414e092c957d61a5.jpg (http://www.fotosik.pl)
chwytam górną krawędź chusty tuż przy paszkach dziecka
http://images30.fotosik.pl/259/69ad7e11450d4623.jpg (http://www.fotosik.pl)
trzymając tylko za krawędź chusty zarzucam dziecko na plecy
http://images23.fotosik.pl/258/c901e2cdd7f2a12e.jpg (http://www.fotosik.pl)
poły sie zaplątały
http://images29.fotosik.pl/258/e9992e6d6fd95bf3.jpg (http://www.fotosik.pl)
trzymająć górną krawędź jedną ręką utrzymuję dziecko na plecach. Drugą ręką ściągam splątane poły chusty na ramiona
http://images33.fotosik.pl/340/d0bad31e5d047683.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images34.fotosik.pl/332/d17ba5f3d4bd9f4c.jpg (http://www.fotosik.pl)
naciągam materiał pod pupę dziecka
http://images32.fotosik.pl/332/0355c1d231f66257.jpg (http://www.fotosik.pl)
fiksuję nóżki w rozkroku, od tej pory muszę cały czas trzymać jedną rękę pod pupą i udami dziecka bo mała się prostuje, nie chce trzymać nózek rozłożonych
http://images24.fotosik.pl/259/398dc56fafdef4c2.jpg (http://www.fotosik.pl)
jedną połę przytrzymuję udami, drugą dociągam. Druga ręka cały czas pod pupą dziecka
http://images32.fotosik.pl/332/7866b6decc7223be.jpg (http://www.fotosik.pl)
skręcam poły na odcinku który przechodzi na ramionach
http://images25.fotosik.pl/258/c4d37fe43b35e700.jpg (http://www.fotosik.pl)
Przeprowadzam poły na jednej nóżce i pod drugą nóżką, każdą połę osobno, drugą w tym czasie przytrzymuję udami. Wiążę chustę w pasie
http://images31.fotosik.pl/339/48b980144752f748.jpg (http://www.fotosik.pl)
i jeszcze ten "myk" z nóżkami, chwytam za kolanka unoszę je do góry tak zeby pupa wpadła troche niżej, lekko przy tym podskakuję
http://images31.fotosik.pl/339/631dc943a7cfc803.jpg (http://www.fotosik.pl)
i rezultat:
http://images24.fotosik.pl/259/59d0eb1ed1d9a4ac.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images30.fotosik.pl/259/ccb58f9f1df26c57.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/332/ea0100c775b52bfc.jpg (http://www.fotosik.pl)
Co myślicie o tym moim motaniu i o rezultacie?
kolanka chyba powinny być wyżej niż pupa, staram sie je tak ustawić przy dociąganiu , ale dziecko wierzga i prostuje się przez caly czas, podczas dociągania, wiązania i po zawiązaniu, w rezultacie kolanka zjeżdzaja w dół :?
Nosi mi się dobrze, chusta się trochę wrzyna w ramiona , chyba z chestbeltem byłoby lepiej ale mnie te chestbelty nie pasują, jak robię "stanik" to mnie cisną w piersi, jak wiąże nad piersiami to mam wrazenie że krew nie dopływa do piersi :? jak zrobić chestbelta żeby nie cisnął? da się?
Dziecko tez ma lekkie ślady wgnieceń od chusty pod paszkami i na udach ale to chyba nieuniknione po dłuższym noszeniu...?
aha, rąk sobie nie da schować pod chustę więc mogę ją zarzucać jedynie w taki sposób jaki pokazałam
dżizasie, jesteś wielka. :love:
podejrzewam, że ja skończę na mieczysławach lub na manduce.
nie na moje nerwy horror pt. plecaczek.
podziwiam.
szacun.
Super fotorelacja !!
Żeby się nie wrzynało w ramiona to spróbuj skręcać na wysokości Twojego biodra (tak znalazłam w instr.storcha) wtedy masz szelkę poskręcaną ale niżej. Ja robię wykończenie tybetańskie nad piersiami i nic mnie nie ciśnie - to zależy chyba od budowy noszącego (mam wąskie opadające ramiona, taka pokrzywiona jestem ;)
Pięknie Wam w pięknej chuście :P
muszę wypróbować Twój sposób z zarzucaniem trzymając tak chustę :D .
Po pierwsze - piekna robota :) dobrze dociagniete, dziecko nie odstaje :) po drugie - fachowo ozdjeciowana :)
A skoro chcesz pomysly na poprawki, to sprobowalabym na Twoim miejscu:
1. wiazac z siedzenia - wtedy pasy nie beda sie platac, bedziesz mogla od razu przelozyc je przez ramiona bez ekwilibrystyki z nakladaniem poly na ramie.
2. Nie rolowalabym tej gornej krawedzi, bo sie bedzie wrzynac. Zamiast tego wiecej wpakowalabym pod pupe malej wierzgaczce.
3. do wiazania pochylilabym sie zdecydowanie bardziej do przodu (pupa do gory, glowa do gory),. Masz wtedy lepsza pozycje wyjsciowa i latwiej sie manewruje materialem. I mala mniej ma okazji do wierzgania, ew sie odchyla, ale tu ja pikenie dociagasz.
4. Jesli uwieraja Cie skrecane pasy - zamiast zwijac skladaj je na pol i jeszcze raz na pol. Jesli natomiast zrobisz chestbelta, to mozesz nim manewrowac - po zawiazaniu powinien dac sie przesuwac nieco gora/dol tak, zeby Ci bylo wygodnie.
andziulindzia
02-08-2008, 22:28
Fotorelacja rewelacyjna :D
Ja zamiast przeprowadzać skręcone poły do dołu pod pachami nieskręcone krzyżuję sobie na piersiach i dopiero przeprowadzam nad i pod nóżkami. Po zawiązaniu węzełka poły na piersiach ładnie rozprostowuję. Osobiście uwazam, że tak jest wygodniej i łatwiej jest dociągnąć zwłaszcza górę chusty.
A jeszcze żeby utrudnic dziecku prostowanie nóżek w trakcie motania i zapewnić ułozenie pupki niżej niż kolanka naciąganie chusty zaczynam od dolnej krawędzi chusty.
Andzia
szakunec :thumbs up: ja nie umiem tak zarzucic człowieczyny od razu z chusta... robie na raty :wink: ale moja współpracownica jest boskocierpliwa 8)) i moge jej nawwet cały łepek schować pod szmate o rekach nie wspominając 8))
primo- j.w. zamaist sobei skrecac na ramionach robiac szelki- złóż materiał
secundo- spróbuj rozkładać ten materiał co prowadzisz pod nóżkami dziecka na krzyż na pupie o tak:
http://images34.fotosik.pl/332/16f07e8498683e8c.jpg (http://www.fotosik.pl)
polecam bo i lżej i nic nikogo nie uwiera
O wlasnie, dobrze Andziulindzia mowi: przeciez mozna jeszcze na krzyz zrobic bez chestbelta :)
.
kam.xt, piękne zdjęcia! (ale dlaczego niektóre mi się nie ładują?)
Więcej takich fotorelacji proszę :D
A może ktoś zrobi fotorelację z kołyski? mój F. już nie w tym wieku, ale usiłowałam dzisiaj pomóc znajomym we wkładaniu 2-miesięczniaka do kołyski i poległam na polu chwały... tego nie mam wypraktykowanego...
kamilcia.xt
03-08-2008, 02:02
dzięki dziewczyny za słowa uznania!
Pasja: ja własnie miałam zamiar skończyc na manduce ale okazało sie ze dzieć w niej nie ma szans swiata oglądać, tylko moje plecy widzi, za mała jeszcze jest, także zmuszona zostałam do nauki prostego plecaka bo tylko w nim dowolnie wysoko wiązać można
Bprusek Kasia Andzia dzieki za rady odnośnie szelek, zastosuję, na pewno będzie wygodniej, na warsztatach Ola to samo mówiła ale mi z głowy wyleciało, pamiętałam tylko że coś tam trzeba było z tymi szelkami zrobić
Kasiu to rolowanie wymyśliłam sobie żeby się mniej wpijało dziecku w plecy, mówisz że lepiej nie rolować? spróbujemy
Ania Twój plecak piękny jest, zazdroszczę cierpliwego dziecka, jakbym chciała żeby moja dała się tak otulić! A ten sposób z rozłożeniem materiału na pupie już próbowałam, ale nie bardzo mi wychodzi, zresztą tak jak wszystkie plecaki, w których rozkłada się materiał na dziecku, muszę przy nich znacznie dłużej manipulować chustą a moja niecierpliwa wierzgaczka na to nie pozwala :(
prosty plecak jednak najszybciej się wiąże więc tylko w nim na razie noszę
Od kiedy dzieci stają sie spokojne i wspólpracują podczas motania na plecach, jak to widzę na wszystkich filmach instruktazowych???
ithilhin
03-08-2008, 10:13
mniej wiecej od wtedy kiedy zalapia, ze jak nie wierzgja to szybciej idzie :-)
no a jak zaczynaja rozumiec prosby "przytuyl sie" i "wyjmij/schowaj raczki" to juz bajka :-)
powodzenia motaczko :-)
Joanko - w kolysce jak podazysz za zasada, ze najpierw na wlasciwe miejsce w chuscie wkladasz pupol niemowlaka to reszta sama sie uklada :-)
(instrukcja zdjeciowa jest na Chustomanii)
kam.xt-dzięki,bo ja jestem w tej samej fazie wiekowo-dzieciowej z wszystkimi jej problemami,wątek jakby mój w całej treści-razem z wierzgającą panną na plecach :lol:
ja tylko napisze ze modelka jest cuudna!!!!! :D
A ja bym napisała jeszcze inaczej
Obie modelki są bardzo urodziwe :)
O matko! Ile porad fachowych. A ja chyba nigdy sie nie naucze dobrze wiązać :( Niby wiążę, ale dziecko odstaje, materiału mało pod pupą, dziecie niecierpliwe itp, itd :( Fajnie, że jest ten wątek i piękna fotorelacja. Będę tu często zaglądać. Dzieki Wam kobitki dobre :D :mighty:
P.S. Mimo mojego tragicznego plecaczka zdołałam iść z dzieciem na plecach do łazienki i zrobić sobie makijaż! Tyleko, że dziecię łapało mnie za ramię i sie na nim podciągało bo koniecznie chciało zobaczyc co ja trzymam w rękach. W rezultacie nóżki dziecia sie prostowały i niewygodnie sie robiło. Czy maluch sie przyzwyczai i nie bedzie już tak bardzo chciał sie wychylić?
Marzę o takim plecaczku - niestety przy moim wierzgaczu to jest absolutnie niewykonalne. Czy to wierzganie z wiekiem mija?? Bo Michaś ma prawie rok a z motania plecaczka nadal nici :(.
A plecaczek Ani to w ogółe mistrzostwo świata jest!
to się nazywa konkret :D bardzo fajne fotostory i plecarek, a wy przepiękni :D
kamilcia.xt
04-08-2008, 19:47
Tyleko, że dziecię łapało mnie za ramię i sie na nim podciągało bo koniecznie chciało zobaczyc co ja trzymam w rękach.
U nas to samo. W związku z czym z dzieckiem w plecaku mogę najwyżej pójść na spacer albo bezczynnie łazić po domu bo jak tylko zacznę np myć gary albo obierać ziemniaki to Karina wszelkimi siłami próbuje się wychylić żeby zobaczyć co ja tam robię. A jak nie dojrzy to się wścieka i trzeba ją wyplątać
ithilhin
04-08-2008, 20:06
a zawiazanie wyzej, zeby swobodnie wygladala znad ramienia cos by pomoglo?
Kamila, boskie zdjęcia, piękny plecak, a Wy śliczne jak zawsze:) Pozdrawiam!!!
kamilcia.xt
04-08-2008, 20:29
nawet wiązanie wysoko nie pomaga, jak już koniecznie muszę coś zrobić z Kariną w chuście to najlepszym sposobem na odwrócenie jej uwagi od tego co robię jest rozpuszczenie włosów, wtedy ona sobie je z lubością szarpie a ja mam spokój
PS dziękujemy za komplementy!
milorzab
21-08-2008, 19:55
Ja właśnie tak wiązę plecak: rozłożenie na krzyż pod pupą w prostym plecaku + wiązanie tybetańskie(? chyba tak się to nazywa) czyli zamiasy w pasie to wysoko się wiążę. I to jest dla mnie najwygodniejszy plecak.
Lubię prosty plecaczek.
Fotostory - bardzo fajne.
szacun! pieekne zdjecia, modelki i plecaczek. Co mi przypomina, ze musze isc cwiczyc, cwiczyc i cwiczyc..... Moze kiedys tez mi wyjdzie taki ladny :)
Pozdrowka!
Najeli80
27-08-2008, 22:30
Fajny fotoinstruktaz :) Z przeuroczymi modelkami :):):)
Moze sie w koncu przemoge do prostego plecaczka, bo dotad jakos tak nie bardzo nam podchodzil... Moj P tez wierzga.
stokrotka.a
07-03-2009, 12:38
:jump: musiałam odkopać tą fotorelację dzięki kam.xtza pomoc w odkopaniu...
beannshi
04-05-2009, 13:35
Dzieki dzieki dzieki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja jakos od zawsze z plecaczkami sobie nie radze :( i teoretycznie teraz nie powinnam nosic prawie 16 kg Hanki. Ale czasem musze i lepiej tak niz z przodu (bo kopie mnie po brzuchcu Paskuda). Az chyba dzis sprobuje jeszcze raz. Musi sie udac kiedys, nie? :)
kamilcia.xt
04-05-2009, 14:18
mnie się ten mój plecak sprzed prawie roku już wcale nie podoba :?
Bez sensu to rolowanie górnej krawędzi, lepiej jak najwięcej przeznaczyć tkaniny pod pupę. I to skręcanie pasów naramiennych tez niepotrzebne, wygodniej nic z nimi nie robić.
piekna fotorelacja ... a ja dopiero przymierzam sie do plecaczka echh...
i podbijam bo wątek cenny
Ania-wklej proszę swoje zdjęcie plecaka z rozłożonymi połami,co?:)
szukałam dziś Twoich zdjęć jako prezentacji tego typu wykończenia,ale nic nie ma,a szkoda,bo robisz idealne plecaki:)
Mayka1981
09-02-2012, 23:19
Ale historyczny wątek odkopałam :D To podrzucę, bo fajny :)
I jakie foty urocze... :P
Mayka1981 - dzieki:) za odkopanie! tego mi bylo trzeba;) Piekne photostory:D
Jasnie Pani :)
09-02-2012, 23:32
Ania-wklej proszę swoje zdjęcie plecaka z rozłożonymi połami,co?:)
szukałam dziś Twoich zdjęć jako prezentacji tego typu wykończenia,ale nic nie ma,a szkoda,bo robisz idealne plecaki:)
dawaj Ania, dawaj :) pokaz młodzieży jak sie plecak wiąze ;)
Mayka1981
09-02-2012, 23:45
Mayka1981 - dzieki:) za odkopanie! tego mi bylo trzeba;) Piekne photostory:D
No właśnie widziałamTwój wątek i odpaliłam szukaja co by Ci pokazać -zatem wuala :mrgreen: i jeszcze inne znalazłam - szukaj prawdę Ci powie :whistle:
Może autorka wątku zrobi aktualne fotostory dla porównania jaką wiedzę i umiejętności od tamtej pory zanabyła? :ninja:
A w ogóle to piknie :thumbs up:
jagienkat
10-02-2012, 09:46
Zróbcie aktualne, plizzzz, jest super dla kogoś, jak ja!!:thumbs up:
O, i ja się podepnę, bo tu znawczyń plecakowych sporo:)
A co ja źle robię, że mi potrafi wiercioch wyswobodzić dupkę z prostego, zanim dokończę wiązanie:hmm:
O, i ja się podepnę, bo tu znawczyń plecakowych sporo:)
A co ja źle robię, że mi potrafi wiercioch wyswobodzić dupkę z prostego, zanim dokończę wiązanie:hmm:
Mam to samo :D
Nawet jeśli uda mi się zrobić błyskawiczną akcję wiązania ( czytaj wiązanie źle dociągnięte ;)), to po jakimś czasie materiał spod dupki ląduje na plecach :)
Nawet jeśli uda mi się zrobić błyskawiczną akcję wiązania ( czytaj wiązanie źle dociągnięte ;)), to po jakimś czasie materiał spod dupki ląduje na plecach :)
Mialam to samo;) ale odkad zobaczylam ten watek:D juz jest zdecydowanie lepiej... a dokladnie - te fotostory otworzyly mi oczy i pokazaly, ze nie trzeba obydwu pol w tym samym czasie wiazac:) Tzn. ja jedna reke trzymam caly czas pod pupa malego, i wiaze jedna strone na chuste(pod pupa malego) - ta strona trzyma mi material w miejscu, wiec moge spokojnie dociagnac druga strone i dopiero poprowadzic druga pole pod pupa:ninja:
Latwiejsze niz mi sie wydawalo:lol:
Jeszcze tylko poprosze o fotostory z rekami w srodku(przy dzieciu walczacym:lool:), bo moj caly czas mnie za wlosy ciaga:roll: A jak probuje mu rece wsadzic do srodka, to zawsze cos mi nie wyjdzie:hide: bo sie wykreci, nogi wyprostuje albo cos jeszcze innego i dziwnego:rolleye: A do spania by sie przydalo te lapska wlozyc do chusty:hmm:
No u mnie problem wynika z tego, ze Mały wciąż nóżki prostuje:mad. Ale jak więcej materiału dam pod pupsko i zawiążę błyskawicznie, to jakoś działa;-)
Tylko nie wiem, czy to wyłacznie wina wiercącego się krasnala...może moje umiejętności pozostawiają trochę do życzenia;)
kachasek
19-04-2012, 00:00
Jeszcze tylko poprosze o fotostory z rekami w srodku(przy dzieciu walczacym:lool:), bo moj caly czas mnie za wlosy ciaga:roll: A jak probuje mu rece wsadzic do srodka, to zawsze cos mi nie wyjdzie:hide: bo sie wykreci, nogi wyprostuje albo cos jeszcze innego i dziwnego:rolleye: A do spania by sie przydalo te lapska wlozyc do chusty:hmm:
o to to... bo moja jeszcze nie siedząca i z łapkami w środku chyba być powinna, czasem udaje mi się ją na plecy wrzucić, ale luzy są okropne przez moje umiejętności i jej wiercenie:thumbs down:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.