Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Sobota, 4.09, warszawskie ZOO około południa



kofeina
08-09-2010, 13:28
Widziałam dwie zachustowane mamy, jedną przy słoniach, z malutkim człowieczkiem w chuście białej (albo bardzo jasnej) w niebieskie drobne wzorki, a potem kolejną mamę (tym razem przy lwach) oplątaną czymś w pasy w odcieniach niebieskiego. Chciałam się bliżej przyjrzeć, bo było to zamotane jakoś dziwnie, i zaciekawiło mnie, co to za wiązanie i co to za chusta, ale Ulka beczała ze zmęczenia i lecieliśmy do samochodu.
Ja byłam, jak zwykle, z moim LL tropikalnym bambusem, z Ulką w 2x, a potem w plecaczku (plecaczek miałam zawiązany po raz drugi w życiu, świetna sprawa, doceniłam i będę nosić).