Zobacz pełną wersję : Na plaży w Dębkach :)
paskowka
23-08-2010, 11:15
Wczoraj czyli 22.08 i dzień wcześniej 21.08 ten sam tata ze śpiącą blond pięknością na plecach i plecaku prostym w zielonej Babyloni Green Peas (chyba) :) - plaża przy rzece Piaśnica
I 19.08 mama z maluchem na brzuchu w 2X w beżowym diamenciku Nati
I jeszcze wczoraj 22.08 mama w kieszonce z Nato ocean - tej niebieskiej:)
I na deptaku ze trzy razy ta sama mama z maluchem w 2X w chymś niebieskim - ale to raczej nie nasza bo chusta bardzo źle zawiązana, dziecku nózki wisza jak w wisiadle - ale nie mam śmiałości podejść:)
I ze dwa dnia temu elastyk jakiś na deptaku przy naleśnikarni - czarno - szary może BayKay lub jakiś Moby bo z aplikacją na panelu.
Niezły mam bilans wakacyjno - chustowy co nie?
to miałaś więcej szczęścia niż ja w zeszłym roku do chust :) widziałam też wtedy niebieską chustę źle zawiązaną i nawet podeszłam poprawić, ciekawe czy to ta sama :) maluch wtedy był całkiem mały
miałam nadzieję, że widziałaś też moje vatanai, pojechały ze znajomymi ale coś mi się zdaje, że w walizce poleżały :(
Dębki bardzo prochustowe, jak my byliśmy to jednego dnia widzieliśmy z 5 różnych chust:D
ale mi się chce naleśnika... lepszych niż w Dębkach nie jadłam...
Ilonsa proszę Cię, ja o tych naleśnikach marzę od zeszłorocznych wakacji :mrgreen: a w tym roku nie udało nam się pojechać a Ty mi tu przypominasz i smaka robisz :ninja:
My w zeszłym roku naleśniki odkryliśmy dopiero pod koniec wyjazdu ale w tym roku nadrobilismy;) Pyyyszneeee....
my w pierwszym bo blisko mieszkaliśmy i jedliśmy je codziennie :lol:
a paskowka zaraz nas przegoni za zaśmiecanie wątku ;-)
Małgosiu, do kiedy będziecie?
Ja marzę o o wypadzie chociaż jednodniowym, ale to weekend będzie dopiero.
A te naleśniki to gdzie szukać?
;)
w zeszłym roku były przy głównej ulicy w tej części spokojniejszej już trochę, w porze obiadowej poznasz po długiej kolejce ;)
paskowka
23-08-2010, 17:26
Teraz naleśniki są w co drugiej budzie:) więc nie wiem o których piszecie. My mieszkamy w Detlafówce przy przedostatnim wejściu na plazę (25 chyba lub 26), a na naleśniki zasuwamy na drugi koniec deptaku, jak juz sie prawie kostka kończy - jest tam naleśnikarnia i okragłe gofry.
A nalesników mam juz powyżej dziurek - codziennie tam chodzimy bo syn sobie upodobał nalesniki:)
Aniu - jesteśmy do czwartku, a może nawet do środy jak sie pogoda nie poprawi.
No to się miniemy. W przypadku niepogody w ogóle sobie odpuścimy.
TAKIE naleśniki są tylko w jednym miejscu. Idąc Spacerową w kierunku od Morskiej do Zakonnej to zaraz za informacją turystyczną (tylko po przeciwnej stronie ulicy).
TAKIE naleśniki są tylko w jednym miejscu. Idąc Spacerową w kierunku od Morskiej do Zakonnej to zaraz za informacją turystyczną (tylko po przeciwnej stronie ulicy).
dokładnie o te chodzi :)
Ilonsa, Nianja - dokładnie te naleśniki mi się śnią ostatnio :-)) pyszne były!! nawet się z Ilonsą tam spotkałyśmy w tym roku :-)
naleśnikarnia pychota to się chyba jakoś nazywa.
paskowka
24-08-2010, 11:25
Ilonsa, Nianja - dokładnie te naleśniki mi się śnią ostatnio :-)) pyszne były!! nawet się z Ilonsą tam spotkałyśmy w tym roku :-)
naleśnikarnia pychota to się chyba jakoś nazywa.
A to wiem gdzie, ale powiem szczerze że niewiele sie róznia od tych co my chodzimy:) Ja szczególnej róznicy nie widzę, ale ja średnio naleśnikowa jestem
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.