Zobacz pełną wersję : Noworodek w kółkowej/pouchu
Blanka_1982
18-08-2010, 13:57
Jeśli to zły dział, to proszę o przeniesienie do właściwego.
Kupiłam poucha(dzięki Kammik:) ) i czekam na kółkową. Planuję w przyszłości zaopatrzyć się w tkaną, ale póki co, to dla mnie zbyt duży wydatek, nie wiem też, czy polubię chustowanie. Chciałam jednak od początku spróbować. Planowałam poucha używać w domu, a kółkową na wyjścia(możliwość regulacji, więc m. też mógłby nosić). Skoro noworodek, to wydawało mi się, że pozycja kołyskowa będzie ok. A dzisiaj natknęłam się na jakąś chustową stronę(chyba którejś forumki), gdzie było jak byk napisane, że w pouchu, to noworodków absolutnie nie wolno nosić w pozycji kołyskowej, a w kółkowej tylko sporadycznie. I w kropce jestem.
Mayka1981
18-08-2010, 14:04
można - ALE! o ile bioderka są ok i nie ma dysplazji... i trzeba się naumieć (zresztą jak wszystko) plus kontrolować przygiecie bródki dziecka do klatki piersiowej...
pouch dobrze dobrany, nie zasłaniający twarzyczki dziecka, czujna mama, właściwe ułożenie - no generalnie jest dużo ALE więc jednak łatwiej napisać najpierw że nie można a potem ewentualnie omawiać warunki "no chyba ze" niż pozwolić na takie noszenie bez wiedzy na ten temat...
zaraz się odezwą dziewczyny które tak noszą/nosiły, ja Ci tylko powiem z mojego doświadczenia i z doświadczenia koleżanek, że w pozycji kołyski to niekoniecznie dzieci chcą być noszone bo im się kojarzy z karmieniem a nikt jeść nie daje - mój syn nawet na rękach nie chciał być noszony w poziomo, tylko pion...
Blanka_1982
18-08-2010, 14:24
W sumie początkowo myślałam o chuście, jako sposobie na dyskretne karmienie w miejscach publicznych, więc może nie będzie tak źle. Zobaczymy, za jakiś czas pewnie i tak kupię tę tkaną. No bo noworodek w kółkowej, to chyba inaczej jak kołyska nie da rady, nie? Jakoś sobie nie wyobrażam takiej malizny w pozycji siedzącej w kółkowej chuście:):)
zochmama
18-08-2010, 14:27
Na warsztatach Ola pokazywała maleństwo właśnie w kółkowej, na moje niewprawne oko pozycja jak w zwykłej tkanej. A mnie w kołysce niewygodnie było jakoś.
Ja jestem skończonym radykałem w tej kwestii. Z każdym rokiem i każdym maluszkiem, którego rodzice próbują "upchnać" w pouchu coraz większym radykałem.
A więc dla mnie każde noszenie dziecka w pozycji kołyskowej (czy jest to pouch, kółkowa czy elastyk) nie różni się niczym od noszenia w tzw. torbach na dzieci. Co oznacza "zgniecione" zamiast odwiedzione bioderka i przyduszenie - bo naprawdę wielkim wyczynem jest takie ułożenie dziecka by się nie zapadalo, a broda nie została przyciśnięta do klatki piersiowej. Tyle w wielkim skrócie. Pouch dla noworodka odpada, jeżeli już to tylko kółkowa (na biodrze, na krótko i zdecydowanie wygodniejsza do dyskretego karmienia - jedyna sytuacja, w której dopuszczam ułożenie dziecka w poziomie), a najlepsza dla noworodkaTKANA!! (ewentualnie elastyczna).
Blanka_1982
18-08-2010, 15:04
To w taki razie się nie doinformowałam dokładnie:) Psiakrew, m. mnie zatłucze, jak zobaczy kolejny przelew z konta:hide: Na razie poczekam, ale tę tkaną pewnie kupię i tak wcześniej niż planowałam:roll:
Nic więcej nie napiszę niż dziewczyny.W kółkowej jeśli wiesz jak można nosić malucha w pionie.Ale to trochę wprawy wymaga.Długa tkana czy elastyk na początek daje więcej możliwości i IMO jest bezpieczniejszy. Nie musisz kupować nowej chusty.Tu na forum można bardzo okazyjnie kupić wiązaną.A może ktoś się z Tobą czasowo wymieni?
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.