Zobacz pełną wersję : do noszących w MT - pytanie - kieszonka
marta-la
27-07-2008, 22:03
Mam pytanie. Ostatnio wyszłam na chwilę przed blok z moją Zochą w MT i ponieważ nie miałam kieszeni telefon cvały czas trzymałam w dłoni. Wtedy wpadło mi do głowy aby zrobić na MT kieszonkę z przeznaczeniem właśnie na takie drobiazgi. Uszyłam ost z kieszonką w górnym pasku zobaczymy jak się sprawdzi ale mam pytanie gdzie Wy byście widziały miejsce na kieszonkę? Jakie są Wasze przemyślenia, spostrzeżenia?
Poniżej ost pomysł. Co o tym myślicie?
http://images32.fotosik.pl/324/bb797ebeb97d466c.jpg
http://images26.fotosik.pl/255/78fbd3bf8dc5095c.jpg
andziulindzia
27-07-2008, 22:06
W górnym pasku może się wbijać w obojczyk.
Moze na końcu pasa? Analogicznie jak w chustach?
Andzia
marta-la
27-07-2008, 22:09
W górnym pasku może się wbijać w obojczyk.
Moze na końcu pasa? Analogicznie jak w chustach?
Andzia
Nie będzie się wbijała bo ona mała jest.
Na manekinie MT jest bez dziecka i pas idzie od razu na obojczyk. W praktyce ta kieszonka wychodzi miedzy panelem a ramieniem.
No tak - ale można nosić z przodu i z tyłu, prawda?
Może kieszonka ruchoma? Wokół pasa ramiennego zrobić elastyczną pętelkę i na niej kieszonka z możliwością przesuwania w zależności od sposobu noszenia i preferencji użytkownika.
W moim przypadku sprawdziła by się może rzeczywiście na końcu pasa: jak noszę na plecach to wiążę tybetańczyka to zahaczenia pasów o ramiona plecaczka wypadnie mi dokładnie na kieszonce. W ogóle to całkiem dobry pomysł, tylko chyba niewykonalny żeby każdemu pasowało;).
Dla mnie najlepsza byłaby kieszonka na końcu pasa.
Ja nie robilabym kieszonki na pasie... Zawsze i tak nosze torbe przy sobie, wiec mi telefon przypiety do MT nie bedzie potrzebny.
Dla mnie te kieszonki to niepotrzebny dodatek :)
marta-la
28-07-2008, 11:02
:oops: No to wychodzi na to że tylko ja koło bloku ganiam z kluczem i telefonem w łapie :lol: :oops:
A mnie kieszonka się wydaje bardzo przydatna. Bo torby wielkiej nie bardzo chce mi się zawsze zabierać, kieszeni w ubraniu często brak, a żeby wyskoczyć do osiedlowej Biedronki, to taka kieszeń w nosidle - supersprawa. Ja akurat lubię kieszonkę na końcu pasa (jak w Kozym) :)
marta-la
28-07-2008, 11:15
A mnie kieszonka się wydaje bardzo przydatna. Bo torby wielkiej nie bardzo chce mi się zawsze zabierać, kieszeni w ubraniu często brak, a żeby wyskoczyć do osiedlowej Biedronki, to taka kieszeń w nosidle - supersprawa. Ja akurat lubię kieszonkę na końcu pasa (jak w Kozym) :)
Ktoś mnie uświadomi jak wygląda taka kieszeń na końcu pasa? Ja mam wiedzę niestety ograniczoną do MT :oops: I czy nie obija się taka kieszonka z zawartością jeśli jest na końcu pasa?
kasiulka1975
28-07-2008, 11:26
Fajny pomysl jesli nie przeszkadza ten tel,ja zawsze i tak mam torbe i w niej telefon.
:szok:
Taką zrobiłam minę jak zobaczyłam tego MT :love:
Ja uwielbiam Marilyn Monroe!
Rety, dziewczyny nie róbcie mi tego. Ja nie mogę sobie pozwolić na następnego MT :cry:
Czuję ból w sercu :lol:
marta-la
28-07-2008, 20:57
:szok:
Taką zrobiłam minę jak zobaczyłam tego MT :love:
Ja uwielbiam Marilyn Monroe!
Rety, dziewczyny nie róbcie mi tego. Ja nie mogę sobie pozwolić na następnego MT :cry:
Czuję ból w sercu :lol:
:D :D :D Jak coś to pisz :wink:
Ten już sprzedany ale uszyć taki to nie problem. Z drugiej str był taki:
http://images32.fotosik.pl/324/fbb2cfe12ffc6994.jpg
marta-la
28-07-2008, 20:58
[quote="monika-onuf":1dqecjjf]:szok:
Taką zrobiłam minę jak zobaczyłam tego MT :love:
Ja uwielbiam Marilyn Monroe!
Rety, dziewczyny nie róbcie mi tego. Ja nie mogę sobie pozwolić na następnego MT :cry:
Czuję ból w sercu :lol:
:D :D :D Jak coś to pisz :wink:
Ten już sprzedany ale uszyć taki to nie problem. Z drugiej str był taki (sztruksik):
http://images32.fotosik.pl/324/fbb2cfe12ffc6994.jpg[/quote:1dqecjjf]
marta-la
28-07-2008, 20:59
Ups coś pochrzaniłam i 2 razy poszło a nie widzę usuwania :?
Przepraszam. :oops:
keszonka bardzo fajna rzecz, ale po zastanowieniu nie widzę specjalnie gdzie byłoby z nią dobrze ... na ramieniu odpada bo ja wiąze sie w plecaczku (a MT właściwie wiele osób kupuje ze względu na łatwiejszy plecak) to taka kieszonka zpstanie zmiętolona bo sie będzie wpinać w ramie albo wyląduje pod pachą, albo w rezultacie wcale jej nie bedzie widać bo pujdzie wiązać się na pupie dziecka ;) jedynym miejscem może być końcówka pasa ramiennego ..., ale też bym się zastanowiła czy będzie funkcjonalna... no ale jesli gdzies juz to tylko tam.
Naprawde ładne MT
marta-la
29-07-2008, 11:03
Hmm czyli jednym słowem mój pomysł trefny chyba. Chociaż tak sobie myślę z własnego doświadczenia że kieszonka przydatna może być kiedy nosimy dziecko z przodu a kiedy z tyłu to pusta absolutnie nikomu przeszkadzać nie będzie.
Z przodu wypada tak:
http://images25.fotosik.pl/255/e9ce92ba79a15205.jpg
kashinka
29-07-2008, 11:22
chyba nie bylaby praktyczna w momencie gdy dziecko ma raczki na zewnatrz?
przyznam, ze gdy ide na pobliski plac zabaw mam podobny problem - pek kluczy i telefon w lapie lub w kieszeniach spodni (niewygodnie!),
bo za malo by brac torbe.
Wracam do kieszonki.
Mi by pasowała taka na dolnym pasie. Umiejscowienie tak niedaleko za panelem. Fajnie by było, gdy by miała jakąś klapkę zapinaną, lub suwaczek, żeby nie wypadła zawartość. Trzeba by zawiązać dziecko i zobaczyć, gdzie będzie dobrze, tak żeby i dziecka nie uwierało i mama mogła sięgnąć zarówno mając dzidzię z przodu jak i z tyłu.
Nie tylko ty biegasz z telefonem i kluczami po dworzu. Ja na takie okazje mam torebeczkę wielkości paczki husteczek :lol: .
Przyszła mi do głowy jeszcze jedna rzecz - mianowicie dzwoniący telefon umieszczony przy główce dziecka obudziłby je.
marta-la
29-07-2008, 12:56
Przyszła mi do głowy jeszcze jedna rzecz - mianowicie dzwoniący telefon umieszczony przy główce dziecka obudziłby je.
He ja zazwyczaj dzwonki mam wyłączone :lol: Zostaje kwestia wibracji, ale szczerze mówiąc to moja prawie nie sypia w MT. Poza tym myślę że można tam schować klucz lub chusteczkę.
ja bym sie bardziej obawiala ze wscibskie raczki dziecka beda wyciagac telefon i rzucac na ziemie...
Jasnie Pani :)
29-07-2008, 13:02
Z tej kieszonki Luska by telefon wyjeła i w najlepszym razie maksymalnie obśliniła. Wiec dla mnie odpada taka wersja, aczkolwiek pomysł z kieszonka przy MT jes wart uwagi.
Taka nakładana, ruchoma kieszonka na dolnym pasie, zapinana na guziczek lub suwaczek, moim zdaniem lepsza by byla.
MT z MM piękny!
Kieszonka by się jak najbardziej przydała!
I chyba w końcówce pasa, zapinana na rzep.
Lub taka doczepiana - mam coś takiego przy starym jakimś plecaczku, chyba odkopię i zacznę używać!
A Twoje MT strasznie mi się podobają :-)
marta-la
29-07-2008, 13:21
Kieszonka by się jak najbardziej przydała!
I chyba w końcówce pasa, zapinana na rzep.
Lub taka doczepiana - mam coś takiego przy starym jakimś plecaczku, chyba odkopię i zacznę używać!
A Twoje MT strasznie mi się podobają :-)
A możesz fote wstawić takiej dopinanej kieszonki?
A za miłe słowa wszystkim dziękuję :oops:
mama_na_szóstkę
29-07-2008, 13:34
Martuś, tak patrzę na fotkę i obawiałabym się nie dzwonka, który obudzi, ale jednak fal przy główce dziecka.
marta-la
29-07-2008, 13:42
Martuś, tak patrzę na fotkę i obawiałabym się nie dzwonka, który obudzi, ale jednak fal przy główce dziecka.
Kurcze ale się skupili wszyscy tylko na tym telefonie, ale ja będę uparta i powtarzam że jeszcze są klucze, chusteczka itd
mama_na_szóstkę
29-07-2008, 14:42
[quote="mama_trójki":3p372sxr]Martuś, tak patrzę na fotkę i obawiałabym się nie dzwonka, który obudzi, ale jednak fal przy główce dziecka.
Kurcze ale się skupili wszyscy tylko na tym telefonie, ale ja będę uparta i powtarzam że jeszcze są klucze, chusteczka itd[/quote:3p372sxr]
bo ta pierwsza fotka taka sugestywna była ;)
A możesz fote wstawić takiej dopinanej kieszonki?
jak tylko odkopię to ofkors :-)
marta-la
29-07-2008, 14:52
A możesz fote wstawić takiej dopinanej kieszonki?
jak tylko odkopię to ofkors :-)
:lol:
Genowefa
30-07-2008, 12:38
http://fun.mivzakon.co.il/flash/20534/20534.html
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
ach te zdobycze cywilizacji :?
MT piękny :) a kieszonki też bym nie chciała w swoim MT, chociażby z linku podanego przez Budzika (nadal schock.. :shock: ) ale jakoś mi tak wizualnie nie pasuje.. :hmm:
Genowefa
30-07-2008, 12:43
i czy takie twarde i kanciaste klucze nie dotykałyby ramienia, policzka dziecka?
Oczywiście, to nie ma być czepialskie, tylko tak się wczułam, jakby to wyglądało z praktycznego punktu widzenia ;)
marta-la
30-07-2008, 15:40
Ok przekonałyście mnie. Więcej nie zrobię, pomyślę o innym rozwiązaniu. Aczkolwiek dla siebie uszyję z ww. Jakoś wyrodna matka ze mnie i nie boję się 20 min raz na kilka dni promieniowania z telefonu ani tego że coś może uwierać. Dam znać jak wymyslę coś innego a wszystkim dziękuję za zainteresowanie tematem.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.