PDA

Zobacz pełną wersję : witam i na dzień dobry proszę o radę ;)



michasiowa
30-07-2010, 17:09
Witam wszystkich,
jestem jeszcze trochę nieobyta na tym forum, więc przy okazji powitania nieśmiało liczę na radę :oops:
na imię mam anka, jestem mamą michałka (ur. 18 lipca) i przyszłą kangurzycą ;)

ze względu na moją sytuację "poporodową" jeszcze nie mogę nosić (miałam cesarkę w bliźnie po przepuklinie, poza tym misio należy do wagi ciężkiej - urodził się 4380g i lekarz zabronił mi dźwigać go przez 2 tygodnie i uważać przez jakieś 2,3 miesiące, przy czym wczoraj odważyłam się chwilę małego wziąć na ręce i powoli chcę się przyzwyczajać do tego ciężaru).
no i tutaj moje pytanie - był może ktoś w podobnej sytuacji albo zna taki przypadek? na dłuższe noszenie zdecyduję się dopiero jak dostanę zielone światło od lekarza, ale kilkuminutowe spacerki w chuście czy choćby noszenie po domu chętnie zaczęłabym już na dniach (nie ukrywajmy - mój skarb trochę waży - ręce szybko dają o sobie znać). myślicie, że dobrze myślę?

z góry dziękuję za odpowiedzi i szukam kategorii dla moich kolejnych pytań :ninja:

pomidore
30-07-2010, 17:42
:hello:Witajcie :)

Ja co prawda po "zwykłym" cc, ale małą od razu nosiłam na rękach,. A jak Ty się czujesz? tzn. boli Cię coś jak go bierzesz na ręce? IMO czy w chuście czy na rękach nie ma tym przypadku duzego znaczenia;)

Ja bym powoli, z każdym dniem wydłużała czas noszenia :) a Mały też coraz cieższy bedzie;)

horpyna
30-07-2010, 18:24
Witaj :)
miałam zwykłą cesarkę i małą zaczęłam nosić w chuście po domu jak miała niecałe dwa miesiące, a wcześniej po prostu w miarę możliwości kołysałam ją na rękach siedząc, żeby uniknąć dźwigania podawał mi ją mąż :)

ledunia
30-07-2010, 21:43
Witaj

peluche
30-07-2010, 21:50
Hej, witamy na forum. :hello: my po zwykłej cesarce, ale moim zdaniem wszystko jest kwestią indywidualna, i tak nosisz maluszka na rekach, więc w chuscie byłoby Ci może łatwiej? :) w kazdym razie, wg mnie jak sie czujesz na siłach, to ja bym nosiła. POWODZENIA! :)

czuppi
30-07-2010, 22:11
Witaj serdecznie! :)

reniason
30-07-2010, 22:22
Witaj ja co prawda cesarki nie miałam ale laparoskopowo miałam wycinany pęcherzyk zółciowy, synek miał wtedy 6tyg i ważył ponad 5 kg i po przyjściu do domu nosiłam go od razu na rękach(bo chust wtedy jeszcze nie znałam) chociaż trochę bolało.

masia
31-07-2010, 00:14
witaj,
ja po zwyklej cc dostalam mala na noc do lozka wiec praktycznie juz kilka godzin po zabiegu, podnosilam, przenosilam czy przystawialam do piersi a na stojaco nosilam od drugiego dnia. Oczywiscie stopniowo i pomalutku po kilka minut. To na pewno kwestia indywidualna i zalezna od faktycznego stanu fizycznego dlatego ciezko kierowac sie przypadkami innych mam bo kazdy przechodzi to inaczej. :)
zycze powodzenia i szybkiego powrotu do formy :)

martajotka
31-07-2010, 20:21
Witaj,
wszystkeigo dobrego.
Sądzę, że noszenie w chuście jest lepsze niż na rękach. Tylko stopniowo, po trochę.
Miłego chustowania i forumowania :)

Cobra
01-08-2010, 21:27
witaj :)

ja po cc nosiłam od drugiego dnia (ciecie było późno popołudniowe więc dziecię na stałe dostałam następnego dnia - godzinę po cesarce tylko na karmienie). Najpierw na rękach i w trójkątnej polskiej. Od szóstego tygodnia po trochu w chuście, od 8 tygodni na całego :D i tak aż do dziś.

W chuście lepiej i mniej boli, tylko musisz uważać na wiązania - ja opuszczałam poniżej bioder zamiast w pasie, na rękach nie polecam - przez te 6 tygodni noszenia głównie na rękach już mam za sobą dwa zabiegi na nadgarstki

miracle
02-08-2010, 16:25
:hello::hello::hello:

taniuka
12-08-2010, 21:25
Witaj,
ja po zwykłej cesarce małą miałam od razu przy sobie, w ciągu dnia mąż się nią zajmował i tylko podawał mi na karmienia, ale już od pierwszej nocy w szpitalu musiałam sama podnosić, przewijać, karmić. Robiłam to delikatnie i powoli, tak by ograniczyć pracę mięśni brzucha. Z każdym dniem było co raz lepiej. A w chuście zaczęłam nosić dopiero po usg bioderek czyli coś ok. 7 tyg. To kwestia indywidualna i myślę, że sama powinnaś poczuć ile możesz maluszka nosić. Jeśli bardzo boli, ciągnie, lepiej chwilę poczekać z tym noszeniem, aby sobie krzywdy nie zrobić. A jeśli chodzi o to by przytulać maluszka, to może po prostu na siedząco?

ewadbr
12-08-2010, 21:29
..

dankin-82
12-08-2010, 21:43
witaj! jeśłi jako takiego uciążliwego bólu nie czujesz to powoli stopniowo wydłużaj czas noszenia Bączka ;)

anqa
12-08-2010, 21:50
Witaj :hey:
Ja przy obu cc (po pierwszej miałam też przepuklinę) nosiłam na rekach od pierwszych dni sporo, a przy Nince poznałam chusty i noszenie nie było już uciążliwie - motałyśmy się prawie od początku i było mi lepiej niż na rękach. Tylko ciężarów powyżej 10kg starałam się nie dźwigać przez ok. miesiąc bo lekarz stwierdził że po 2gim już cięciu trzeba bardziej uważać. Więc głowa do góry - popróbujcie po trochu. Może okaże się łatwiej niż na rękach (jak u mnie). Powodzenia

michasiowa
12-08-2010, 23:12
dzięki dziewczyny za rady. na rękach zaczęłam nosić po 1,5 tygodnia, w chuście od dziś - ponosiliśmy się z 10 minut, bo oboje się uczymy i było super ;)


Witaj :)

może u Ciebie jest takie wskazanie ze wzglądu na cięcie w bliźnie po przepuklinie
bo innego powodu nie widzę

dokładnie z tego powodu ;)