PDA

Zobacz pełną wersję : Moja nowa kółkowa



asercia
17-07-2008, 20:33
używka przyszła dziś i po włożeniu w nią 10-kilowej

Agnen
17-07-2008, 20:34
:( Nic tylko reklamacja..

asercia
17-07-2008, 20:36
Tylko, że kupiłam używaną :(
Muszę napisać do dziewczyny, zapytam, czy ma jakieś papiery.

hanti
17-07-2008, 20:42
reklamacja, reklamacją, ale dla mnie to przerażające :shock:

buns
17-07-2008, 20:57
A moja Aga (11,5 kg) też w kangoogoo kółkowej jest od czasu do czasu noszona - i jest ok.

Agnen
17-07-2008, 21:01
druga opcja: wypruj kółka, kup materiał i uszyj sama :)

myrra
17-07-2008, 21:21
Hej,
a czy przypadkiem nie kupowalas jej na allegro? Bo ostatnio byla wlasnie Kangoogo używana, z takim "rozstępem" na materiale.
Kółkowa teoretycznie powinna wytrzymac do 15 kg, ale to zalezy od materiału - popatrz na stronie Kangoogoo do ilu kilo mozna nosić.

Z tego co widzę, to pękla zaraz pod szwem na ramieniu - jesli jest dość długa, mozna po prostu ją obciąć i wszyć kólka od nowa.

agnieszkaa16
17-07-2008, 21:45
O kurna , jestem w szoku. Nie dziwie Ci się ze jesteś wściekła.

asercia
17-07-2008, 21:48
Nie, to nie ta z

landa
17-07-2008, 22:00
W szoku jestem :shock:
też mam kółkową Kangoogoo i materiał jest mocny, nic się nie dzieje (zmieniłam tylko kółka na aluminiowe).
Może była jakaś wada na tym materiale, z którego uszyta została ta Twoja, a może to wina poprzedniej użytkowniczki, sama nie wiem co o tym myśleć :?
Dobrze, że

ithilhin
17-07-2008, 22:14
za produkt odpowiada Producent wedle prawa. Jesli to co sie stalo nie jest wina poprzedniej uzytkowniczki masz prawo do reklamacji.

Agnieszka jest przemila osoba a Kangoogoo to dobra firma i jestem pewna, ze zareaguje.

monjan
17-07-2008, 23:50
wiesz co...takie cos nie powinno miec miejsca!!nawet jak to z drugiej ręki...
ale pewnie zaraz coś producent poradzi :lol:

Dagmara
18-07-2008, 00:25
Ja noszę 10 kg smyka w kangoogoo i jest ok, ale nie powiem napędziłaś mi strachu..

martyna
18-07-2008, 00:30
używana czy nie, też bym się wkurzyła
szkoda :(

andziulindzia
18-07-2008, 00:36
Używam bawełnianej kółkowej juz ponad rok i naszam w niej czasem swoją czterolatkę. Nie popruła się do tej pory. To chyba wina materiału albo poprzedniego użytkownika. Może chusta została nacięta? Nie wiem. Nie mam pojęcia co oprócz słabej tkaniny mogło spowodować taki efekt.

Generalnie współczuję

Andzia

asercia
18-07-2008, 00:58
Napisałam do dziewczyny, od której kupiłam i czekam na odpowiedź.
To się stało, gdy włożyłam

asercia
18-07-2008, 11:36
Dostałam odp.:
Postaram się poszukać paragonu, choć w tej chwili nie pamiętam, czy go dostałam. Chustę kupiłam w maju na

hanti
18-07-2008, 11:55
mam nadzieję że producentka zareaguje, bo mi się odechciało kółkowych po tym :? jak sobie pomyślę że materiał mógł strzelić na spacerze t mi się aż zimno robi :(

kasiulka1975
18-07-2008, 12:08
Ja mam kolkowa od oppamamy i nawet wypobowalam przy 15 kilowej corci i bylo ok,choc ja nosze ja w MT specjalnie ze wzmocnionymi pasami.Mam nadzieje,ze ja zareklamujesz i bedzie ok.

18-07-2008, 12:50
też się zdenerwowałam.
tym bardziej, że nie dalej niż wczoraj polecałam komuś kółkową kangoogoo. uważam, że nie powinnaś bawić się w szukanie paragonu, lecz zwrócić się od razu do producenta.
myślę, że jeśli nie zareaguje, cuszką zajedzie, a my stracimy zaufanie do kółkowych kangoogoo.

yena
18-07-2008, 12:58
Straszne, ale wady się zdarzją... Pierwszy raz do mnie to dotarło, gdy zobaczyłam ostrzeżenie Elaroo na temat wadliwych kółek. Zamieszczam linka, bo może akurat kogoś to dotyczy (mam nadzieję, że nie)

http://ellaroo.com/recall/

Jasnie Pani :)
18-07-2008, 13:01
EEE, nie ma co od razu producenta tak atakowac. Chusta z wtórnego obiegu, wiec nie wiadomo, czym ja poprzednia włascicielka potraktowała.

Ktos tu ostatnio pokazywał nawet jak mu sie tkana porwała.

hanti
18-07-2008, 13:15
EEE, nie ma co od razu producenta tak atakowac.

a kto atakuje :shock: oczekujemy tylko jakiejkolwiek reakcji i tyle

Jasnie Pani :)
18-07-2008, 14:04
EEE, nie ma co od razu producenta tak atakowac.

a kto atakuje :shock: oczekujemy tylko jakiejkolwiek reakcji i tyle
eee, to nie w tym sensie bylo :wink:

Tyle tylko, ze temat watku nie jest jednoznaczny i wchodzac tu spodziewalam sie, ze asercia sie chwali swoja nowa chusa, a nie, ze skarzy na uszkodzenia, wiec nie zdziwie sie, jesli producent chusty wogole nie zajrzy na ten watek. Trzeba do niego napisac maila, a dopiero potem oczekiwac reakcji, nie?

mama-anika
18-07-2008, 15:31
Nie wiadomo, czy poprzednia właścicielka nie potraktowała jej np. odplamiaczem, albo wygotowała. Myślę, że nie ma co tracić zaufania do kangoogooo zanim sprawa do końca nie zzostanie wyjaśniona.

Zelda
18-07-2008, 15:41
mi to wlasnie wyglada na tkanine po odplamiaczu... slaba sie robi, na szwie sie przedarla,
szkoda ze akurat na taką trafilas :( no ale dobrze ze nic zlego sie nie stalo!

landa
18-07-2008, 17:11
Ja też pomyślałam o osłabieniu materiału czymś tam, moze dziecię spluło i dziewczyna chciała wyczyścić?

anie5
18-07-2008, 18:49
Właśnie przeczytałam i obejrzałam co się stało...

nasze chusty szyte są z mocnych materiałów, sama noszę w chuscie kółkowej mojego 13,5 kg Raffaele. Dlatego proszę bardzo o kontakt na moją skrzynkę mailową i przesłanie chusty na adres kangoogoo w Polsce. Wygląda na to, że była chemicznie czyszczona lub nacięta. Chcemy to sprawdzić, tzn. co z nią było robione... wszystkie nasze chusty wychodzą z naszych rąk, moich i mojej mamy, znamy je od "potrzewki" i nie będzie nam trudno rozpoznać, co ona przeszała :)

wszystkie reklamacje są oczywiście pozytywnie rozpatrzana...nawet te po własnoręcznych przeróbkach :)

mama-anika
18-07-2008, 18:51
i to sie nazywa podejście :D

18-07-2008, 18:51
wszystkie reklamacje są oczywiście pozytywnie rozpatrzane...nawet te po własnoręcznych przeróbkach :)

solidna firma!
odetchnęłam z ulgą :)

anie5
18-07-2008, 18:54
zapomnialam napisac, że nie trzeba paragonu...znam je na pamięć - CHUSTY :)

a czy ta custa to nie czasem CZEREŚNIC

asercia
18-07-2008, 18:57
Właśnie napisałam zapytanie w sprawie używania jakiejkolwiek chemii przez poprzednią włascicielkę..
Moim zdaniem ta chusta nie była prawie wcale używana, nie wygląda nawet na praną, nie czuć żadnego zapachu. Materiał w miejscu rozdarcia niczym nie różni się od reszty.
Poczekam co mi napisze.

anie5
18-07-2008, 18:59
nie ma problemu, czy to po chemii, czy nie...chustę wymienimy...proszę o kontakt mailowy!

asercia
18-07-2008, 19:20
Już piszę na priv

landa
18-07-2008, 19:23
Brawo anie5 :applause:
Byłam pewna, ze właśnie taka będzie reakcja Kangoogoo :D :D :D

april
18-07-2008, 20:25
Brawo!!!!!!
Piękny przykład!

anie5
18-07-2008, 20:34
Dziewczyny, ja bardziej niż producentką jestem mamą...a niebawem będę sięstarać o bycie podwójną mamą :)
chusty to też moja pasja :D

Jasnie Pani :)
18-07-2008, 22:11
No i mówiłam, ze nie ma co atakowac :wink:

Wiedzialam, ze tak bedzie :applause: :applause:

hanti
18-07-2008, 23:42
fajnie że dobrze się skończyło, za podejście chylę czoła :D

aneta.s
19-07-2008, 07:52
:D Brawo Anie5 ja też wiedziałam, że nie mogło być inaczej ;)

gmmazur
19-07-2008, 12:12
zapomnialam napisac, że nie trzeba paragonu...znam je na pamięć - CHUSTY :)

a czy ta custa to nie czasem CZEREŚNIC

a o co chodzi z czereśnią, bo ją mam, nosze i teraz się dopiero przestraszyłam

Genowefa
19-07-2008, 14:44
Jaśnie Pani, a gdzie był wątek o poprutej wiązance? 8)) I jaka to była wiązanka?

anie5
19-07-2008, 16:37
zapomnialam napisac, że nie trzeba paragonu...znam je na pamięć - CHUSTY :)

a czy ta custa to nie czasem CZEREŚNIC

a o co chodzi z czereśnią, bo ją mam, nosze i teraz się dopiero przestraszyłam

Nie, to nie CZEREŚNIA, już wiem jaka to chusta, była tylko taka jedyna więc nie ma obaw...
Z czereśnią jest wszystko dobrze, a ta będzie wymieniona na nową.

pozdrawiam
agnieszka

Jasnie Pani :)
19-07-2008, 17:02
Jaśnie Pani, a gdzie był wątek o poprutej wiązance? 8)) I jaka to była wiązanka?

http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?t=3368