Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : o chuście w TS



lola_22
17-07-2008, 12:13
a dokładnie w dodatku TS w bikini:
str. 3 , tekst Agaty Passent o kobiecie na plaży,w tym jej charakterystycznym, zdystansowanym tonie:


Znam pewną matkę Polkę, która nie opaliła sobie ani centymetra brzuszka, bowiem całe kilometry przespacerowała z kangurzym ładunkiem - "pediatra radzi nosić dziecko jak najwięcej w chuście".

Poznajecie się moje drogie ? Ja tak , tylko żąłuję, że ten numer czytam we włąsnym mieszkaniu daaaaaaaleko od plaży z ciepłym piaskiem, po którym mogłabym te kilometry z Mati w chuscie przemierzać ... Jeszcze miesiąc...[/i]

Budzik
17-07-2008, 12:17
Nie bardzo rozumiem, bo zdanie wyrwane z kontekstu - to lekka kpina z tej "matki polki"? Że biedaczka odmawia sobie przyjemności "opalenia brzuszka" na rzecz słuchania zalecenia pediatry?

Ja sobie brzuszka nie opalam, bo nie lubię się opalać.

lola_22
17-07-2008, 12:27
Nie bardzo rozumiem, bo zdanie wyrwane z kontekstu - to lekka kpina z tej "matki polki"? Że biedaczka odmawia sobie przyjemności "opalenia brzuszka" na rzecz słuchania zalecenia pediatry?

Ja sobie brzuszka nie opalam, bo nie lubię się opalać.

nie ma się co jeżyć - cały tekst tak jak pisałam, jest w takim kpiarsko-przesmiewczym tonie i dostaje się każdemu typowi:

na miesiąc przed zasiedleniem plazy kobieta konsultuje się z gronem ekspertóe nad sprawą wagi państwowej: jednoczęsciowy kostium podkreślajacy talię czy moze dwuczęściowy ze stanikiem powiększającym biust. [...] Moze jeden kostium do leżenia, drugi do pływania a trzeci do spacerowania wzdłuż brzegu?



Kobieta bowiem prócz tego, że zasiedla plażę atrybutami przytaskanymi z domu, to musi, prócz fotografii wywieźć też z plaży talizman do domu. [...]

dagusiaJot
17-07-2008, 12:40
Przecież zawsze można dziecia na plecy wrzucić, co nieeeee? :lol:
i brzuszek opalony jak ta lala ;P każdy wie, że podczas spaceru szybciej łapie się opalenizne..hehe.. :D

Budzik
17-07-2008, 13:04
nie ma się co jeżyć - cały tekst tak jak pisałam, jest w takim kpiarsko-przesmiewczym tonie i dostaje się każdemu typowi
Nie jeżę się wcale, tylko właśnie nie czytając całego artykułu ciężko wywnioskować, czy to bardziej kpina, czy tylko żarty :-)
A felietony Agaty Passent bardzo lubię :-) I Szczepkowskiej też :-)

Jasnie Pani :)
17-07-2008, 13:09
Ja na brzuchu juz nie nosze (tylko na plecach), a i tak sobie ani centymetra brzucha nie opale, bo go na publiczny widok po ciazy nie wystawie :lol: :lol: :lol:

lola_22
17-07-2008, 13:50
Nie jeżę się wcale, tylko właśnie nie czytając całego artykułu ciężko wywnioskować, czy to bardziej kpina, czy tylko żarty :-)
A felietony Agaty Passent bardzo lubię :-) I Szczepkowskiej też :-)

to jesli lubisz to ten przeczytaj - nic glebokiego ale jakie prawdziwe ;-) a szczepkowskiej chyba w TS w bukini nie ma, zaraz zreszta sprawdzę

Budzik
17-07-2008, 14:50
a szczepkowskiej chyba w TS w bukini nie ma, zaraz zreszta sprawdzę
Nie, Szczepkowska pisywała (może nadal pisuje?) w Wysokich Obcasach.

monjan
17-07-2008, 22:52
czytałam...ironiczne to było
mnie sie nie podobało...
mimo, ze jej felietony są nawet nawet...

petisu
18-07-2008, 00:02
Ja tam felietonow tej pani nie lubie. Wiecznie zgryzliwo-ironiczny stosunek do calego swiata mnie drazni.

lila4
18-07-2008, 01:07
A ja jutro wyjeżdżam nad morze.I będziemy sobie soacerować plażą,Sara w chuście lub mt jak da się namówić.

Kasia
19-07-2008, 20:01
Fajny pediatra :)

.